Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol .11

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie cze 17, 2012 21:25 Re: Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol .11

VeganGirl85 pisze:
VeganGirl85 pisze:http://trojmiasto.gumtree.pl/c-Zwierzak ... Z384318004 pisałam 667449064

Mam do adopcji dwie śliczne kotki sześciotygodniowe:
biało-czarna i trikolor. Jeśli chciałbyś zaopiekować się którąś proszę o kontakt.


[b]mają i dwie dwutygodniowe koteczki, tam się coś niedobrego dzieje :( chcą oddać w wieku 4 tyg. pisałam, ale baaaaaardzo proszę o wsparcie :( na zdjęciu wygląda, że to cmentarz albo zakład kamieniarski, widać groby / nagrobki.
Może trzeba byłoby podjechać tam pod pretekstem adopcji kociaka i sprawdzić co tam się dzieje,co myślicie?
Obrazek

aga marczak

 
Posty: 1200
Od: Sob lis 12, 2011 13:03
Lokalizacja: Gdansk

Post » Nie cze 17, 2012 21:32 Re: Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol .11

aga marczak pisze:
VeganGirl85 pisze:
VeganGirl85 pisze:http://trojmiasto.gumtree.pl/c-Zwierzak ... Z384318004 pisałam 667449064

Mam do adopcji dwie śliczne kotki sześciotygodniowe:
biało-czarna i trikolor. Jeśli chciałbyś zaopiekować się którąś proszę o kontakt.


[b]mają i dwie dwutygodniowe koteczki, tam się coś niedobrego dzieje :( chcą oddać w wieku 4 tyg. pisałam, ale baaaaaardzo proszę o wsparcie :( na zdjęciu wygląda, że to cmentarz albo zakład kamieniarski, widać groby / nagrobki.
Może trzeba byłoby podjechać tam pod pretekstem adopcji kociaka i sprawdzić co tam się dzieje,co myślicie?


byłabym Wam bardzo wdzięczna. Na moje maile nie odpowiadają...

http://trojmiasto.gumtree.pl/c-Zwierzak ... Z388339516 tel: 533996669 pisałam

Jestem słodka, zabawna mądra i śliczna ...mam trzy kolorki futerka po mamusi - rudo biały krawacik a jak podrosnę to pewnie będę rudo-biało czarna :) szukam ciepłej i serdecznej rodziny, która mnie adoptuje :)
chętni na kota
-
Pozytywne myślenie wszystko odmieni - ja wierzę w świat bez bezdomnych, cierpiących psów i kotów jeszcze przed 40.
---
Poszukuję osoby która może pomóc w sterylizacji kotów bezdomnych w Polanowie oraz Nowym Miasteczku oraz osoby która odwiezie wiejską kotkę na zabieg pod Kielcami. Proszę o info na pw. Dziękuję :-)

VeganGirl85

Avatar użytkownika
 
Posty: 16929
Od: Śro gru 29, 2004 9:09
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Nie cze 17, 2012 21:42 Re: Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol .11

VeganGirl85 pisze:
aga marczak pisze:
VeganGirl85 pisze:
VeganGirl85 pisze:http://trojmiasto.gumtree.pl/c-Zwierzak ... Z384318004 pisałam 667449064

Mam do adopcji dwie śliczne kotki sześciotygodniowe:
biało-czarna i trikolor. Jeśli chciałbyś zaopiekować się którąś proszę o kontakt.


[b]mają i dwie dwutygodniowe koteczki, tam się coś niedobrego dzieje :( chcą oddać w wieku 4 tyg. pisałam, ale baaaaaardzo proszę o wsparcie :( na zdjęciu wygląda, że to cmentarz albo zakład kamieniarski, widać groby / nagrobki.
Może trzeba byłoby podjechać tam pod pretekstem adopcji kociaka i sprawdzić co tam się dzieje,co myślicie?


byłabym Wam bardzo wdzięczna. Na moje maile nie odpowiadają...

