


Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
mar_tika pisze:aha zapomniałam jestem na antybiotyku i ,mam leżeć w łóżkuale co tam już mnie skręca nie mam co robić
terenia1 pisze:Marta co tam słychać u ŻabciNie wiem czy na jutro są obstawione dyżury bo jak byłam w sobotę to nikt się jeszcze nie wpisał na przyszły tydzień, ja tradycyjnie obstawiłam środę i sobotę wieczór, do środy dorobię klucze do kociarni dla Uli i Tomka i umówię się z nim na środę w kociarni, żeby się ze wszsytkim obeznali - potem też będą przychodzić sami
mar_tika pisze:Nie dziwne tylko kochane paszczate kocisko![]()
A tak z niusów :
-jak juz Maja doniosła Szeryf w nowym domu
-Juliuszka mama Myszki duzo lepiej.Test na białaczkę negatywny i na pp też negatywny dochodzi do siebie choć na kroplówkach.Nowy domek dba o nią i walczy!
-Lunka w poniedziałek na sterylke
-Gapcia .Chyba pamietacie![]()
Przytyła, nowy domek zakochany,w środe Gapa jedzie na sterylkę.
-W poniedziałek jadę w odwiedziny do Buni
-Tymczasiaki Kleo. Dymek i Buli pojadą do nowego domku.Jeden do Bytomia drugi częstochowa.
CZY KTOŚ Z CZĘSTOCHOWY PODCZYTUJE NASZ WĄTEK?
JEŻELI TAK PROSIMY O KONTAKT .
Kleo pisze:mar_tika pisze:Nie dziwne tylko kochane paszczate kocisko![]()
A tak z niusów :
-jak juz Maja doniosła Szeryf w nowym domu
-Juliuszka mama Myszki duzo lepiej.Test na białaczkę negatywny i na pp też negatywny dochodzi do siebie choć na kroplówkach.Nowy domek dba o nią i walczy!
-Lunka w poniedziałek na sterylke
-Gapcia .Chyba pamietacie![]()
Przytyła, nowy domek zakochany,w środe Gapa jedzie na sterylkę.
-W poniedziałek jadę w odwiedziny do Buni
-Tymczasiaki Kleo. Dymek i Buli pojadą do nowego domku.Jeden do Bytomia drugi częstochowa.
CZY KTOŚ Z CZĘSTOCHOWY PODCZYTUJE NASZ WĄTEK?
JEŻELI TAK PROSIMY O KONTAKT .
Wreszcie wróciłam z urlopowania się, więc mój Buli pojechał dziś do swojego domku, będzie mieszkać w Poraju we własnym domku niewychodzącym z ogródkiem, za towarzysza będzie mieć 2 letnią kotkę - strasznego leniwca
, mam nadzieję że koty się dogadają, ludzie wydają się oki i z tego co mówili to dbają o zwierzaki. Tak żal go było oddać, tyle u mnie spędził czasu
i tak płakał jak odjeżdżał
moje kudłate kocisko już go szuka i pyta wzrokiem gdzie sie podział
no ale mam nadzieje że się tam zaklimatyzuje, za kilka dni zadzwonie i popytam co i jak
Natomiast domek dla Dymka rozmyślił sie - tylko zapomniał mnie powiadomić![]()
bo po co, mój Dymek nadal szuka najlepsiejszego domku pod słońcem
hidi pisze:Fiona juz u mnie. Schowala sie pod kredens i na razie nie wychodzi. Ale slysze ze sie poruszaWierze w nia i mam nadzieje, ze uda mi sie zyskac jej zaufanie i ze zachce jej sie zyc.
hidi pisze:Fiona juz u mnie. Schowala sie pod kredens i na razie nie wychodzi. Ale slysze ze sie poruszaWierze w nia i mam nadzieje, ze uda mi sie zyskac jej zaufanie i ze zachce jej sie zyc.
hidi pisze:Fiona juz u mnie. Schowala sie pod kredens i na razie nie wychodzi. Ale slysze ze sie poruszaWierze w nia i mam nadzieje, ze uda mi sie zyskac jej zaufanie i ze zachce jej sie zyc.
mar_tika pisze:hidi pisze:Fiona juz u mnie. Schowala sie pod kredens i na razie nie wychodzi. Ale slysze ze sie poruszaWierze w nia i mam nadzieje, ze uda mi sie zyskac jej zaufanie i ze zachce jej sie zyc.
Co u Was słychaćJestem ciekawa czy Fiona wylazła wkoncu na mieszkanie?
Ale nam sie pusto na kociarni zrobiłoZostał Szrek ,Gazz,mały Skrzecik ,Salka i Nelli na kwarantannie:)
Co do Gaza to widzialam to nad okiem ,ale wydawało mi się że to raczej podrapanie,a nie naroślPrzyjrrzę się jak tylko bedę na kociarni i podjadę z nim do weta
Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 70 gości