Klub Kotów Niewidzących i Niedowidzących

» Śro cze 03, 2009 16:43

Może mogłybyśmy wysupłać jakąś sumkę dla Belli z funduszu rezerwowego? Co o tym sądzicie? Sprawa jest pilna, wiadomo, że przy takim stanie oczek liczy się czas, a:

Anka pisze:Gdyby malutka mogła mieć wsparcie, byłoby cudownie.
Ja dzisiaj dzwoniłam w sprawie Małej do dr Garncarza (leczy moją sunię na jaskrę i powiedział, że w jakichkolwiek "ocznych" sprawach mogę do niego dzwonić. Dr wprawdzie wyjechał na szkolenie za granicę, ale rozmawiałam z jego chyba uczennicą. Powiedziała, że oni takie stany leczą kroplami na jaskrę (podała nazwę) skompilowanymi z tobrexem plus ewentualnie sztuczne łzy. Ale koszt takiego leczenia to w sumie około 100 zł. W tej chwili ani Jolcia, ani ja nie mamy takich kwot na zbyciu

» Śro cze 03, 2009 16:51

asap!

» Śro cze 03, 2009 18:16

ksiezna_kluska pisze:a może mogłybyśmy pomóc
Fiołkowi...
pini1 pisze:koteczka została poddana badaniom okulistycznym w Klinice Dr garncarza w Warszawie , znanego okulisty zwierzęcego i może odzyskać wzrok, poprzes poddanie sie operacji diagnostycznej polegającej na usnięciu zaćmy z jednego oka i zadiagnozowaniu stanu siatkówki.
MOZE WIDZIEC!!! PO RAZ PIERWSZY W SwoIM ŻYCIU ZOBACZYĆ CZŁOWIEKA, OTACZAJĄCY SWITA swoich braci, którzy uratowali jej życie .o
Operacja ta jest bardzo kosztowna i wymaga przeprwadzenia szeregu badań przeopracyjnych zaczaszy od poszerzonych badań krwi skończywszy na badaniu serca.
po operacji Kicia musi przebywac 2 tygodnie w Warszawie zeby byc pod stałym nadzorem weta okulisty i ma szanse zyc i widziec.
Wyobrażmy sobie jaka mozemy jej dać szanse , odzyska jeden ze zmysłów. teraz ma tylko wech .

pomożcie Slepiotce odzyskac wzrok

wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=87 ... sc&start=0

edit: literówka w imieniu kociaka

Dzięki Bazyliszkowa :love:

- sama chciałam zgłosić Fiołka. Bo tam z finansami krucho

» Śro cze 03, 2009 18:39

Kilka fotek Fiołka:

Nasza Malutka Slepotka je z zielonej miseczki dorbnego royala kitten, z powodu braku zebów cieżko cos większego jej przełknąc

» Czw cze 04, 2009 8:07

Czerwcowe saldo 586zł:

składki (521zł):
rezerwa
Aleksandra59
alessandra
Anita5
Anna Katolik
barba50
Bazyliszkowa
Duduś
KarolinaS
ksiezna_kluska
majka2006
marcjannakape
Patsy
puss

bazarki (65zł):
Myshka
Naomi

» Czw cze 04, 2009 8:10

Oby jak najwięcej kocich bied uratował ten wątek. Trzymamy kciuki za wszystkie ślepudry.

Moje drogie ślepuderki, jednooczkie KOCHAM WAS!!!!!

Alessandra, jesli znajdziesz czas* to zrób porzadek w pierwszym poście:

alessandra pisze:maleńka burasia dt u delfin612 http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=92 ... c&start=30

to ta sama co niżej?

alessandra pisze:Burasia dt u delfin 612 http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=84 ... &start=330

alessandra pisze:Fenomenka Azyl w Konstancinie, kontakt barba50 http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=4389030#4389030

Ma juz dom

*alessandra straciła jednego ze swych ukochanych kotów Artusia[']

