Tytek Kot Nad Koty i reszta KocioPsiej hołoty +tymczasy.

Witam Kochani .
Niunia Kleszczunia super :ok:

Robiłam Jej zastrzyki (antybiotyk i p.bólowy) zero reakcji ,.stała dzielnie i grzecznie i nawet nie płakała ,chociaz wiem ze bolało i sama byłam ciężko przerażona.
Patrząc na brzuszek Kleszcza to dr. Karewicz zrobiła mistrzostwo świata :wink:

nawet się zastanawiałam z Ewą czy przypadkiem tej macicy paszczą Jej nie wyciągnęła :smokin:

Oby wszystko nadal było ok. :ok:

Zadyma i Demolka to właśnie tygrysie panny :lol:

Kleszczusia tak trzymaj :1luvu:

Kciuki za dziewczynę, jak tam szczeniaczek?

Malutka Sati ok. nadal wszystko przed nią ucieka ,żywioł niesamowity ,a tłusta jest :strach:

je do rozpuku ,ale ona jeszcze może :wink:

Imie ma że tak określę umowne ,ja tępak jestem w wyszukiwaniu imion.
Mała czarna ,szalona i tłusta :mrgreen:

jakieś propozycje?
Jeszcze nie byłam u weta bo muszę się pierw wzbogacić :wink:

Kleszczu troszkę mnie wykończyła ,a i kolejna paka z żarełkiem .Zwierzaki to całkiem wątpliwy interes :lol:

Zapomniałam o szczepieniu kluchy ,nic to pewnie jutro .

Tygrysy nadal czekają na dom.

Sati ładnie, najładniejsze (Lori)już zajete :mrgreen:

trzymam stale i niezmiennie kciuki za Kleszcza i resztę towarzystwa :ok:

Dorciu właśnie zrobiłam zdjęcia paru rzeczy na bazarek dla Kleszcza i zaraz wyślę do Kalai, dzięki Kalai że zgodziłaś się zrobić bazarek :1luvu:

bo ja w tej dziedzinie jak to mówią ni czytaty ni pisaty :wink:

Dorciu jakby zgłaszali się do Ciebie ludzie w sprawie kociaków a nie spełnialiby wymagań to daj mi cynk bo mamy kotkę cód malina :1luvu:

około roku chyba ktoś ją wyrzucił bo daje się głaskać idzie na ręce, wczoraj zawiozłyśmy ja do weta bo ma poranioną łąpkę, została na leczeni, zrobimy od razu jej sterylkę szczepienie i wszystko co trzeba, kocia ma około roku taki bury dachowiec, ale jest bardzo mruczalska nawet na stole u weta mruczała była bardzo grzeczna podczas zabiegu, takiego spokojnego kota jeszcze nie widziałam, nie wypuścimy jej po wyjściu na dwór i szukamy domu. Można z koteczką robić wszystko tak jakby nie miała pazurków :wink:

do transporterka weszła bez żadnego problemu jeszcze wystawiła brzuszek do głaskania

jakby ktoś chciał dać domek i miłość takiemu grzecznemu przytulaskowi mruczalskiemu to byłoby super

miłego dnia

Kochani moi dzięki przeogromne za chęć zrobienia bazaru ale Kleszczunie to moja dziewczynka i w dodatku psiaka nie kocina; ) Wszystko juz zapłaciłam ale może na szczepienie Tygrysow? Jedzonko? :oops:

co bym nie poszerzają swojego długu w lecznicy.
Jeszcze całego Zylexisu nie splacilam :oops:

Elu telefony ucichly ale jak by co to pamiętam.

No to będzie bazarek na kociaki skoro Kleszczyk jest Twój

dorcia44 pisze:Kochani moi dzięki przeogromne za chęć zrobienia bazaru ale Kleszczunie to moja dziewczynka i w dodatku psiaka nie kocina; ) Wszystko juz zapłaciłam ale może na szczepienie Tygrysow? Jedzonko? co bym nie poszerzają swojego długu w lecznicy.
Jeszcze całego Zylexisu nie splacilam
Elu telefony ucichly ale jak by co to pamiętam.

Dorotko bazarek który zrobiłam dzisiaj się kończy, napisałam ze dla Ciebie na Kleszczówne więc nie będę już zmieniać,
a wykorzystasz jak uznasz :mrgreen:

a bazarek z rzeczami od kaja888 zrobimy już na kociaki.

Bardzo Wam dziękuję :1luvu:

Pięknie sypie śnieżek już widzę jak Poczwarka szaleje :mrgreen:

w domu cisza wszystko śpi :201494

można w końcu zebrać myśli.
Trójka dziatew potrafi nieźle poszaleć :strach:

Super Kalai że wyczailas suche jedzonko dla psów ,było tam też i dla szczeniąt więc chociaż tu mam na chwile problem z glowy

Kupiłam dla kociąt Porta21 ,zachwytu nie widzę

owszem Tytosław się dosiadł ,ale dorosłe u mnie jedzą to samo tylko wiadomo wiekiem dostosowane.
Dla kociąt zawsze lepsze. :wink:

Patrzę na Skarpetę ,taka jest malutka ,wolniutko rośnie ,oby w ogóle rosła :roll:

Tygrynia sporo większa ,chociaż obie są w okresie chudości ,takie sznurówki :mrgreen:

Był dziś u mnie małż sheriny ,będzie wymieniał wodomierz i zakładał kaloryfer na przedpokój :201494

Może będzie troszkę cieplej :roll:

Śniegu sypnęło i koty nie przyszły ,ptaszków też nie ma ,ciekawe gdzie te drugie się gnieżdżą ?

Sati ma szał na gryzienie ,ona wciąż prawie nie ma zębów ,a ma 10 tydzień

raptem ma 5 ząbków i pusto ,to strasznie dziwne ,kolejna wada?
Ktoś się z tym spotkał ?