NIEKOCHANE VI-impreza była super..zapraszamy do VII części:)

[M_o]

Dziewczyny,
nie mam danych do faktury - podeśle któraś?

[iwona_35]

Dziewczyny,
nie mam danych do faktury - podeśle któraś?

"FUNDACJA S.O.S. dla ZWIERZĄT"
41-303 Dąbrowa Górnicza
ul. Kasprzaka 62 m21


NIP: 6292374672

[M_o]

Dziękuję:)

[mar9]

Najnowsze wiadomości od Maseczki:
"Cześć rozpuszczaczko kotów. W Maseczce ujawnił się diabeł wcielony,albo to tutaj dostają ADHD? Biega,szaleje po domu, chowa się i wyskakuje z nienacka. Chyba bardzo jej się podoba,że jest jedynaczką/stary kot przychodzi tylko zjeść raz dziennie/. Pić z miseczki oczywiście nie chce, ale wodę mineralną ze szklanki na stole i owszem. Chciałam jej zrobić zdjęcie jak to robi,ale od razu biegnie na głaskanie, a mój aparat zanim się "załaduje" to kot robi już co innego. Z ciekawością zagląda za drzwi,ale jeszcze jej nie wypuszczam. Jest zresztą trochę chłodno i drzwi są zamknięte,więc nie jest to kłopotliwe. Bardzo interesuje ją paprotka i zaczęła ja podgryzać co nie wróży długiego żywota kwiatka. Pewnie brakuje jej czegoś zielonego, koty jedzą trawę na lepsze trawienie. Trochę je,ale z takim dystansem jakby to jedzenie miało ją zjeść a nie odwrotnie. Teraz śpi, bo szalała już kilka godzin. I to by było na tyle. Pozdrawiam Grażyna"

Kocham takie wiadomości

[iwona_35]

Najnowsze wiadomości od Maseczki:
"Cześć rozpuszczaczko kotów. W Maseczce ujawnił się diabeł wcielony,albo to tutaj dostają ADHD? Biega,szaleje po domu, chowa się i wyskakuje z nienacka. Chyba bardzo jej się podoba,że jest jedynaczką/stary kot przychodzi tylko zjeść raz dziennie/. Pić z miseczki oczywiście nie chce, ale wodę mineralną ze szklanki na stole i owszem. Chciałam jej zrobić zdjęcie jak to robi,ale od razu biegnie na głaskanie, a mój aparat zanim się "załaduje" to kot robi już co innego. Z ciekawością zagląda za drzwi,ale jeszcze jej nie wypuszczam. Jest zresztą trochę chłodno i drzwi są zamknięte,więc nie jest to kłopotliwe. Bardzo interesuje ją paprotka i zaczęła ja podgryzać co nie wróży długiego żywota kwiatka. Pewnie brakuje jej czegoś zielonego, koty jedzą trawę na lepsze trawienie. Trochę je,ale z takim dystansem jakby to jedzenie miało ją zjeść a nie odwrotnie. Teraz śpi, bo szalała już kilka godzin. I to by było na tyle. Pozdrawiam Grażyna"

Kocham takie wiadomości

Cudne zdjęcie z paprotką , mar, to jest na pewno ta sama Maseczka ? ze Schroniska?

[mar9]

Najnowsze wiadomości od Maseczki:
"Cześć rozpuszczaczko kotów. W Maseczce ujawnił się diabeł wcielony,albo to tutaj dostają ADHD? Biega,szaleje po domu, chowa się i wyskakuje z nienacka. Chyba bardzo jej się podoba,że jest jedynaczką/stary kot przychodzi tylko zjeść raz dziennie/. Pić z miseczki oczywiście nie chce, ale wodę mineralną ze szklanki na stole i owszem. Chciałam jej zrobić zdjęcie jak to robi,ale od razu biegnie na głaskanie, a mój aparat zanim się "załaduje" to kot robi już co innego. Z ciekawością zagląda za drzwi,ale jeszcze jej nie wypuszczam. Jest zresztą trochę chłodno i drzwi są zamknięte,więc nie jest to kłopotliwe. Bardzo interesuje ją paprotka i zaczęła ja podgryzać co nie wróży długiego żywota kwiatka. Pewnie brakuje jej czegoś zielonego, koty jedzą trawę na lepsze trawienie. Trochę je,ale z takim dystansem jakby to jedzenie miało ją zjeść a nie odwrotnie. Teraz śpi, bo szalała już kilka godzin. I to by było na tyle. Pozdrawiam Grażyna"

