PALUCH 7-GPK Mrau.Chore koty potrzebują weterynaryjnych karm

klauduska pisze:mogę wam też pomóc z fb. siedzę na jokotowym jako admin
może i SzK by wam pomogła, bo ona to mln tych fb ogarnia [w tym jokota i smarti ]

OOOO! Ale fajnie :kotek:

Czekam na tel do Magaaa i bedziemy dzialać

dużo więcej osób was wtedy zauważy i więcej będzie chciało pomagać

na samym miau nie dacie rady

Aniu - Notka nie jest zwrotem. U kotki o której myślisz, nie było widocznych zewnętrznych oznak złamania. Poza tym była większa od Notki i bura. Martyna wie która to kicia .

Dzwoniłam do Magdy - cały czas przebywa za granicą . Jak tylko przyjedzie do kraju poda dostęp do fb.

A Łapka jest cudowna :1luvu:

. Tyle że jej schorzenie wygląda mi na wadę wrodzoną . Tak jakby jej łapeńka od łokcia była dłuższa . Przyglądałam się jej ale nie brałam na ręce .Mogę się mylić.

szukamy osoby z Warszawy do przeprowadzenia wizyty przed adopcyjnej na Saskiej Kępie, chodzi o kotkę Frytkę z tego wątku:

viewtopic.php?f=13&t=135752&start=930, o wizytę prosi Randa

Poszedł dziś do domu bezimienny pół dzikun Geronimo do bardzo fajnego domu

Poza tym 2 podrostki i jedno małe.
Pokoje "dzieci" wylampowane i wywirkowane dzięki ludziom dobrej woli z Łodzi :kotek:

zoyabea pisze:Poszedł dziś do domu bezimienny pół dzikun Geronimo do bardzo fajnego domu
Poza tym 2 podrostki i jedno małe.
Pokoje "dzieci" wylampowane i wywirkowane dzięki ludziom dobrej woli z Łodzi

którzy specjalnie po to przyjechali do Warszawy

podobno zostały tylko 2 kociaki w PA?

kto jutro tam będzie?

Never pisze:
zoyabea pisze:Poszedł dziś do domu bezimienny pół dzikun Geronimo do bardzo fajnego domu
Poza tym 2 podrostki i jedno małe.
Pokoje "dzieci" wylampowane i wywirkowane dzięki ludziom dobrej woli z Łodzi

którzy specjalnie po to przyjechali do Warszawy
podobno zostały tylko 2 kociaki w PA?

kto jutro tam będzie?

W PA są teraz 4 małe i jedna duża - ale jeden poszedl do szpitala.
Natomiast w podrostkach jest chyba z 6 kotków w tym 2 krówki ktore są w schronie od maleńkości - dziś byly takie harce, że musialam przeżucić Gordona do dziewczyn, bo bidny nie wiedział gdzie się podziać :kotek:

Podziękowania dla ludzi dobrej woli z Łodzi

Bo Warszawa to małe miasteczko i ludzi tu brakuje

.

MalgosiaZ pisze:Podziękowania dla ludzi dobrej woli z Łodzi
Bo Warszawa to małe miasteczko i ludzi tu brakuje .

Mam kilka dni wolnego i jutro, jak mi się wyklarują plany na najbliższy tydzień, zadeklaruję się na jakiś dzień i chętnie pomogę na Paluchu.
W tygodniu to tylko w środy ktoś tam bywa? Czy też w jakiś inny dzień?
Jeśli nie dam rady w tygodniu to stanę na głowie, żeby w weeekend znaleźć czas :mrgreen:

Edit: uzupełniłam post

Revontulet pisze:
MalgosiaZ pisze:Podziękowania dla ludzi dobrej woli z Łodzi
Bo Warszawa to małe miasteczko i ludzi tu brakuje .

Mam kilka dni wolnego i jutro, jak mi się wyklarują plany na najbliższy tydzień, zadeklaruję się na jakiś dzień i chętnie pomogę na Paluchu.
W tygodniu to tylko w środy ktoś tam bywa? Czy też w jakiś inny dzień?
Jeśli nie dam rady w tygodniu to stanę na głowie, żeby w weeekend znaleźć czas

Edit: uzupełniłam post

Hej, mnie nie bedzie w ta srode, dopiero w sobote. Dzieki za checi

Kwarantanna. Zgięło mnie

581/12

583/12

585/12

586/12

602/12

603/12

604/12

605/12

606/12

607/12

608/12

612/12

z pięcioma kociakami
613/12 Obrazek

biało-bury
614/12 bury z miotu CLIII/12
616/12 Obrazek

617/12

618/12

biało-bury

??? Obrazek

???

mnie też

jamkasica pisze:Kwarantanna. Zgięło mnie

581/12
583/12
585/12
586/12
602/12
603/12
604/12
605/12
606/12
607/12
608/12
612/12 z pięcioma kociakami
613/12 biało-bury
614/12 bury z miotu CLIII/12
616/12
617/12
618/12 biało-bury

???
???
???
???
???
???
???
???
???
???
???
???
???
???
???
???
???
???
???
???
???
???
???
???
???

ja wymiękam.... Aż słów brakuje. Jasne, najłatwiej się pozbyć kota dając do schroniska

Ja na razie nic nie wyciągam - nie mam już dt, na razie leczymy to co jest, spłacamy długi i szukamy domów. To syzyfowa praca - wyciągam 12 a za chwilę przywożą do schronu 24

Revontulet pisze:
MalgosiaZ pisze:Podziękowania dla ludzi dobrej woli z Łodzi
Bo Warszawa to małe miasteczko i ludzi tu brakuje .

Mam kilka dni wolnego i jutro, jak mi się wyklarują plany na najbliższy tydzień, zadeklaruję się na jakiś dzień i chętnie pomogę na Paluchu.
W tygodniu to tylko w środy ktoś tam bywa? Czy też w jakiś inny dzień?
Jeśli nie dam rady w tygodniu to stanę na głowie, żeby w weeekend znaleźć czas

Edit: uzupełniłam post

Będę w tygodniu, może jutro nawet

To się nigdy nie skończy ??? !!!

PALUCH 7-GPK Mrau.Chore koty potrzebują weterynaryjnych karm

Kto przegląda forum