Schr. Sosnowiec-szukamy chętnych na DT odwagi może ktoś...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon kwi 13, 2009 18:01

MIKUŚ pisze:Wielkanoc Kinia :love:

Pobudka na jajeczko :
Obrazek

Już wymyty i pachnący:
Obrazek

Dopadłem swego przyjaciela szczura " kocham go":
ObrazekObrazek

I się zaczęło szaleństwo:

ObrazekObrazek
ObrazekObrazek

No i micha na dobranoc "wielkanocna":
Obrazek


MIKUŚ - Kiniuś jest cuuuudny!!!! :love: Sama słodycz!!!!

Tajniaczku :cry:
Gaja - ['] -09.06.2010 | Miya - ['] -05.05.2012 | Krzywy - ['] - 30.09.2012 | Niania - ['] - 19.01.2013 | Thaja - ['] - 04.02.2013 | Gaspar - ['] - 18.07.2013 | Kora - ['] - 21.06.2014
Obrazek Obrazek

Korciaczki

 
Posty: 15413
Od: Sob lip 26, 2008 19:52
Lokalizacja: śląskie

Post » Pon kwi 13, 2009 19:23

Dziekuje wszystkim za slowa na forum, smsy i telefony (ktorych nie odbieralam- przepraszam ale bylby to tylko ryk). Niestety czuje sie fatalnie :cry: :cry: Jutro do pracy a ja nie dosc ze po nieprzespanych i przeplakanych nocach i dniach wygladam jak zombie , to jeszcze psychicznie jestem w rozsypce. Musze jakos zacisnac zeby i przetrwac 4 dni w pracy. Nie wiem jak dam rade. Moje serce krwawi :cry:

Z dobrych wiesci- z Fanta coraz lepiej. pije juz sama, i dzis zaczela cos tam podjadac- niewiele- troche chrupek i chleb 8O ale zawsze cos. Katarek tez juz powoli przechodzi i dziewczynka odzyskuje sily. Dalej ja dokarmiam, ale mam nadzieje ze bedzie sama jadla coraz wiecej.

hidi

 
Posty: 1286
Od: Pon lis 03, 2008 7:04
Lokalizacja: Wałbrzych

Post » Pon kwi 13, 2009 20:09

[quote="hidi"]Dziekuje wszystkim za slowa na forum, smsy i telefony (ktorych nie odbieralam- przepraszam ale bylby to tylko ryk). Niestety czuje sie fatalnie :cry: :cry: Jutro do pracy a ja nie dosc ze po nieprzespanych i przeplakanych nocach i dniach wygladam jak zombie , to jeszcze psychicznie jestem w rozsypce. Musze jakos zacisnac zeby i przetrwac 4 dni w pracy. Nie wiem jak dam rade. Moje serce krwawi :cry:
[quote]
Marta cóż mozna powiedzieć więcej właściwie nic :( po prostu trzeba przetrwać , przetrzymać i tylko tyle, a może aż tyle :( prawda jest taka że możemy Cię wspierać i pocieszać, ale Ty musisz przetrwać to co przerzywasz w tej chwili :( i bardziej nie możemy pomóc niestety :( ale czas biegnie, wszystko mija i jak to mówią czas leczy rany

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon kwi 13, 2009 21:16

Korciaczki dzięki za pochwałę KINIUSIA - z dnia na dzień coraz ładniejszy z niego chłopak :1luvu: :1luvu: :1luvu:

P.S. DO WSZYSTKICH DYŻURUJĄCYCH NA KOCIARNI.

Do obstawienia:
:arrow: WTOREK => Rano + Wieczór
:arrow: ŚRODA => Rano
:arrow: CZWARTEK => Rano + Wieczór
:arrow: PIĄTEK => Wieczór
:arrow: SOBOTA => Rano
:arrow: NIEDZIELA => Rano + Wieczór

SYTUACJA WYMYKA SIĘ Z POD KONTROLI. Jak tak dalej pójdzie............. :roll:
MIKUŚ
 

Post » Pon kwi 13, 2009 21:37

Przed świętami te maluszki przywiozłyśmy ze schroniska były u Marty od Łobuza ale niestety Łobuz szalał bardzo i w sobotę zabrałam je do siebie, a jutro pojadą a tymczas do Asi :lol: czrnuszek to dziewczynka ma na imię Perełka, a pręgusek to chłopczyk ma na imię Prążek - kociaki maja chyba ze trzy miechy i są superowe - dziewczynka spokojniejsza a chłopak głośniejszy, ale obydwa kociaki to sliczności :lol:
Obrazek ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon kwi 13, 2009 21:46

