KOTY z RUDY ŚL. Wysypisko niechcianych zwierząt.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lut 22, 2015 17:49 Re: KOTY z RUDY ŚL.poszukiwane os. do jakiejkolwiek pomocy

berni pisze:Chciałam się podzielić wiadomościami od Kuleczki :)
Od tygodnia mieszka w SWOIM Domku - domek jest z takich superowych !!! Zamieszkała z drugim kotkiem, młodym kocurkiem, pięknym, czarnym i równie wesołym i szalonym jak ona. Po tygodniu są już bardzo dobrymi kumplami, urządzają gonitwy, berki. I imię zostaje: Kulka :)



Chcialam jeszcze się rozliczyć za wpłaty dla Kuleczki z bazarków :)
Wpłaty:
1. magicmada 17,20 - 4,2 zł (przesyłka)= 13 zł (kolczyki)
2. Marcellina 26 - 4,2zł (przesyłka) = 21,80 (zakładki)
3. aps 51 -4,20 (przesyłka) = 46,80 (zakładki)
4. aleusha 32 -4,2 (przesyłka) = 27,80 (bransoletki)

Suma: 109,40 zł :D
Doszły wpłaty:
5. Czarno-czarni 26zł-4,2 (przesyłka) = 21,8 (biżu)
6. Liwia_ 26-4,2 zł = 21,8 (biżu)

Suma: 109,4+43,6 = 153 zł

Na Kulcię wydałam:
- pierwsza wizyta u weta - czyszczenie uszu -leczenie świerzbowca, odrobaczanie - 50 zł
- druga wizyta - czyszczenie uszu - 10 zł
- trzecia wizyta - szczepienie, test na FELV - 105 zł


Bardzo dziękuję wszystkim za udział w moich bazarkach i pomoc w finansowaniu Kulci- to dla mnie bardzo duża pomoc :1luvu: Jeszcze kilka wpłat ma dojść, także dzięki kochanym Ciotkom Kulcia w całości będzie miała sfinansowanie wszystkie wizyty u weta, które musiała zaliczyć. Jeszcze raz bardzo dziekuję za zakupy i pomoc. A z Domku Kulci cieszę się przeogromnie :)
Ostatnio edytowano Pon mar 09, 2015 21:02 przez berni, łącznie edytowano 1 raz
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10317
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Czw lut 26, 2015 15:16 Re: KOTY z RUDY ŚL.poszukiwane os. do jakiejkolwiek pomocy

1. Czy Irenka szuka jeszcze domu?

Pisałam już na fb, ale napiszę i tu - chętnie wystawię promowane ogłoszenie zbiorcze, ludzie dzwonią i piszą, to dobry czas, ale potrzebuję spisu, opisów i zdjęć kotów na tymczasach. I danych do kontaktu.
Miałam masę telefonów z ogłoszenia kotów ze schronu, ale nie mam pojęcia, jak tam teraz wygląda sytuacja. Chętnie ponowię to ogłoszenie, bo to jedyna szansa dla tych kotów, ale tak samo - prosiłabym o AKTUALNE dane - jakie koty są, zdjęcia, krótki opis, wiek.
Obrazek Obrazek Obrazek]Obrazek

Liwia_

Avatar użytkownika
 
Posty: 6713
Od: Pon wrz 03, 2007 20:01

Post » Czw lut 26, 2015 15:26 Re: KOTY z RUDY ŚL.poszukiwane os. do jakiejkolwiek pomocy

Liwia_ pisze:1. Czy Irenka szuka jeszcze domu?

Pisałam już na fb, ale napiszę i tu - chętnie wystawię promowane ogłoszenie zbiorcze, ludzie dzwonią i piszą, to dobry czas, ale potrzebuję spisu, opisów i zdjęć kotów na tymczasach. I danych do kontaktu.
Miałam masę telefonów z ogłoszenia kotów ze schronu, ale nie mam pojęcia, jak tam teraz wygląda sytuacja. Chętnie ponowię to ogłoszenie, bo to jedyna szansa dla tych kotów, ale tak samo - prosiłabym o AKTUALNE dane - jakie koty są, zdjęcia, krótki opis, wiek.



