Bielskie B.- 7 tymczasów-kciuki za Sane.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lis 06, 2008 23:24

berni pisze:np.tak?

Obrazek :1luvu:


Dokładnie :D :D :D .............. :1luvu:

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

Post » Czw lis 06, 2008 23:30

tak jest, cudowne zdjęcie :lol:

a jaki ogon długi 8O :lol:
Obrazek

Amidalka

 
Posty: 4512
Od: Czw cze 10, 2004 14:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lis 06, 2008 23:35

to mój bury przystojniaczek, miłosc moja wielka.Ogonek faktycznie ma długasny, i łapki....i jest przepiekny.


To jeszcze takie, dubelek z innego watku, ale chyba mzoe być.

Obrazek
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10320
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Czw lis 06, 2008 23:38

ten ma z kolei łapki fajne 8)
Obrazek

Amidalka

 
Posty: 4512
Od: Czw cze 10, 2004 14:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lis 06, 2008 23:39

Cudne są różowe nochalki o łapeczkach nie wspominając :wink:

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

Post » Pt lis 07, 2008 10:43

dzis bedzie bez zdjątka...




znowu wracamy do smutków :( wczoraj dowiedziałam sie o kotce z maluszkiem na jednym z osiedli. kotka mieszka pod gołym niebem, w krzkach. Ktos litosciwie dał jej karton. Maluszek ma moze miesiac....moze mniej, bo podobno pełzajacy jest. One nie maja zadnego schronienia :(
Kotka jest dzikuskiem, po sterylce mogłaby wrócić...coprawda nie ma za bardzo do czego, ale moze jakos sie poradzi w zimie....niestety dla maluszka potrzebny jest DT i to bardzo pilnie :(
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10320
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Sob lis 08, 2008 12:53

no wiem, tyle tej biedy... :(



zapraszam wszytskich na bazarek -kolczyki http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=83909
Mam lekką treme bo to moje pierwsze wlasnorecznie zrobione kolczyki, mam nadzieje ze sie spodobaja i znajdą nabywców :D

Dzis sparalizowana Hope pojechała do Agn. Tak ogrmnie jestem Ci Agn wdzieczna za to ze jestes i ze zabrałaś Hope do siebie. Mam nadzieje ze szyko sie zaaklimatyzuje.


Niestety domek nie chce mojej Daisy...jedyne pocieszenie że jakis kotek bedzie mial wspaniały dom. Ale mimo wszytsko mi nie jest wesoło. Ostatnio kilka fajnych domków pytało się o moje koty i nagle kontakt sie urwał. A miałabym o 4 koty mniej. Tola okazała sie za duza (sic! 4,5 miesieczny kot) :( :(
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10320
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Sob lis 08, 2008 16:57

Że też kolczyków nie noszę... :?

Pocieszyć bym chciała, Berni, bardzo, ale nie wiem, co tu mądrego napisać... Twoje koty zawsze są pierwszorzędne! Więc i domki się znajdą, w końcu. No.

Co do kotki z maluchem... Rozpacz i tyle.
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Nie lis 09, 2008 11:37

udało sie sprzadac jedne kolczyki :!: :!: :!: :!:
dumna jestem z siebie 8) :oops:


wypoczywam chwilowo w krakowie...i mi brak kotów :roll: w nocy nikt nie mruczał, nie bawil sie o 5 rano... :twisted:


wiem anitko, jestem załamana z powodu tego maluszka. Nie wiem co robić...ono szans nie ma, ja nie mam szans go zabrać....wiadomo- miejsce by się znalazło, ale kasa, siły....
gdyby chociaz te domki...ja nie daje rady z tyloma tymczasami....

podobno mozna kreować rzeczywistość własnymi myslami, prawo przyciagania, potega podswiadomosci i takie tam....trzeba myslec optymistycznie to bedzie dobrze-tak mowi mi kolezanka...
wiec staram sie przyciagac myslami dobre domki.
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10320
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Nie lis 09, 2008 13:37

Na ten temat rozmawiałam dwa dni temu z koleżanką. Poleca książkę i film "Sekret" - to właśnie o przyciąganiu pozytywnego poprzez pozytywne myślenie.
Też mi tego brak. Czas to zmienić !
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Nie lis 09, 2008 17:35

heheh mamy wspólną kolezankę?


mi tez to nie wychodzi, widać efekty w postaci conajmniej 4 straconych dobrych domków :cry: :cry: czemu sie tak dzieje ze wszytsko na raz się wali? jak mialam i wiecej kasy i sił i wogóle to domki sie szybciej znajdowały, koty mniej chorowały....a jak już naprawde jestem bankrutem, bez sił to zamiast być choc troszke lepiej to jest coraz gorzej :( te sytusvje z domkami mnie starsznie zdołowały...
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10320
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Nie lis 09, 2008 20:36

Cieszę się, że Hope już po przeprowadzce :) Mam nadzieję, że szybko się zaaklimatyzuje.

Nie wiem co z tymi domkami jest... :? Mam nadzieję, że będzie lepiej :ok:

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lis 10, 2008 18:19

Ja też... Musi się ruszyć coś do przodu!
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pon lis 10, 2008 23:07

Dziś zdjecia niedźwiadka 8)
Tofu- czyli coś pieknego.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10320
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Pon lis 10, 2008 23:40

słodziak :)
Obrazek

Axa76

 
Posty: 3889
Od: Śro wrz 24, 2008 13:56
Lokalizacja: Cieszyn

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar, puszatek i 83 gości