http://trojmiasto.gumtree.pl/c-Zwierzak ... Z388339516 tel: 533996669 pisałam

Jestem słodka, zabawna mądra i śliczna ...mam trzy kolorki futerka po mamusi - rudo biały krawacik a jak podrosnę to pewnie będę rudo-biało czarna :) szukam ciepłej i serdecznej rodziny, która mnie adoptuje :)

oki jutro tam zadzwonię
Obrazek

aga marczak

 
Posty: 1200
Od: Sob lis 12, 2011 13:03
Lokalizacja: Gdansk

Post » Nie cze 17, 2012 21:44 Re: Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol .11

aga marczak pisze:
VeganGirl85 pisze:
aga marczak pisze:
VeganGirl85 pisze:
VeganGirl85 pisze:http://trojmiasto.gumtree.pl/c-Zwierzak ... Z384318004 pisałam 667449064

Mam do adopcji dwie śliczne kotki sześciotygodniowe:
biało-czarna i trikolor. Jeśli chciałbyś zaopiekować się którąś proszę o kontakt.


[b]mają i dwie dwutygodniowe koteczki, tam się coś niedobrego dzieje :( chcą oddać w wieku 4 tyg. pisałam, ale baaaaaardzo proszę o wsparcie :( na zdjęciu wygląda, że to cmentarz albo zakład kamieniarski, widać groby / nagrobki.
Może trzeba byłoby podjechać tam pod pretekstem adopcji kociaka i sprawdzić co tam się dzieje,co myślicie?


byłabym Wam bardzo wdzięczna. Na moje maile nie odpowiadają...

http://trojmiasto.gumtree.pl/c-Zwierzak ... Z388339516 tel: 533996669 pisałam

Jestem słodka, zabawna mądra i śliczna ...mam trzy kolorki futerka po mamusi - rudo biały krawacik a jak podrosnę to pewnie będę rudo-biało czarna :) szukam ciepłej i serdecznej rodziny, która mnie adoptuje :)

oki jutro tam zadzwonię


dzięki :D jeśli mogę w czymś pomóc, jestem do dyspozycji.
chętni na kota
-
Pozytywne myślenie wszystko odmieni - ja wierzę w świat bez bezdomnych, cierpiących psów i kotów jeszcze przed 40.
---
Poszukuję osoby która może pomóc w sterylizacji kotów bezdomnych w Polanowie oraz Nowym Miasteczku oraz osoby która odwiezie wiejską kotkę na zabieg pod Kielcami. Proszę o info na pw. Dziękuję :-)

VeganGirl85

Avatar użytkownika
 
Posty: 16929
Od: Śro gru 29, 2004 9:09
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Pon cze 18, 2012 8:48 Re: Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol .11

mpacz78 pisze:W podpisie VeganGirl85 jest:
http://www.koty.pl/sos/art175,male-kotk ... dkie-.html

VeganGirl85 pisze:mają i dwie dwutygodniowe koteczki, tam się coś niedobrego dzieje chcą oddać w wieku 4 tyg. pisałam, ale baaaaaardzo proszę o wsparcie na zdjęciu wygląda, że to cmentarz albo zakład kamieniarski, widać groby / nagrobki.

http://trojmiasto.gumtree.pl/c-Zwierzak ... Z387413654


Tak to jest w Gdyni na Witomińskiej, Zakład kamieniarski.
Matka kociaków ruda kotka - rodzi raz do roku.
Pan nie jest zainteresowany sterylizacją kotki.
Powiedział, że nie będzie okaleczał zwierzęcia, że on kociaki zawsze ma zarezerwowane i że nie ma żadnego problemu, że są ładne rude (że rude też w schronisku i na ulicy umierają to nie trafialo do niego). Powiedział, że jakby chciał wysterylizować to by wysterylizował, bo go stać ale nie będzie tego robił, bo kotka jest słodka i wszystcy zamawiają u niego kocięta z wyprzedzeniem i sami go proszą żeby ja rozmnożył bo chcą takie kocięta.
Tłumaczył, że Ci chętni na kocięta mogliby wziąć inne potrzebujące pomocy kocięta, ktore umrą bo nie ma dla nich domów.
Niestety pan jakoś nie potrafi zrozumieć związku rozmnażania swojej kotki z sytuacją kotów bezdomnych, on nie ma problemu, on ma zbyt na kociaki i wszystko jest w porządku.
Z głosu wynikało że nie jest to młoda osoba.
Może dobrze byłoby spotkać się osobiście ale nie wiem czy znajdę czas.
www.kotangens.org
KOTANGENS na fb
Obrazek

mpacz78

 
Posty: 6233
Od: Pon wrz 15, 2008 16:00
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pon cze 18, 2012 9:03 Re: Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol .11

Przedstawiam Wam Loco - koteczka została znaleziona na Witominie u mnie na DT jest od 10.06.2012. Po zabiegu sterylizacji będzie do adopcji.

ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Niezła jest co nie? Ten kot nie robi dziwnych min - choć tak to wygląda na zdjęciach. Po prostu ma takie umaszczenie - chyba matka natura z niej zakpiła :wink: .
www.kotangens.org
KOTANGENS na fb
Obrazek

mpacz78

 
Posty: 6233
Od: Pon wrz 15, 2008 16:00
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pon cze 18, 2012 9:28 Re: Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol .11

Dziewczyny - nie wiem co zrobić :(
Zadzwoniła do mnie wczoraj kobieta, która jesienią 2010 roku adoptowała ode mnie małą koteczkę (młodzi ludzie z kilkuletnią dziewczynką). Wszystko było ok, chociaż kontakt z nimi taki sobie, ale przysłali zdjęcia - nie można było mieć zastrzeżeń.

Kobieta powiedziała, że miesiąc temu urodziła dziecko; dziecko jest na coś uczulone, lekarz twierdzi, że najprawdopodobniej na kota. I co ona ma zrobić.

Na razie nie wyczułam, czy chcą rozwiązać problem, czy już zdecydowali, że chcą się pozbyć kota. W dodatku kotki nie wysterylizowali (!) Kotka nie wychodzi, a ruje nie są uciążliwe (tak mówiła).

Będę jeszcze rozmawiała, dowiem się dokładnie co i jak. Niestety ja nie mogę wziąć kotki do siebie, przynajmniej do czasu wyadoptowania szylkretki, która jest teraz u mnie na DT. Po prostu nie ma takiej opcji.

To jest ładna, cała czarna koteczka.
Kto nie lubi kotów w poprzednim wcieleniu musiał być myszą ;)
Obrazek

maria_z

 
Posty: 1139
Od: Pt lis 23, 2007 21:25
Lokalizacja: Gdańsk-Oliwa

Post » Pon cze 18, 2012 14:20 Re: Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol .11

maria_z pisze:Dziewczyny - nie wiem co zrobić :(
Zadzwoniła do mnie wczoraj kobieta, która jesienią 2010 roku adoptowała ode mnie małą koteczkę (młodzi ludzie z kilkuletnią dziewczynką). Wszystko było ok, chociaż kontakt z nimi taki sobie, ale przysłali zdjęcia - nie można było mieć zastrzeżeń.

Kobieta powiedziała, że miesiąc temu urodziła dziecko; dziecko jest na coś uczulone, lekarz twierdzi, że najprawdopodobniej na kota. I co ona ma zrobić.

Na razie nie wyczułam, czy chcą rozwiązać problem, czy już zdecydowali, że chcą się pozbyć kota. W dodatku kotki nie wysterylizowali (!) Kotka nie wychodzi, a ruje nie są uciążliwe (tak mówiła).

Będę jeszcze rozmawiała, dowiem się dokładnie co i jak. Niestety ja nie mogę wziąć kotki do siebie, przynajmniej do czasu wyadoptowania szylkretki, która jest teraz u mnie na DT. Po prostu nie ma takiej opcji.

To jest ładna, cała czarna koteczka.

Czy alergia jest stwierdzona przez alergologa czy tylko pediatrę, czym się objawia? Napisz może do Kingi_kini. Jej Madzia też jest uczulona. Co prawda nie na koty ale pewnie wie sporo na ten temat :)

Wredne_Słonko

 
Posty: 263
Od: Czw lis 16, 2006 19:06
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pon cze 18, 2012 20:10 Re: Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol .11

viewtopic.php?f=1&t=143152

Uwaga drastyczne zdjęcia!!!
Obrazek Obrazek Obrazek

Werneu

 
Posty: 1347
Od: Śro mar 30, 2005 13:43
Lokalizacja: Rumia

Post » Pon cze 18, 2012 20:34 Re: Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol .11

mpacz78 pisze:
mpacz78 pisze:W podpisie VeganGirl85 jest:
http://www.koty.pl/sos/art175,male-kotk ... dkie-.html