Nadal szuka.

Próbuję właśnie ogarnąć 1. post, jakoś uporządkować.

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Czw lut 26, 2015 15:30 Re: KOTY z RUDY ŚL.poszukiwane os. do jakiejkolwiek pomocy

I jeszcze - czy jest ktoś, kto mógłby rozmawiać z ludźmi z ogłoszeń ze schronu? Telefonów było po kilka dziennie, ja teraz jestem w rozjazdach, sporo za granicą i nie zawsze jestem w stanie odbierać i rozmawiać.
Obrazek Obrazek Obrazek]Obrazek

Liwia_

Avatar użytkownika
 
Posty: 6713
Od: Pon wrz 03, 2007 20:01

Post » Czw lut 26, 2015 18:21 Re: KOTY z RUDY ŚL.poszukiwane os. do jakiejkolwiek pomocy

justyna8585 pisze:Każde schronisko, miasto ma osoby wspierające działania.Rudzie Śl. brakuje...Jest bardzo dużo kotów, kociego wolontariatu w schronie nie ma,bo nie ma chętnych osób.Potrzebna jest pomoc w każdej postaci, nawet w podnoszeniu wątków.


Wiele razy apelowałam do ludzi z Rudy, nawet do osób,które pomagają psom-bez odzewu :(
Schronisko również.Nie mam już pomysłu...:(

Jest coraz więcej kotów,którym trzeba pomóc...:(

W schronisku powstała kwarantanna.Dzięki temu przez 2 tyg. koty nie trafiają na otwartą kociarnie,jest czas na znalezienie domu.

Niestety jest masa kotow oswojonych,które żyją na dworze.Takim miejscem są Bielszowice,skąd już parę kotów w najgorszym stanie zostało zabranych.

Ja w miarę możliwości dokarmiam ok 20 kotów w mojej dzielnicy.

POMÓŻCIE PROSZĘ :(

Koty w schronisku pilnie szukające DT/DS:
1.Kotka nie ma swojego imienia, za to skrywa jakąś bolesną historię.
Bez domu tymczasowego kotka sobie nie poradzi na wybiegu z innymi kotami.Potrzebuje spokoju, poznania miejsca i bezpieczeństwa.Przebywała na placu manewrowym, ludzie wściekali się, bo kotka wchodziła im pod auta, to jest cud, że żyje.Zupełnie nie odnajduje się, jest oswojona, ma jakieś 2 lata...kiedy jest odizolowana, to wchodzi człowiekowi na kolan, ociera się i mruczy.Kiedy jednak niespodziewanie jaki kot podejdzie,to dostaje furii.Jest w takim stanie psychicznym, że nie da wetowi obejrzeć oczu.Nie wiadomo skąd tam się znalazła, gdzie wcześniej była.Jest w trakcie diagnozy.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Wątek:

Wydarzenie:
https://www.facebook.com/events/1403649986612691
Brak ogłoszeń.
-----------------------------------------------------------------------------
2.Kocurek był 2 lata temu adoptowany przez Pana.Wtedy nie narzekał na zdrowie,a kota chciał dla towarzystwa.W razie problemów zdrowotnych kotem miał się zająć syn... Pan ostatnio bardzo chorował,ale chciał mieć Maciusia przy sobie,tylko on dawał mu siłę na walkę z chorobą, to dla niego chciał żyć...Niestety przegrał walkę,a rodzina nie dotrzymała słowa... Przejęła mieszkanie,a kota odwiozła do schroniska,nie przejmując się, że kot jest w szoku i depresji. Maciuś chodzi po kwarantannie z kąta w kąt i przeraźliwie miauczy, nawołując właściciela :(jest duży, zaszczepiony,wykastrowany, odrobaczony. Dla człowiekiem jest wspaniałym kotem.Od razu nawiązuje kontakt, jest ufny, najchętniej nie schodziłby z kolan.Kiedy człowiek odchodzi kładzie się na legowisku i wciąż leży...Jest jedynakiem, nie nadaje się do zamieszkania z kotem.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Wątek:
Wydarzenie:
https://www.facebook.com/events/932913766732508
Ma wyróżnione olx
-----------------------------------------------------------------------------
3.12 mies., był na otwartej kociarni,ale nie wychodził, miły, miziasty, zgadza się z kotami.Jest po leczeniu grzybicy.Akceptuje psy,koty, uwielbia człowieka, ma super charakter.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

