^^ KocI SzczEciN~~

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sie 03, 2009 19:36

NOT pisze:A teraz krótka informacja.

Jest to kotka młoda, domowa, biało-czarna, ok. 2-letnia, w dobrej kondycji fizycznej, bez temperatury.
Gorzej z jej kondycją psychiczną. Jest zagubiona, zdezorientowana.
Charakter ma łagodny. Nie gryzie, nie drapie.
Najprawdopodobniej wyrzucona bądź uciekła z domu w czasie rui.
Na razie została w TOZ-ie. Jutro sprawdzą czy sterylizowana.
Jeśli nie, to zostanie wysterylizowana, bo może być kotna.
Po sterylce będzie najprawdopodobniej na tymczasie u mnie.
Można już teraz zacząć szukać jej nowego domu.
Jest śliczna, miła i ufna.


:kitty: jak to można pomylić się co do wieku :oops: myślałam ,że to dziecko ,biedne kocie dziecko leżące w trawie podczas deszczu :(
za kilka dni przygotuję dla niej paczuszkę i skontaktuję się z Tobą :D
raz jeszcze dziękuję :king:
Istoty ludzkie to jedyny gatunek zwierząt, których szczerze się obawiam.
Autor: G.B. Shaw

danunka

Avatar użytkownika
 
Posty: 5206
Od: Sob kwi 30, 2005 21:23
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon sie 03, 2009 20:05

NOT: wspaniale, ze moglas jej pomoc. W tym roku tyle nieszczesc, tyle maluszkow do adopcji. Jakos nie pamietam, zeby w ubieglym roku tak ciezko bylo. Ale wspolnymi silami damy rade, prawda? :kotek:
ObrazekObrazek

rudolfrudy

 
Posty: 533
Od: Śro sie 23, 2006 22:00
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon sie 03, 2009 20:13

dopadłam się do mężowego laptoka :twisted:
pozdrawiam serdecznie :lol:
Mam alergie na "kocie anioły" !
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

agiis-s

 
Posty: 7385
Od: Pon sty 29, 2007 14:18
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon sie 03, 2009 20:29

rudolfrudy pisze:Kontakt: Opiekunka Dorota: 502 46 19 88


A czy ja moge prosic o uzupelnienie jeszcze w tym punkcie:

Dom tymczasowy Beata: 792 877 937
ObrazekObrazek

rudolfrudy

 
Posty: 533
Od: Śro sie 23, 2006 22:00
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon sie 03, 2009 23:20

rudolfrudy pisze:... W tym roku tyle nieszczesc, tyle maluszkow do adopcji. Jakos nie pamietam, zeby w ubieglym roku tak ciezko bylo. Ale wspolnymi silami damy rade, prawda? :kotek:


Rzeczywiście wyjątkowo trudno schodziły kociaki w lipcu tego roku.
Podejrzewam, że w sierpniu może być podobnie.
Liczę, że w drugiej połowie września adopcje ruszą z kopyta, a od października do lutego będzie brakować kociaków i wtedy uda się oddać zarówno mocno podrośnięte kocięta jak i całkiem dorosłe koty.
Tak pocieszam się.

A wspólnymi siłami jest zawsze łatwiej.

Dzisiaj moja znajoma obiecała mi podesłać chętną na podrośniętą kotkę.
Liczę, że słowa dotrzyma.

NOT

 
Posty: 818
Od: Wto wrz 02, 2008 23:26

Post » Wto sie 04, 2009 9:04

Jak to milo wstac i wlasciwie na dzien dobry miec skopany humor. Ktos zdemolowal mi moja kocia zagrode . Podeptane ,porwane pnacze , zdeptane ,jakby ktos sobie nogi wycieral kwiatki , wyciagniete ,poszarpane ,zblocone poslanka . I jak koty maja sie czuc bezpiecznie i tam spac? Nie wiem co bedzie jak przyjdzie zima :((( A mowilam ,ze ogrodzenie powinno byc min 150 cm a nie taka zasrana prowizorka gdzie kazdy wejdzie ,ale komu by sie chcialo pomeczyc dla glupich kotow ,nie? :(

kya

 
Posty: 6513
Od: Śro mar 14, 2007 17:09
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto sie 04, 2009 9:17

co za czarny okres :cry: wczoraj rozchorował sie Miki zaczął wymiotować oczywiście zaliczyliśmy już weta dopada mnie juz bezsilność :cry:
Obrazek Obrazek