No widzicie co za Łobuz ? Piękne kociambry. Ale i tak moje obszczydupki są najpiękniejsze. Miśka jest plaskata jak pers albo brytka, Pyśka wygląda teraz na devona- wielkie wystające oczy. wielkie uszy ,długi pyszczek i krótki włos ,Ziutek - pospolitniak -krówek no i Tosiu. Tosiu pinwinek z delikatnymi rysami pyszczka i postawą jak mnie położysz tak będę leżał, nie będę się ruszać bo się zmęczę. :lol:
Obrazek

majencja

 
Posty: 5792
Od: Wto lis 04, 2008 23:17

Post » Pon kwi 13, 2009 22:10

Kropeczka13 pisze:"To ja Tosiek.Porobiłem się po pachyno to mamunia mnie wyprała i dała do becika żebym miał ciplutko"
Obrazek
fotoMaja

Majka nic dodać nic ująć to zdjęcie normalnie jest powalające na glebę 8O CUDOWNE 8O normalnie mnie zatkało i nie wiem co powiedzieć :lol: cudności kotek w beciku :lol: wygląda niesamowicie :lol: po prostu mnie rozczuliło niesamowicie :oops:

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon kwi 13, 2009 22:55

MIKUŚ pisze:Korciaczki dzięki za pochwałę KINIUSIA - z dnia na dzień coraz ładniejszy z niego chłopak :1luvu: :1luvu: :1luvu:

P.S. DO WSZYSTKICH DYŻURUJĄCYCH NA KOCIARNI.

Do obstawienia:
:arrow: WTOREK => Rano + Wieczór
:arrow: ŚRODA => Rano
:arrow: CZWARTEK => Rano + Wieczór
:arrow: PIĄTEK => Wieczór
:arrow: SOBOTA => Rano
:arrow: NIEDZIELA => Rano + Wieczór

SYTUACJA WYMYKA SIĘ Z POD KONTROLI. Jak tak dalej pójdzie............. :roll:

Basia nie nerwowo :wink: okres świąteczny i poświąteczny :wink: ja jutro mogę być na kociarni wieczorem bo przywiozę klatkę, powiem tak obsadzenie dyżurów wieczornych w ciągu tygodnia to mniejszy problem, najważniejsze są dyżury ranne, bo w moim przypadku dyżur ranny w ciągu tygodnia jes niemożliwy bo pracuję od godziny 8.00 do 16.00 w Katowicach :( kociaki zawsze mają pod dostatkiem suchego jedzonka jakby coś to Wiesiu jest prawie codziennie w kociarni - jedzonko zawsze kociakom da tylko trzeba dać mu sygnał :)
Ostatnio edytowano Pon kwi 13, 2009 23:05 przez terenia1, łącznie edytowano 1 raz

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon kwi 13, 2009 23:03

Staram się o...becikowe. A tak w ogóle to byliśmy dzisiaj z Tosiem u weta w Bielsku zresztą naszego ulubionego. Zrobił duże 8O oczy na jego widok.W każdym razie wiemy w końcu co było chyba powodem problemów Tosia i dlaczego stało sie jak się stało 8O . Dużo by opowiadać i kiedyś jak się spotkamy to Wam opowiem .W każdym razie Tosiu ma niedowład prawej przedniej łapki. Ucieka mu cały czas i ją podwija. Dzisiaj doszłam do wniosku że trza pomału rehabilitować łapinkę. No to ją wzięłam do ręki a tu... guzior na kości ramieniowej. Pierwsze co pomyślałam to czy nie miał urazu. Wet potwierdził - jest po ZŁAMANIU- prawdopodobnie przy porodzie. Szkoda że tutejszy wet jak oglądał to tego nie zauważył :evil: Może by nie doszło do takiego stanu .
Obrazek

majencja

 
Posty: 5792
Od: Wto lis 04, 2008 23:17

Post » Wto kwi 14, 2009 8:20

Majka mój wet jest chirurgiem,może trzeba o coś zapytać? Tak mi pięknie "poskładał" Mariana, przypadek beznadziejny, nadajacy się do uspienia dla trzech innych wetów :? i Julka też składał :) Jakby co, to daj znac.
Mój niewidomy i głuchy Boguś - MISTER niepełnosprawnych kotów Obrazek.... [*]

Iweta

 
Posty: 7427
Od: Czw cze 01, 2006 18:42
Lokalizacja: Bielsko-Biała/Sosnowiec

Post » Wto kwi 14, 2009 15:58

terenia1 pisze:
MIKUŚ pisze:Korciaczki dzięki za pochwałę KINIUSIA - z dnia na dzień coraz ładniejszy z niego chłopak :1luvu: :1luvu: :1luvu:

P.S. DO WSZYSTKICH DYŻURUJĄCYCH NA KOCIARNI.

