KOCIA CHATKA - kociochatkowe kociaczki szukają domków

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro mar 30, 2011 19:50 Re: KOCIA CHATKA - kociochatkowe kociaczki szukają domków

I mamy następne faktury do zapłaty;

768, 00zł lecznica Almavet
w tym:
480zł- kastracje , sterylizacje
45zł - leczenie kotki od karmicielki z Grota-Roweckiego niestety kotka chyba wyląduje u nas
95zł - kotka od karmicielki leczenie, testy, niestety kotka odeszła
40zł - kot z Mikołajczyka niestety został uśpiony
62 zł leczenie Mery
35zł Stella rtg, leki
339,00zł
Druga operacja Lusi (jest u Iwetki) i tak P. Doktor dał 50% upustu bo do zapłacenia byłoby około 720zł .
300zł lecznica LUPUS
operacja Gracji w dniu dzisiejszym czyli czyszczenie zębów usuwanie zębów, pobranie wycinka z dziąseł do badania i badanie wycinka
185zł lecznica LUPUS
64zł - Frytka badania
80zł - sterylizacja Miłki schroniskowej cężarnej kici ze schroniska
20zł - Mery usg
6zł - Roki odrobaczenie
20zł - Warka
No także nie jest wesoło :cry: może jest jeszcze ktoś chętny do samodzielnego robienia bazarków, oprócz Dorotki która na ostatnich bazarkach uzbierała 450zł :1luvu: ja mam dużo rzeczy na bazarek, ale odpadam niestety czasowo, jestem praktycznie codziennie w kociarni, i staram się panować nad fakturami i płatnościami, wożę koty niestety więcej już nie jestem w stanie robić :( i jeszcze dyżury.
Ostatnio prosiłam o odbiór faktury za lokal niestety nikt nie odebrał, musiał zwolnić się z pracy i podjechać - niestety ja nie mogę wszystkiego pilnować i o wszystkim pamiętać. :(

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro mar 30, 2011 20:07 Re: KOCIA CHATKA - kociochatkowe kociaczki szukają domków

Za Stellę przelałam zaraz po wizycie. Dziś na sterylkę została Julinka - jutro wyjdzie ile to wyślę wieczorem. Jak Koi już będzie wyciszona i do cięcia (podejrzewam przyszły tydzień), też pokrywam koszty.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Śro mar 30, 2011 20:31 Re: KOCIA CHATKA - kociochatkowe kociaczki szukają domków

w Almavecie będą dwie kotki do odebrania i przechowania w Chatce. Jedna z Grota i ją musimy odebrać jutro a drugą prawdopodobnie pojutrze, to kotka z Dęblińskiej. Jutro będzie ciachnięta, przetrzymania po sterylce i pan, który ją zlapał po nią przyjedzie i wypuści na wolność jak sie brzuch zagoi.

zostawiłam w chatce suchy intestinal i w czerwonej torbie rzeczy dla Dorotki

aha jak nie bedzie chętnych to wezmiemy tą sobotę dyżur wieczorem, przyszła sobota rano niepewna, ale nie wykluczamy 8)
Ostatnio edytowano Śro mar 30, 2011 20:38 przez Filomen, łącznie edytowano 1 raz

Filomen

 
Posty: 3710
Od: Sob lut 10, 2007 17:20
Lokalizacja: katowice

Post » Śro mar 30, 2011 20:34 Re: KOCIA CHATKA - kociochatkowe kociaczki szukają domków

jadziaII pisze:Dzis rano zwiezlismy Gracje na zabieg pyszczka do Lupusa odbierze ja Teresa po pracy moze cos wiecej na ten temat sie dowie od dr. po zabiegu, narazie nic nie mozna stwierdzic.
Bylam rowniez z Warka dostala kroplowe nawadniajaca bo piaty dzien nie je ani nie pije, choc jest gruba ale tak nie moze byc.
Katar juz mija bo ma antyb. i rozne inne specyfiki a apetyt nie wraca koniec swiata z tymi kotami :( to z malym dzieckiem nie mialam tylu klopotow co teraz na starosc z kotami ale coz trzeba pomagac same sobie nie poradza :cry:

