Wariatkowo 11. 8,5 kota... Prośba... DZIĘKUJĘ! :D s. 56

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob paź 29, 2011 13:25 Re: Wariatkowo 11. 8,5 kota... Prośba... DZIĘKUJĘ! :D s. 56

Oj tam, oj tam ;)
Może Browarka? W ramach klinika... :twisted:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob paź 29, 2011 13:51 Re: Wariatkowo 11. 8,5 kota... Prośba... DZIĘKUJĘ! :D s. 56

No, odreagowanie potrzebne jak nic! :mrgreen: :lol:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski


Post » Sob paź 29, 2011 18:50 Re: Wariatkowo 11. 8,5 kota... Prośba... DZIĘKUJĘ! :D s. 56

Gringo ma dom :wink:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob paź 29, 2011 19:01 Re: Wariatkowo 11. 8,5 kota... Prośba... DZIĘKUJĘ! :D s. 56

:dance: :dance2: :dance2: :dance: :dance2:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Sob paź 29, 2011 19:05 Re: Wariatkowo 11. 8,5 kota... Prośba... DZIĘKUJĘ! :D s. 56

Wróci na stare śmieci - na Ochotę, niedaleko miejsca znalezienia :lol:
Ale byłam wredna - "kazałam" przetestować rezydentów na :mrgreen: A co 8)

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob paź 29, 2011 19:06 Re: Wariatkowo 11. 8,5 kota... Prośba... DZIĘKUJĘ! :D s. 56

Jak mają kasę na testy, to będą mieli i na rehabilitację 8)

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Sob paź 29, 2011 19:10 Re: Wariatkowo 11. 8,5 kota... Prośba... DZIĘKUJĘ! :D s. 56

Otóż to :mrgreen:

Z drugiej strony tak sobie pomyślałam, że w końcu my testujemy koty, czasem na życzenie - oddając do zakoconego domu. To żądanie testów od rezydentów też powinno być normą :roll:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob paź 29, 2011 20:09 Re: Wariatkowo 11. 8,5 kota... Prośba... DZIĘKUJĘ! :D s. 56

jest radość, jest radość.!!!!!!!!!!

:D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D





To kiedy wyprawa do piwnicy po świeży czteropak? :mrgreen:

salvadoredali67

 
Posty: 2391
Od: Śro wrz 22, 2010 17:21

Post » Sob paź 29, 2011 20:10 Re: Wariatkowo 11. 8,5 kota... Prośba... DZIĘKUJĘ! :D s. 56

Jak znajdę klucz 8)

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob paź 29, 2011 20:16 Re: Wariatkowo 11. 8,5 kota... Prośba... DZIĘKUJĘ! :D s. 56

Cześć,cześć.Ale Gringuś nie jest z czteropaka.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kocurzyca41

 
Posty: 15548
Od: Pon gru 07, 2009 22:34
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob paź 29, 2011 20:46 Re: Wariatkowo 11. 8,5 kota... Prośba... DZIĘKUJĘ! :D s. 56

Wiem ,że nie był z czteropaka. :?
ale w środku w serduszku to jest taki superbrowarek. . :1luvu:

A dlaczego należy zaczteropakować?
- żeby nie było smutno i pusto.... :?

trzeba znaleźć klucze!!!!!!!!
:ok:
- czteropak jest dobry na zimowe weekendy. :lol:
-można pojechać z takim 4-packiem na usrynów albo gdzie indziej. :lol:
-i fajne zdjęcia można zrobić. :ok:

-Człowiek ( znaczy znalazca packa. ) się czuje ważny i potrzebny
- sie nie nudzi fcale a fcale..
Bo jak się nudzi to gupoty do ślicznej głowy przychodzą. :kotek:

-Bez śteropaka życie jest beeee. :x

-Każdy chce mieć śteropaka. :ok:
-steropak jest cool i trendy i full wypas. :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

To tylko kilka wskazań lekarskich. :ryk:

Niechaj ktoś powie ,że śteropaki są beee. to ja mu powiem ,że jest guuuupia cipa. :twisted: :twisted: :twisted:


howgh . powiedziałem. :ok: :1luvu: :kotek:


Shrekuś sie przyłączył do diagnozy.