Do obstawienia:
:arrow: WTOREK => Rano + Wieczór
:arrow: ŚRODA => Rano
:arrow: CZWARTEK => Rano + Wieczór
:arrow: PIĄTEK => Wieczór
:arrow: SOBOTA => Rano
:arrow: NIEDZIELA => Rano + Wieczór

SYTUACJA WYMYKA SIĘ Z POD KONTROLI. Jak tak dalej pójdzie............. :roll:

Basia nie nerwowo :wink: okres świąteczny i poświąteczny :wink: ja jutro mogę być na kociarni wieczorem bo przywiozę klatkę, powiem tak obsadzenie dyżurów wieczornych w ciągu tygodnia to mniejszy problem, najważniejsze są dyżury ranne, bo w moim przypadku dyżur ranny w ciągu tygodnia jes niemożliwy bo pracuję od godziny 8.00 do 16.00 w Katowicach :( kociaki zawsze mają pod dostatkiem suchego jedzonka jakby coś to Wiesiu jest prawie codziennie w kociarni - jedzonko zawsze kociakom da tylko trzeba dać mu sygnał :)


No nie wiem czy nie nerwowo.Wczoraj i dziś gdyby nie Jadzia koty byłyby głodne bo nikt nie przyszedł na dyżur.
Malwinkę dziś po miesiacu od sterylki wziełam do weta zgadnijcie po co?
Na ściągniecie szwów :roll:
Żwiru został aż jeden worek .Kotów na kociarni 9 sztuk .
Jedzenie sie kończy.

mar_tika

Avatar użytkownika
 
Posty: 8948
Od: Pon sty 08, 2007 19:31
Lokalizacja: sosnowiec

Post » Wto kwi 14, 2009 16:03

majencja pisze:No widzicie co za Łobuz ? Piękne kociambry. Ale i tak moje obszczydupki są najpiękniejsze. Miśka jest plaskata jak pers albo brytka, Pyśka wygląda teraz na devona- wielkie wystające oczy. wielkie uszy ,długi pyszczek i krótki włos ,Ziutek - pospolitniak -krówek no i Tosiu. Tosiu pinwinek z delikatnymi rysami pyszczka i postawą jak mnie położysz tak będę leżał, nie będę się ruszać bo się zmęczę. :lol:



Heheh wcale z niego nie taki Łobuz.W środę jak zawiozłam maluchy do Marty Łobuz wlazł do wersalki i pozostał w niej aż do piątku .Nie jedząc i nie pijąc,nie sikająć 8O
W piatek musiałam bigusiem przeżucić maluchy do kociarni bo szkoda rudzielca.
W godz po tym jak maluchy zniknęły z miszkania Łobuz wylazł z kryjówki i rozwalił sie na fotelu.Taki z niego tchórzo -Lobuz :wink:

Maja a co z tą łapką u maluszka?Bedzie gipsowana?Boziu takiego maluszka wogóle można wsadzić w gips ? :roll:

mar_tika

Avatar użytkownika
 
Posty: 8948
Od: Pon sty 08, 2007 19:31
Lokalizacja: sosnowiec

Post » Wto kwi 14, 2009 17:15

Podajcie mi prosze numer konta, na ktore moge wplacic pieniadze z bazarkow, gdy wszystkie 3 sie skoncza :)

dziekuje !

moni_citroni

 
Posty: 6548
Od: Czw sty 23, 2003 19:17
Lokalizacja: Europa ;)

Post » Wto kwi 14, 2009 17:41

MIKUŚ pisze: :arrow: ŚRODA => Rano
:arrow: CZWARTEK => Wieczór

Przyjdę. Chyba, że już ktoś się wybiera.
ObrazekObrazek

Nawie

 
Posty: 253
Od: Wto mar 03, 2009 19:15
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto kwi 14, 2009 17:48

Nawie pisze:
MIKUŚ pisze: :arrow: ŚRODA => Rano
:arrow: CZWARTEK => Wieczór

Przyjdę. Chyba, że już ktoś się wybiera.


Jutro z rańca ja jestem musze porobić fotki i porządki na kociarni:)A moze czwartek wieczór i piątek rano?

mar_tika

Avatar użytkownika
 
Posty: 8948
Od: Pon sty 08, 2007 19:31
Lokalizacja: sosnowiec

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, kasiek1510, koszka, majka420 i 107 gości