VeganGirl85 pisze:mają i dwie dwutygodniowe koteczki, tam się coś niedobrego dzieje chcą oddać w wieku 4 tyg. pisałam, ale baaaaaardzo proszę o wsparcie na zdjęciu wygląda, że to cmentarz albo zakład kamieniarski, widać groby / nagrobki.

http://trojmiasto.gumtree.pl/c-Zwierzak ... Z387413654


Tak to jest w Gdyni na Witomińskiej, Zakład kamieniarski.
Matka kociaków ruda kotka - rodzi raz do roku.
Pan nie jest zainteresowany sterylizacją kotki.
Powiedział, że nie będzie okaleczał zwierzęcia, że on kociaki zawsze ma zarezerwowane i że nie ma żadnego problemu, że są ładne rude (że rude też w schronisku i na ulicy umierają to nie trafialo do niego). Powiedział, że jakby chciał wysterylizować to by wysterylizował, bo go stać ale nie będzie tego robił, bo kotka jest słodka i wszystcy zamawiają u niego kocięta z wyprzedzeniem i sami go proszą żeby ja rozmnożył bo chcą takie kocięta.
Tłumaczył, że Ci chętni na kocięta mogliby wziąć inne potrzebujące pomocy kocięta, ktore umrą bo nie ma dla nich domów.
Niestety pan jakoś nie potrafi zrozumieć związku rozmnażania swojej kotki z sytuacją kotów bezdomnych, on nie ma problemu, on ma zbyt na kociaki i wszystko jest w porządku.
Z głosu wynikało że nie jest to młoda osoba.
Może dobrze byłoby spotkać się osobiście ale nie wiem czy znajdę czas.

Wiem Monia,że rozmawiałaś z tym Panem ale chciałam tam pojechać pod pretekstem Adopcji i spróbować porozmawiać.Niestety kotki już zostały oddane :evil:
Obrazek

aga marczak

 
Posty: 1200
Od: Sob lis 12, 2011 13:03
Lokalizacja: Gdansk

Post » Pon cze 18, 2012 20:46 Re: Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol .11

maria_z pisze:Dziewczyny - nie wiem co zrobić :(
Zadzwoniła do mnie wczoraj kobieta, która jesienią 2010 roku adoptowała ode mnie małą koteczkę (młodzi ludzie z kilkuletnią dziewczynką). Wszystko było ok, chociaż kontakt z nimi taki sobie, ale przysłali zdjęcia - nie można było mieć zastrzeżeń.

Kobieta powiedziała, że miesiąc temu urodziła dziecko; dziecko jest na coś uczulone, lekarz twierdzi, że najprawdopodobniej na kota. I co ona ma zrobić.

Na razie nie wyczułam, czy chcą rozwiązać problem, czy już zdecydowali, że chcą się pozbyć kota. W dodatku kotki nie wysterylizowali (!) Kotka nie wychodzi, a ruje nie są uciążliwe (tak mówiła).

Będę jeszcze rozmawiała, dowiem się dokładnie co i jak. Niestety ja nie mogę wziąć kotki do siebie, przynajmniej do czasu wyadoptowania szylkretki, która jest teraz u mnie na DT. Po prostu nie ma takiej opcji.

To jest ładna, cała czarna koteczka.

Najważniejsze abyś dopilnowała tej sterylizacji i znalazła kotce bezpieczne miejsce
Obrazek

aga marczak

 
Posty: 1200
Od: Sob lis 12, 2011 13:03
Lokalizacja: Gdansk

Post » Pon cze 18, 2012 20:51 Re: Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol .11

mpacz78 pisze:Przedstawiam Wam Loco - koteczka została znaleziona na Witominie u mnie na DT jest od 10.06.2012. Po zabiegu sterylizacji będzie do adopcji.

ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Niezła jest co nie? Ten kot nie robi dziwnych min - choć tak to wygląda na zdjęciach. Po prostu ma takie umaszczenie - chyba matka natura z niej zakpiła :wink: .