4.CO Z NIĄ ZROBIĆ? UŚPIĆ?
Taki był opis i tak zachowywała się przez 2 tyg. w domu:
Kotka, ok 8-12 mies., bardzo długo błąkała się,zgadza się z innymi kotami,uległa, miła,sympatyczna, przerażona schroniskiem.
Poszła do domu z dzieckiem.Jest na obserwacji.Z relacji domu wynika, że bez powodu rzuciła się na człowieka, kota trzeba było zabrać,a kobieta jest pogryziona, tak wygląda:
Obrazek

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Wątek: jeszcze brak
Wydarzenie : jeszcze brak

------------------------------------------------------------------------------

Koty oswojone żyjące na dworze,które pilnie szukają DT/DS:

Nie mamy fotek.
1.Kocurek z uszkodzonym ogonem, przeraźliwie chudy.
2.Czarna koteczka
3.Ładna,adopcyjna koteczka
i inne
wydarzenie:
https://www.facebook.com/events/1580250468856113

Koty w domach tymczasowych:
1.U Mar9-Kotka zabrana z ulicy, ludziom przeszkadzało jej przeraźliwe miauczenie i nachalność. Próbowała wchodzić każdemu do mieszkania.Ma bardzo fajny charakter, jest miła, ufna, spokojna. Wiek ok 3 lata.W schronisku wciąż wracał jej koci katar.W domu tymczasowym bardzo boi się kotów.Idealnym domem byłby dom bez zwierzaków.Dla człowieka jest cudna, lubi być przytulana, brana na ręce, mruczy i nie chce schodzić z kolan.Zaszczepiona, wysterylizowana, odrobaczona,odpchlona.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Wątek: brak
Wydarzenie na fb: brak

2.U Justyna8585- Irenka/Ajri, Jest kotką mającą ok 1,5 roku do 2 lat,.Kotka została wyrzucona z samochodu na oczach ludzi. Na szczęście ludzie zareagowali i zgłosili to.W pierwszym dniu była bardzo zestresowana, na każdy ruch człowieka kuliła się i nie chciała jeść.W takim stanie nie mogła zostać w schronisku.Irenka na dzień dzisiejszy podchodzi do człowieka, ociera się, sama wskakuje na kolana. przyzwyczaiła się do psa i kota.Uwielbia być przytulana, sama dopomina się o pieszczoty.Załatwia się w kuwecie.Będzie idealną towarzyszką dla samotnej osoby oraz rodziny, gdzie nie ma małych dzieci. Nie jest wybredna co do jedzenia. Lubi zarówno puszeczki, gotowane mięso, jak i suchy pokarm. Została zaszczepiona odrobaczona, odpchlona,wysterylizowana.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

3.W Fundacji u Iwony w W-wie- Znaleziona pod schroniskiem ,dorosła ok 3 letnia, z obciętym uchem- sterylizowana.Ma zaburzenia neurologiczne- niedowład lewej kończyny piersiowej, wskazanie do rehabilitacji ruchowej- zginanie i prostowanie kończyny piersiowej lewej, masaż.Okazała się oswojoną,mruczącą,kochaną kotką.Ma amputowane uszka i bodajże kawałek ogona-odmrożenia.
Wątek:
Wydarzenie:
https://www.facebook.com/events/1402711946691760
Obrazek

Obrazek

Obrazek

4.U Yossariany-Maurycy, zabrany kulejący ze śniegu z kocim katarem.jest już po kastracji , czuje się pewniej, wychodzi, pozwala się miziać, ale jeszcze jest ostrożny, w razie czego zmyka pod stół. Załatwia się do kuwety, ma apetyt :). Powoli czas na przegląd u weta, badania, odrobaczenie itd ... Ma białaczke :( test będzie powtarzany.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