Kocham takie wiadomości

Cudne zdjęcie z paprotką , mar, to jest na pewno ta sama Maseczka ? ze Schroniska?

A jak, nieskromnie powiem, że tak wyglądają koty po pobycie w sanatorium Zabrze Zdrój

[BOENA]

Najnowsze wiadomości od Maseczki:
"Cześć rozpuszczaczko kotów. W Maseczce ujawnił się diabeł wcielony,albo to tutaj dostają ADHD? Biega,szaleje po domu, chowa się i wyskakuje z nienacka. Chyba bardzo jej się podoba,że jest jedynaczką/stary kot przychodzi tylko zjeść raz dziennie/. Pić z miseczki oczywiście nie chce, ale wodę mineralną ze szklanki na stole i owszem. Chciałam jej zrobić zdjęcie jak to robi,ale od razu biegnie na głaskanie, a mój aparat zanim się "załaduje" to kot robi już co innego. Z ciekawością zagląda za drzwi,ale jeszcze jej nie wypuszczam. Jest zresztą trochę chłodno i drzwi są zamknięte,więc nie jest to kłopotliwe. Bardzo interesuje ją paprotka i zaczęła ja podgryzać co nie wróży długiego żywota kwiatka. Pewnie brakuje jej czegoś zielonego, koty jedzą trawę na lepsze trawienie. Trochę je,ale z takim dystansem jakby to jedzenie miało ją zjeść a nie odwrotnie. Teraz śpi, bo szalała już kilka godzin. I to by było na tyle. Pozdrawiam Grażyna"

Kocham takie wiadomości

Cudne zdjęcie z paprotką , mar, to jest na pewno ta sama Maseczka ? ze Schroniska?

A jak, nieskromnie powiem, że tak wyglądają koty po pobycie w sanatorium Zabrze Zdrój

Święta prawda droga mar9

[pepperoni]

to ja troche smutniej odpowiem Wam na pytanie dlaczego ludzie nie adoptują malentasow...

dzis podsluchalam jak moja kolezanka z grupy powiedziala ze chca z TZ wziac malego kotka. ja oczywiscie juz mialam mowic o naszych schroniskowych ale zanim do niej podeszlam kumpel sie odezwal:
ooo, nasza kotka ostatnio urodzila 4 mlode.3 nam juz zdechly ale jeden zyje to moge Ci go odsprzedac
a ona: no ok - jej nie winie bo moze dziewczyna nie wiedziec itd. ale on...
podeszlam i mowie: szkoda ze nie chcesz ze schroniska... a jaki to ma byc kolor? ona mowi ze jej obojetne a kumpel sie oddzywa ze ten kotek jest bury (no wiec nic specjalnego, w sensie ze latwo o takiego).
to ja do niej ze u nas sa rude i czarnuszki i krowki, moglaby sobie wybrac.
a ten: taaa, ze schroniska. jeszcze jaki syf przyniesie.
to sie pytam: a czemu te 3 zdechly?
a on: a bo matka (kotka) poszla znow w teren jak je urodzila i nie udalo nam sie ich wykarmic.
to sie pytam: ale karmiliscie je mlekiem? itd.
a on ze tak, dawali im mleko co jakis czas (juz nie chcialam pytac jakie bo bylam przed egzaminem i mialam juz wysokie cisnienie)
skonczylo sie na tym ze kolezanka powiedziala ze wezmie kotka od kolegi.
(moze i dobrze, moze on tam by mial gorzej niz w schronisku... )
no ale mimo wszystko... rece opadają..

