wyobrazam sobie to miekkie futerko,tez bym chciala go potrzymac na kolanach choc przez chwilke...ten kot jest cudny

zawsze sie usmiecham jak czytam ze on te pamperchy sobie sciaga,wyobrazam sobie wtedy jak zawziecie to robi uparciuch jeden

Lucynko czy juz jest poprawa z tymi siuskami z krwia? Bardzo prosze o glaski odemnie dla tego cudnego chlopaka