5. DO ADOPCJI TYLKO I WYŁĄCZNIE ZE SWOIM PRZYJACIELEM SILVERKIEM!KIEDYŚ: Grudzień 2014 -> karmicielka kotów poinformowała schronisko, że jeden z dokarmianych maluchów ma coś z łapą. Zabrała go do weterynarza, gdzie wykonano rtg: złamana główka kości udowej, która wymaga operacji. Poproszono schronisko o pomoc w pokryciu kosztów operacji. Wykonano zabieg, jednakże wdała się infekcja ropna. Ranę wyczyszczono, jednakże pani nie chciała już tego kociaka z powrotem
OBECNIE: Łapek jest po zabiegu usunięcia gwoździ z łapki. Czuje się już dobrze, ale łapka jeszcze boli . Maluszek zakolegował się z SILVERKIEM i prawie codziennie urządzają sobie wspólne zabawy:)
Kociak ma około 6 miesięcy jest mały i drobny o bardzo fajnym charakterze, domowy, oswojony, uwielbia inne koty i mizianie.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

6.Sara-U Ireny, po amputacji ogona.

7.Arriv/Maciuś- u Justyna8585. Zabrany ze śniegu z Bielszowic ze złamanym ogonem.Ma ok 2 lata, żył na dworze, mimo że jest ufnym, kochanym miziakiem.Nie przepada za innymi zwierzakami.Jest po amputacji ogona, ma kryształki w moczu.Je karme urinary.Dostaje w zastrzyku lek ,który pomaga mu się wysikać i robić kupkę.Bez tego nie robi prawie:(Po nim raz trafia do kuwety,a raz nie, rokowania ostrożne.Koszty leczenia ogromne :(Potrzebne są rady.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Wątek:
viewtopic.php?f=1&t=167582
Wydarzenie:
https://www.facebook.com/events/447390652078998
8.Żółty/Dyzio, po amputacji łapki, najprawdopodobniej zostanie u Mar9, ma swoje humorki.
Wątek:
viewtopic.php?f=13&t=161711
[imghttp://naforum.zapodaj.net/thumbs/16bfbd3a2a76.jpg][/img]

9.Kenia-u Mar9 Czarna, wiek ok 7 m-cy, odrobaczona, zaszczepiona, wysterylizowana.Kenia kocha wszystkich: koty i ludzi, to takie słodkie dziecko, które kocha cały świat. Jest w niej ogrom uczuć ale i ogrom radości życia. To wielka frajda patrzeć na jej szczęśliwe kocieństwo.Lubi się bawić, sama, z kotami, bardzo lubi jeść a najedzona i szczęśliwa układa się jak najwygodniej podwoziem do góry. Jest przesłodka. Może zamieszkać z każdym, kto pokocha to radosne kocie dziecko. Stosunek do psów nieznany.Kenia musi być adoptowana do domu, gdzie są zabezpieczone okna i balkony. Nie pozwolę, by przez ludzką bezmyślność wróciła na ulicę. W stałym domu musi jej być przynajmniej tak dobrze jak u mnie, może być lepiej ale na pewno nie gorzej.Musi być kochana, zadbana i bezpieczna.
Obrazek
Obrazek

Znalazły dom w 2015 r:
1.Kotka dorosła, szylkretka, znaleziona na ulicy 4 tygodnie temu ,zadbana, gruba, podejrzewamy że jest wysterylizowana. bardzo fajna ok 3 lata, troche sie boi innych kotów. Nie ma imienia, do ludzi super .Zamieszkała w Chorzowie.
Obrazek
2.Kulcia, przebywała u Berni
Obrazek[/quote]
3. ,przebywała u Yossariany
Obrazek

Za TM:
1.Koteczka,szkielecik, odeszła kochana u Mar9
2.Gilbert, odszedł kochany w domu po paru tygodniac, fip.[/quote]




Nie wiem czy dodałam wszystkie koty, nie pamiętam jakie są pod opieką Cotomy.
Powiem Wam szczerze, że mam dosyć, tyle lat jakoś się udawało, ale teraz już po prostu nie widzę sensu...Nigdy nie uda się pomóc wszystkim.Jestem wdzięczna za to, że już tyle lat jesteście z rudzkimi kotami.Ogłaszam tylko koty w potrzebie, nie mowie już o innych w schronisku i poza.Aktualnie w schronie jest bardzo dużo kotów, zabrakło już nawet klatek,ale ja nie dam rady nawet czasowo powstawiać ich.Naprawde nie wyrabiam.