monika74

 
Posty: 3711
Od: Czw gru 25, 2008 14:45
Lokalizacja: Świnoujście

Post » Wto sie 04, 2009 9:20

kya ludzie to bydło :evil: szkoda słów :evil: tak dorwać bydlaka co to zrobił i normalnie pałą go potraktować :evil:
Obrazek Obrazek

monika74

 
Posty: 3711
Od: Czw gru 25, 2008 14:45
Lokalizacja: Świnoujście

Post » Wto sie 04, 2009 9:56

Ja też nic optymistycznego nie wniosę do wątku :( W Kociej Dolinie megakryzys, już normalnie nie wiem co będzie dalej. Brak DT, brak kasy, brak adopcji (no niby wydajemy koty, ale strasznie mało), niewielu nowych wirtualnych opiekunów.

Do tego tymczasowy Fox znów nie czuje się najlepiej i nie chce jeść. Jedziemy do weta. Nie wiem jak mały zniesie podróż autobusami, ale musi to jakoś wytrzymać.

reddie

 
Posty: 6261
Od: Śro lip 19, 2006 15:35
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto sie 04, 2009 12:08

Zapraszam na bazarek dla parchaczy i Mikiego

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=97951
Obrazek Obrazek

monika74

 
Posty: 3711
Od: Czw gru 25, 2008 14:45
Lokalizacja: Świnoujście

Post » Wto sie 04, 2009 15:48

danunka pisze:
NOT pisze:A teraz krótka informacja.

Jest to kotka młoda, domowa, biało-czarna, ok. 2-letnia, w dobrej kondycji fizycznej, bez temperatury.
Gorzej z jej kondycją psychiczną. Jest zagubiona, zdezorientowana.
Charakter ma łagodny. Nie gryzie, nie drapie.
Najprawdopodobniej wyrzucona bądź uciekła z domu w czasie rui.
Na razie została w TOZ-ie. Jutro sprawdzą czy sterylizowana.
Jeśli nie, to zostanie wysterylizowana, bo może być kotna.
Po sterylce będzie najprawdopodobniej na tymczasie u mnie.
Można już teraz zacząć szukać jej nowego domu.
Jest śliczna, miła i ufna.


:kitty: jak to można pomylić się co do wieku :oops: myślałam ,że to dziecko ,biedne kocie dziecko leżące w trawie podczas deszczu :(
za kilka dni przygotuję dla niej paczuszkę i skontaktuję się z Tobą :D
raz jeszcze dziękuję :king:


Kotka jest już wysterylizowana. Nie była kotna.
Przed chwilą została przeze mnie odpchlona Frontlinem.
Za tydzień odrobaczenie, a póżniej powtórka.
Za kilka tygodni po zaszczepieniu najprawdopodobniej zmieni obywatelstwo na niemieckie.
Julia zobowiązała się zabrać ją do Hamburga.

Na koniec dobra wiadomość.
Dzieki internetowym ogłoszeniom reddie oraz TOZ-u kilka osób było zainteresowanych adopcją 6-tygodniowej szylkretki Kai (z przystanku koło Istnej).
W rezultacie koteczka dzisiaj została adoptowana i zamieszka w Słupsku w domu z ogrodem.
Nie od dziś wiadomo, że uroda w życiu pomaga.
Niestety dwóch jej czarno-białych braci Kajtuś i Kubuś wciąż tęsknie wypatrują domku.

NOT

 
Posty: 818
Od: Wto wrz 02, 2008 23:26

Post » Wto sie 04, 2009 17:02

:ok: Kochana NOT :1luvu:
i moja kochana Julka :flowerkitty:
Istoty ludzkie to jedyny gatunek zwierząt, których szczerze się obawiam.
Autor: G.B. Shaw

danunka

Avatar użytkownika
 
Posty: 5206
Od: Sob kwi 30, 2005 21:23
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto sie 04, 2009 17:50

Wspaniale, NOT, fajnie, że Kaja ma domek :)

Za to mały Fox jest w b. złym stanie :(

reddie

 
Posty: 6261
Od: Śro lip 19, 2006 15:35
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto sie 04, 2009 18:05

A naszych malpek nikt nie chce !!!!! :placz: :placz: :placz:

Reddie co sie dzieje z Foxem?

kya

 
Posty: 6513
Od: Śro mar 14, 2007 17:09
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto sie 04, 2009 18:14

kya pisze:Reddie co sie dzieje z Foxem?

:arrow: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=97 ... c&start=15 Jeśli ktoś coś może doradzić, będę wdzięczna.

reddie

 
Posty: 6261
Od: Śro lip 19, 2006 15:35
Lokalizacja: Szczecin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 89 gości