Jadziu głowa do góry , przetwrałaś kociakatarową zarazę , to i z tym sobie poradzisz, Warka z pewnością poczuje się lepiej , to twarda sztuka- prawda ? :ok:

gosiakot

 
Posty: 1574
Od: Śro mar 24, 2010 21:08

Post » Śro mar 30, 2011 21:00 Re: KOCIA CHATKA - kociochatkowe kociaczki szukają domków

Ines była dzis u weta i tak - to rzyganie i niejedzenie mogło byc związane z odrobaczeniem. Póki co, dziś znów dostała metoclopramid i bezo-pet ale ogólnie już dziś było lepiej bo nie było rzygów i chyba normalnie jadła. Nie było wprawdzie też kupki więc jakby się pojawiła to proszę ją poobserwowac :D , ewentualnie zabrać przy okazji do Almavetu (gdyby akurat ktoś jechał). Jeśli chodzi o wypadanie włosów i masakryczny łupież (prawdopodobnie ze stresu) to nie ma on podłoża pasożytniczego ani grzybiczego i wetka Monika sugerowala kąpiele w czymś tam. Można to zrobić u nich - rano się kota zawozi a wieczorem suchego odbiera. Po powrocie od weta Ines darła się jak szalona i chciał wyjść z boksu. Na razie z suchego ma jeść intestinal - Almavet dał kilka próbek (i/d) i ona 1 taką próbkę powinna mieć na 1 dzień rozłożoną w dwóch posiłkach.

Milusia, która wraz z Józiem biega luzem po kwarantannie, nie jest zbyt mila dla niego :( . Józio natomiast nie dał oka posmarować i mnie podrapal :| , potem ładnie się bawił zabawkami na sznurkach.

Gracja jest głodna :( wiec proszę dajcie jej rano w pierwszej kolejnosci jeść, bo aż mi jej żal dziś było....

Dzwoniłam dziś do tej Eweliny z Mikołajczyka i ona mówiła, że ta kotka "od niej" jest totalnie bezdomna - tylko do jedzenia przychodzi i trochę oswaja się jak kogoś pozna.... Nie wiem co z nią zrobić - nie mam serca jej zawozić do tej bezdomności!! bo...DZIŚ NORMALNIE JĄ GŁASKAŁAM A ONA UDEPTYWAŁA KOCYK i MRUCZAŁA SOBIE :(

Nadal nie ma żwirku w wiaderku na kwarantannie ale wychodząc zauważyłam, że jest 1 paczka w przedsionku do niej.

Czy naprawdę musimy mieć i wieżę i lodówkę? Przecież to ciągnie prąd....

W zdrowej części nie ma płynu do naczyń i puszek z mokrym i jakieś bójki tam też odchodzą :?

Ponadto kotka Mery czuje się coraz lepiej -zostały jej 2 zastrzyki antybiotyku i potem po jakimś tygodniu powinna mieć sterylkę.... Coraz lepiej czuje się ona w obecnym DT (dopóki nie widzi mnie :D ), w weekend porobię jej zdjęcia i trzeba będzie chyba cudu by znalazła DS....

Mara S

 
Posty: 6354
Od: Śro cze 09, 2010 11:51
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro mar 30, 2011 21:10 Re: KOCIA CHATKA - kociochatkowe kociaczki szukają domków

Mara S pisze:I

czy naprawdę musimy mieć i wieżę i lodówkę? Przecież to ciągnie prąd...

Pod warunkiem że jest włączone . A lodówka nie jest - została przywieziona na wypadek totalnych upałów gdyby było trzeba coś przechować, czasem są leki, szczepionki itp rzeczy. Idzie lato , a u nas lata ostatnio bywają naprawdę gorące.

gosiakot

 
Posty: 1574
Od: Śro mar 24, 2010 21:08

Post » Śro mar 30, 2011 21:12 Re: KOCIA CHATKA - kociochatkowe kociaczki szukają domków

gosiakot pisze:
Mara S pisze:I

czy naprawdę musimy mieć i wieżę i lodówkę? Przecież to ciągnie prąd...

Pod warunkiem że jest włączone . A lodówka nie jest - została przywieziona na wypadek totalnych upałów gdyby było trzeba coś przechować, czasem są leki, szczepionki itp rzeczy. Idzie lato , a u nas lata ostatnio bywają naprawdę gorące.