Bardzo Was proszę, zaglądajcie na wątek kota,który jest u mnie, leczenie jest chol.....drogie, on nie akceptuje moich zwierzaków, to takie duże dziecko,które wszystko zrzuca.Czarno widzę jego adopcje.Potrzebna chyba konsultacja ze specjalistą.Popuszcza mocz, kał itd

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Czw lut 26, 2015 19:31 Re: KOTY z RUDY ŚL.poszukiwane os. do jakiejkolwiek pomocy

Dzięki, Justyna, kawał roboty.

Może ktoś mógłby Cię wyręczyć we wstawianiu schronowych kotów? Bo teraz telefony o koty naprawdę są, szkoda tracić ten czas :( Zaglądałam na fb schronu, ale tam nowych fotek kotów nie widzę, jeżeli masz jakiegoś linka albo te zdjęcia na mailu, to poślij proszę.
Obrazek Obrazek Obrazek]Obrazek

Liwia_

Avatar użytkownika
 
Posty: 6713
Od: Pon wrz 03, 2007 20:01

Post » Czw lut 26, 2015 19:41 Re: KOTY z RUDY ŚL.poszukiwane os. do jakiejkolwiek pomocy

ja trzymam kciuki za dobre domy dla wszystkich kotów i test Maurycego, żeby wyszedł jednak ujemny, kot jest już zupełnie domowy, bawi się, mizia itd :). Poprosiłam Werę z katowickich niekochanym, o zdjęcia Maurycego, bo robi je piękne i mma nadzieję, że one przyciągną dobry i odpowiedzialny dom :)

Yossariana

 
Posty: 3678
Od: Śro kwi 01, 2009 12:27
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lut 26, 2015 20:22 Re: KOTY z RUDY ŚL.poszukiwane os. do jakiejkolwiek pomocy

Zapomniałam o dodaniu staruszków u Ireny...

W schronie jest kotka w typie norweskiego z fajnym charakterem, jest bardzo zaniedbana.Jeśli nic się nie znajdzie,to po sterylce trafi znowu na ulice.Pewnym paniom karmicielkom zależy, żeby trafiła, nie rozumieją, że ona potrzebuje pomocy.

Ola, na pewno do ogłosze jest 12 mies.kocurek , po grzybicy, jest super kotem.

Czytałyście o tej kotce,co tak załatwiła babke? Ja nie wiem co myśleć...

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Czw lut 26, 2015 20:25 Re: KOTY z RUDY ŚL.poszukiwane os. do jakiejkolwiek pomocy

Możesz załatwić zdjęcia tego po grzybicy i długowłosego? Ew. może ktoś ze schronu założyłby np album na picassie i wrzucaliby tam zdjęcia kotów?
Obrazek Obrazek Obrazek]Obrazek

Liwia_

Avatar użytkownika
 
Posty: 6713
Od: Pon wrz 03, 2007 20:01

Post » Czw lut 26, 2015 20:30 Re: KOTY z RUDY ŚL.poszukiwane os. do jakiejkolwiek pomocy

Zaytam ich...