» Czw cze 04, 2009 8:23

Druga sprawa proponuję w tym miesiącu jakąs znaczniejszą kwotą wesprzeć delfin612.
Dziewczyna ostatnio "specjalizuje" się jako dt dla sleaczków. Z tego co widze na tymczasie ma co najmniej 3, a jeszcze jakis miot mi mignął po drodze (ale nie miałam czasu się wczytać).
Część kotów leczona, częśc po leczeniu.
No, ale nie czarujmy sie :roll:

ślepaczki to długie tymczasy...
Co Wy na to?
Myslałam o kwocie ok. 250 zł

» Czw cze 04, 2009 8:34

marcjannakape pisze:No, ale nie czarujmy sie ślepaczki to długie tymczasy...

długie i kosztowne...
jak najbardziej za!

» Czw cze 04, 2009 8:35

Świetny pomysł

Czyli Fiołek, Bella i ślepinki Delffin?

» Czw cze 04, 2009 8:51

Te dwie "Burasie" u delffin to dwa różne koty. Ten wyżej to Kacperek, ten niżej - burasia "Burasia"

A swoją drogą to chyba tylko sama delffin wie, ile ma w tej chwili ślepaczków (no chyba że i ona pogubiła się już w swoim kotostanie) :wink:

» Czw cze 04, 2009 10:32

To w ramach porządków na 1 stronie doniosę, że Oczko, przemianowana na Minutkę, przebywająca w FAN w Opolu, najprawdopodobniej w przyszłym tygodniu jedzie do domu

Z braku czasu nie zgłaszałyśmy też naszego Tadzia, zabranego ze schronu z chorym oczkiem, przekonane, że będzie trzeba je amputować. Jednak długa walka o oczko zakończyła się sukcesem i oczko zostało uratowane. Jeszcze długie miesiące leczenia przed nami, ale oczko reaguje, Tadzio na nie widzi i amputacja nie będzie potrzebna. Warto walczyć i jak najszybciej wdrażać odpowiednie leczenie, czasem zdarzają się cuda

» Czw cze 04, 2009 12:13

Bazyliszkowa pisze:Te dwie "Burasie" u delffin to dwa różne koty. Ten wyżej to Kacperek, ten niżej - burasia "Burasia"
A swoją drogą to chyba tylko sama delffin wie, ile ma w tej chwili ślepaczków (no chyba że i ona pogubiła się już w swoim kotostanie)

dokładnie miałam to powiedzieć
Fenomenkę z radoscią umieszczam w kotkach, które znalazły dom
Kiciu, Oczko/Minutkę jeszcze nie umieszczam w kotkach z domem, dopiero, jak sprawa bedzie pewna i koteczka faktycznie pojedzie do domu, wówczas takze zmieniam zapis na nk w galerii, bowiem bywało już tak,że domek sie wycofał, a chcemy mieć pewnośc, aby żaden ślepaczek nie był zapomniany czy pominiety

p.s. wciaz czekam na wieści o Miniusiu i Misi, które maja pojechac do domku stałego do Bytomia

» Czw cze 04, 2009 12:22

Jeszcze nie wpłaciłam, ale zrobię to szybko.
Jestem za tym, żeby pomagac najszybciej jak mozna, bo to wtedy i taniej i krócej i wieksza szansa. Co widac u Gwiazdeczki:))
Dlatego mysle, ze nie ma na co czekac jasli w Gdansku sa potrzebne pieniadze. Anka jest napewno gwarancja, ze dobrze spozytkuja pieniadze:)) Walczcie Aniu dzielnie:)

» Czw cze 04, 2009 12:35

Lidka pisze:Jestem za tym, żeby pomagac najszybciej jak mozna, bo to wtedy i taniej i krócej i wieksza szansa. Co widac u Gwiazdeczki:))
Dlatego mysle, ze nie ma na co czekac jasli w Gdansku sa potrzebne pieniadze. Anka jest napewno gwarancja, ze dobrze spozytkuja pieniadze:)) Walczcie Aniu dzielnie:)

To 130zł?
Ktos przeciw?

Klub Kotów Niewidzących i Niedowidzących

Kto przegląda forum