Niezła?To jest tak niesamowita kotka,że dech zapiera :1luvu: Istne cuuuuuuuuudo :!:
Obrazek

aga marczak

 
Posty: 1200
Od: Sob lis 12, 2011 13:03
Lokalizacja: Gdansk

Post » Pon cze 18, 2012 20:56 Re: Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol .11

724...440 kot wyszedł wczoraj i nie wrócił Pani musi mieć kota bo bez kota nie funkcjonuje.Kot nie był kastrowany :evil:
Obrazek

aga marczak

 
Posty: 1200
Od: Sob lis 12, 2011 13:03
Lokalizacja: Gdansk

Post » Pon cze 18, 2012 21:43 Re: Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol .11

aga marczak pisze:
mpacz78 pisze:Przedstawiam Wam Loco - koteczka została znaleziona na Witominie u mnie na DT jest od 10.06.2012. Po zabiegu sterylizacji będzie do adopcji.

ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Niezła jest co nie? Ten kot nie robi dziwnych min - choć tak to wygląda na zdjęciach. Po prostu ma takie umaszczenie - chyba matka natura z niej zakpiła :wink: .

Niezła?To jest tak niesamowita kotka,że dech zapiera :1luvu: Istne cuuuuuuuuudo :!:

Rewelacyjnie ubarwiona kicia - kojarzy mi się z Arlekinem.

RatMaga

 
Posty: 871
Od: Wto maja 03, 2011 18:48
Lokalizacja: Banino

Post » Wto cze 19, 2012 10:38 Re: Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol .11

Wredne_Słonko pisze:
maria_z pisze:Dziewczyny - nie wiem co zrobić :(
Zadzwoniła do mnie wczoraj kobieta, która jesienią 2010 roku adoptowała ode mnie małą koteczkę (młodzi ludzie z kilkuletnią dziewczynką). Wszystko było ok, chociaż kontakt z nimi taki sobie, ale przysłali zdjęcia - nie można było mieć zastrzeżeń.

Kobieta powiedziała, że miesiąc temu urodziła dziecko; dziecko jest na coś uczulone, lekarz twierdzi, że najprawdopodobniej na kota. I co ona ma zrobić.

Na razie nie wyczułam, czy chcą rozwiązać problem, czy już zdecydowali, że chcą się pozbyć kota. W dodatku kotki nie wysterylizowali (!) Kotka nie wychodzi, a ruje nie są uciążliwe (tak mówiła).

Będę jeszcze rozmawiała, dowiem się dokładnie co i jak. Niestety ja nie mogę wziąć kotki do siebie, przynajmniej do czasu wyadoptowania szylkretki, która jest teraz u mnie na DT. Po prostu nie ma takiej opcji.

To jest ładna, cała czarna koteczka.

Czy alergia jest stwierdzona przez alergologa czy tylko pediatrę, czym się objawia? Napisz może do Kingi_kini. Jej Madzia też jest uczulona. Co prawda nie na koty ale pewnie wie sporo na ten temat :)

Pewnie przez pediatrę, bo dziecko za małe na testy. Podobno ma wysypkę. To w ogóle według mnie tylko przypuszczenia. Tak zresztą powiedziałam tej kobiecie - jest kot więc to główny winowajca! Ale i tak przetrwała ciążę i nikt jej nie powiedział, że kot jest wtedy niebezpieczny - jestem pełna uznania. Kontakt do Kingi też jej chciałam dać, czekam na razie na odpowiedź na mojego maila.

Co do dopilnowania sterylki... nie wiem, jak to zrobić. Po oddaniu kotki wielokrotnie o tym przypominałam... Ludzie mieszkają w Redzie. No i niestety nie mam miejsca dla kotki :( Na razie czekam i liczę na to, że jednak nie będą chcieli tak zdecydowanie jej się pozbyć. W końcu starsza córeczka zżyła się z kotką, ludzie generalnie robili dobre wrażenie.
Kto nie lubi kotów w poprzednim wcieleniu musiał być myszą ;)
Obrazek

maria_z

 
Posty: 1139
Od: Pt lis 23, 2007 21:25
Lokalizacja: Gdańsk-Oliwa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: alessandra, elmas, Google [Bot] i 116 gości