2.Kocurek był 2 lata temu adoptowany przez Pana.Wtedy nie narzekał na zdrowie,a kota chciał dla towarzystwa.W razie problemów zdrowotnych kotem miał się zająć syn... Pan ostatnio bardzo chorował,ale chciał mieć Maciusia przy sobie,tylko on dawał mu siłę na walkę z chorobą, to dla niego chciał żyć...Niestety przegrał walkę,a rodzina nie dotrzymała słowa... Przejęła mieszkanie,a kota odwiozła do schroniska,nie przejmując się, że kot jest w szoku i depresji. Maciuś chodzi po kwarantannie z kąta w kąt i przeraźliwie miauczy, nawołując właściciela :(jest duży, zaszczepiony,wykastrowany, odrobaczony. Dla człowiekiem jest wspaniałym kotem.Od razu nawiązuje kontakt, jest ufny, najchętniej nie schodziłby z kolan.Kiedy człowiek odchodzi kładzie się na legowisku i wciąż leży...Jest jedynakiem, nie nadaje się do zamieszkania z kotem.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Wątek:
Wydarzenie:
https://www.facebook.com/events/932913766732508
Ma wyróżnione olx
-----------------------------------------------------------------------------
3.12 mies., był na otwartej kociarni,ale nie wychodził, miły, miziasty, zgadza się z kotami.Jest po leczeniu grzybicy.Akceptuje psy,koty, uwielbia człowieka, ma super charakter.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Czw lut 26, 2015 21:45 Re: KOTY z RUDY ŚL.poszukiwane os. do jakiejkolwiek pomocy

NIEAKTUALNE
Ostatnio edytowano Sob lut 28, 2015 17:20 przez paolam87, łącznie edytowano 1 raz

paolam87

 
Posty: 1
Od: Czw lut 26, 2015 21:06

Post » Czw lut 26, 2015 22:04 Re: KOTY z RUDY ŚL.poszukiwane os. do jakiejkolwiek pomocy



Muszę coś sprawdzić i odezwę się.

Edit: Jutro ktoś się skontaktuje.Byłaby identyczna kotka,ale ona nie jest z Wirku.


Ola, Schron założy osobne konto na picassie

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Pt lut 27, 2015 20:47 Re: KOTY z RUDY ŚL.poszukiwane os. do jakiejkolwiek pomocy

Pilnie potrzebny dom tymczasowy.Czarna kotka u mnie na Halembie, w pełni oswojona, ma chyba callici,albo koci katar :(

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Pt lut 27, 2015 21:08 Re: KOTY z RUDY ŚL.poszukiwane os. do jakiejkolwiek pomocy

Moje tymczasy (wklejam z mojego wątku):
Kenia i Sudan:
Kenia Obrazek
Sudan Obrazek
To rodzeństwo. Przyjechali 24.07.2014 r. Uratowała je również Justyna85. Ich brat/siostra nie miał tyle szczęścia bo jakiemuś bucowi nie podobało się to, że ktoś chce odebrać jego dzieciom darmową rozrywkę po niedzielnej mszy. Ich matka też prawdopodobnie nie żyje. Do Kenii i Sudanka los się uśmiechnął, dostały szansę na godne życie. To słodkie dzieciaki, takie radosne, takie szczęśliwe. Tym bardziej żal, że nie udało się uratować całej rodzinki.
Aktualizacja: Sudanek 20.12.2014 r. pojechał do ds, Kenia nadal czeka. Oboje muszą trafić do bardzo dobrych domów.

Paweł i Gaweł:
Paweł Obrazek
Gaweł Obrazek
To dzieciaki zgarnięte z jednego rudzkiego podwórka ale chyba nie są rodzeństwem, choć z czasem bardzo się polubiły.
Jak to dzieciaki lubią zabawę, no i lubią jeść.
Po niezbędnych zabiegach weterynaryjnych namiętnie korzystają ze swojego kociństwa, i słusznie.
Aktualizacja: 04.02.2015 r. do ds. pojechał Gawełek, Paweł nadal czeka.

Dyzia nie wklejam bo póki co, to nie jest do adopcji i raczej wątpię, by to się zmieniło.
Zdjęcia Celinki wrzucę na kompa w wolnej chwili, póki co to mam je w telefonie. Celinka większość czasu spędza w klatce, to dla bezpieczeństwa i jej i reszty stadka.
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt lut 27, 2015 21:44 Re: KOTY z RUDY ŚL.poszukiwane os. do jakiejkolwiek pomocy

Pogubiłam się..

Biało rudy,to Paweł czy Gaweł?

Już wiem...mylą mi się wciąż.

Paweł ma wyróżnione olx do 5 marca.
W sumie Celince można też już robić ogłoszenia, są te zdj. ze schronu.

Łapek i Silver pojadą do domu 05.03 do Krakowa, w tym samym dniu do DS pojedzie Konstanty-z Bielszowic.

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 64 gości