salvadoredali67

 
Posty: 2391
Od: Śro wrz 22, 2010 17:21

Post » Nie paź 30, 2011 8:32 Re: Wariatkowo 11. 8,5 kota... Prośba... DZIĘKUJĘ! :D s. 56

Salvadore.... widzę, że najwyraźniej Ci jakiegoś fajnego śteropaka brakuje. Idę poszukać :twisted:

Dzień dobry :)

Gringo najprawdopodobniej pójdzie do domu w poniedziałek. Poszedłby od razu, tylko jakiś taki niewyraźny jest od kilku dni i chyba się dziś przejedziemy do Boliłapki. Zresztą i tak muszę jechać, to pojedzie na wycieczkę. Poza tym... pożegnać się muszę ;)
Na konto tej niewyraźności, jak wyrwał rano do michy, to myślałam, że kudłate łapiny pogubi :twisted: Rany, ależ on jest żarty :strach:
Wciąga na raz 100gramową saszetkę, po czym gna do dorosłych mich i dopycha chyba drugie tyle :mrgreen: I tak dwa razy dziennie, po drodze zapychając michę suchego :twisted:
To nie będzie tani kotek w utrzymaniu :mrgreen:

Dom dla Gringa... może nie jest w 100% idealny - po luksusach Fulla, to mi chyba mało co się wyda ideałem :mrgreen: Ale mimo moich najszczerszych chęci nie było się do czego przyczepić :mrgreen: No i na pewno będzie kochany na zabój i opiekę będzie miał świetną. Roztoczyłam przed panią wizję mieszkania umazanego w kociej kupie i nic :twisted:
Kocie towarzystwo może i ciutkę podstarzałe, ale w świetnej formie i całkiem żywotne :lol: Pani znacznie młodsza, niż mi się przez telefon wydawało :wink:
Z rozmowy tel. odniosłam wrażenie, że to niemalże dom spokojnej starości - stąd moje duże wahanie przed wizytą. Ale 'wizja lokalna' rozwiała te wątpliwości ;)
Na pewno będzie miał dużo lepsze warunki, niż ja mu mogę zapewnić. A przecież o to właśnie chodzi...
Takiej pięknej kolekcji trzech okazałych burasów dawno nie widziałam :lol: :lol: :lol:

To teraz jeszcze tylko wizyta Faxe'a i, jak dobrze pójdzie, to zostanę właściwie tylko z Brzdącem do adopcji 8O
Czas mu najwyższy świeże foty i ogłoszenia :roll:

Foster to osobna historia, na razie czekam na badania kontrolne - gdzieś za półtora tygodnia.
Troszkę odzyskał apetyt, co mnie cieszy. Niestety nie na wszystko, co już mnie nie cieszy :roll:
W efekcie jest dokarmiany convem i chyba pomału zaczyna być widać efekty - przestałam się kaleczyć o gnaty, jak go biorę do ręki :|
Niestety zastrzyki z Ornipuralu coraz trudniej się podają :roll: Całe szczęście, że to co drugi dzień.

Reszta towarzystwa w normie.
No, może poza tym, że ostatnio Baśka zaczyna Szelmie podskakiwać :roll: Małpa jedna :twisted:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie paź 30, 2011 8:44 Re: Wariatkowo 11. 8,5 kota... Prośba... DZIĘKUJĘ! :D s. 56

OKI, po domki Zuzi - pingwinki w zasadzie żadne inny by się nie łapał w kryteria ale zasada jest słuszna, ma kotu być lepiej w DS niż u mnie :ok: - cieszę się, ze Gringo będzie miał swoich Dużych i kolegów, ale szkoda mi trochę takiego fajnego modela na imprezy :twisted: .
Ciężko Ci będzie się rozstać, może Państwo zgodzą się utrzymywać kontakt? I wypożyczać na zbiórki :twisted:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Nie paź 30, 2011 8:45 Re: Wariatkowo 11. 8,5 kota... Prośba... DZIĘKUJĘ! :D s. 56

same dobre wiadomości :mrgreen:
niebieski język[/b] zaprasza na fb https://www.facebook.com/tiliqua.ceramika

ezzme

 
Posty: 2759
Od: Sob sty 08, 2011 16:53

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 713 gości