sorry ze sie rozpisalam ale to chyba odpowiedz po czesci na pytanie dlaczego ludzie nie chca naszych malentasow.

ps. planuje zalozyc na Allegro konto KATOWICKIE NIEKOCHANE i pod ta nazwa robic ogloszenia. chce stopniowo zrobic ogloszenia wszystkim kotom jakie mamy i byc na biezaco tak jak ze stronka. czy zgadzacie sie? (zdjecia oczywiscie robione przez karee bo sa piekne ) mam teraz troche wolnego to bym po malu kazdego opisywala w kilku zdaniach i dodawala fotki. mozemy chyba tak zrobic? oczywiscie kotki nie beda na sprzedaz ani do licytacji. zadne pieniadze nie beda w ten sposob zarabiane. chodzi tylko o zwiekszenie szans na domki.

i niestety na Giszowiec nie dam rady bo w sobota-czwartek mnie nie ma.
ale na festyn bede na stowe bo juz mam worek fantow na loterie

[mika_xx]

Ten pomysl z allegro chyba calkiem fajny

Co do kolegi to naprawde.. sluchac sie nie chce. Ja bym mu nagadala hehe Nie mam tyle cierpliwosci

A ja odwiozlam Czekoladke i smutno mi troche:((

ona byla takim malym promyczkiem..

[syrna]

hmmm...nie umiem wstawiać zdjęć:(

Może tak:

Morisek:)

http://pu.i.wp.pl/?k=MzQ2OTIxOTUsMzc5MT ... az_006.jpg

http://pu.i.wp.pl/?k=MzQ2OTIxOTUsMzc5MT ... az_016.jpg

http://pu.i.wp.pl/?k=MzQ2OTIxOTUsMzc5MT ... az_022.jpg

[mirandaaa1]

Zbieram figurki kotów z wielkimi oczami
Mam juz kolekcję złozoną z dwóch okazów na półce w kuchni

[Mała1]

-----mar9-Twoje sanatorium jest wypasione cudna Maseczka

-----pepperoni
tak to własnie z ludzmi jest ,niestety, ale moze kicio bedzie miał lepsze zycie
Pomysł z ogłoszeniami super, super, szkoda ,ze cie nie bedzie obgadałoby sie wsztystko, ale obgadamy innym razem

------Syrna-jaki on cudny-taki puchaty i szczęsliwy

------Mika-xx-kciuki za czekoladke-bedą wieści z domku?

-----Mirandaaaa- fajna kolekcja-mam nadzieje ,ze nie masz amitnych planów dojść do setki
zobaczyły ducha????


-----Mo-jak malenka??????

[ko_da1]

hmmm...nie umiem wstawiać zdjęć:(

Może tak:

Morisek:)

http://pu.i.wp.pl/?k=MzQ2OTIxOTUsMzc5MT ... az_006.jpg

http://pu.i.wp.pl/?k=MzQ2OTIxOTUsMzc5MT ... az_016.jpg

http://pu.i.wp.pl/?k=MzQ2OTIxOTUsMzc5MT ... az_022.jpg

pomoge moja corka sie tu rozczula tęskni za chłopakiem ale takie fotki to plaster na serce , nie ma jak widzieć nasze tymczasy szczęśliwe

[ko_da1]

Czekoladko wszystkiego najlepszego
Maseczka cudna

Pączuś i Czesio super wyglądają jako figurki z dużymi oczami
ciekawe co u naszej malusiej Tri

namawiam moją corke na zrobienie kotków z modeliny ( ma dziecko talent naprawde) tylko nie mam doświadczenia z tym jak sie ją wypala-utwardza ?? kociaczki będa mogły też posłużyć jako fanty

[Mała1]

pozdrowienia od Czarnej Mamy