Odebrałam Mikiego. Żywego i o dziwo wybudzonego .
Został zawieziony na 9.30, pojechałam po niego na 13. Miki czuje się znakomicie.
Jedna z moich tymczasek, Musia, ma pozytywny test białaczkowy.
Muśka nie ma objawów chorobowych, pozostałe wyniki krwi są w porządku. Nie przyjaźni się z kotami, od tymczasów jest odizolowana ze względu na paskudny charakterek.
W każdym razie, w związku z tym tymczasy, które są u mnie są ostatnimi tymczasami.
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie! [...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"
Aga , czy to ta pieknota burasia ? z tym brzuszkiem ?
Jak on sliczna jest.
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny: Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."(z I.Krasickiego)
czy juz reka pomoczona w sodzie, szybko to masz robic bo bedzie zle!
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny: Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."(z I.Krasickiego)