Jest włączona- są tam 2 piwa i jakiś pakunek i jest ustawiona na minus ileśtam i burczy okresowo jak to lodówki mają w zwyczaju...

Mara S

 
Posty: 6354
Od: Śro cze 09, 2010 11:51
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro mar 30, 2011 21:17 Re: KOCIA CHATKA - kociochatkowe kociaczki szukają domków

Mara S pisze:Nadal nie ma żwirku w wiaderku na kwarantannie ale wychodząc zauważyłam, że jest 1 paczka w przedsionku do niej.
W zdrowej części nie ma płynu do naczyń i puszek z mokrym i jakieś bójki tam też odchodzą :?

Żwirek w wiaderku na kwarantannie będzie jak go ktoś tam wsypie po prostu sam chyba się nie wsypie :wink: podobnie jak z płynem do naczyń i puszkami mokrego na zdrowej po prostu trzeba je przenieść z kwarantanny, no nie wiem kto to ma zrobić :wink: może ja jutro zrobię dyżur, przywiozę kotkę po sterylce z Almavetu i pojadę wypuścić dzika kotkę na Wagową :? a i dosypę żwirek na kwarantannie i poprzenosze jedzenie i płyn z kwarananny na zdrową :?
A w lodówce jest szczepionka którą Ewa dziś przywiozła dla Milusia i dziś dlatego lodówka została włączona, co do kotki z Mikołajczyka jeśli p. Ewelina jest tak przejęta jej losem niech może się nią zaopiekuje, kotka cały czas się boi przerażenie widać w jej oczach - no możemy ja oswajać przez miesiąc lub więcej tylko nie wiem co dla niej lepsze.

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro mar 30, 2011 21:21 Re: KOCIA CHATKA - kociochatkowe kociaczki szukają domków

Tereniu nikt nie twierdzi, że Ty masz to robić - po prostu napisałam jak sprawa wygląda by uprzedzić jutrzejszych dyżurantów - dla mnie takie informacje byłyby przydatne - wiedziałabym jak się nastawić - co zrobić w pierwszej kolejnosci albo co przywieźć :wink:

P. Ewelina to raczej nie jest przejęta (jak zwykle) :| - to mnie dziś ta kotka zaskoczyła...

Mara S

 
Posty: 6354
Od: Śro cze 09, 2010 11:51
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro mar 30, 2011 21:55 Re: KOCIA CHATKA - kociochatkowe kociaczki szukają domków

Mara S pisze:Tereniu nikt nie twierdzi, że Ty masz to robić - po prostu napisałam jak sprawa wygląda by uprzedzić jutrzejszych dyżurantów - dla mnie takie informacje byłyby przydatne - wiedziałabym jak się nastawić - co zrobić w pierwszej kolejnosci albo co przywieźć :wink:

P. Ewelina to raczej nie jest przejęta (jak zwykle) :| - to mnie dziś ta kotka zaskoczyła...

Mara ja nie myślę ,że ktoś twierdzi że ja mam to zrobić :wink: ale po prostu to trzeba zrobić - więc jeśli ktoś widzi że coś jest do zrobienia to dobrze by było żeby ktoś to w końcu zrobił, ja na jutrzejszym dyżurze też tego nie zrobię bo jeszcze oprócz dyżuru mam 3 inne rzeczy do zrobienia z kotami, i tak będziemy czekały...

Bożenko bardzo dziękuję za skarbonkę :1luvu: właśnie policzyłam wyszło 43,46zł to pieniądze zebrane w szkole Agi córki Bony44 jutro wpłacę je na konto Stowarzyszenia jeszcze raz dziękujemy :1luvu:

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro mar 30, 2011 22:01 Re: zakłądam nowy wątek proszę nie pisać

GRAFIK DYŻURÓW NA TYDZIEŃ OD 04.04.-10.04.2011
04.04. pon. rano brak wie. Teresa
05.04. wt. rano brak wie. brak
06.04. śr. rano brak wie. MaraS.
07.04. czw.brak wie.Teresa
08.04. piat. Asiai Bogusia wie. brak
09.04. sob. rano brak wie. brak
10.04. niedz. Dorotka wie. MartynaP.

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw mar 31, 2011 6:29 Re: KOCIA CHATKA - kociochatkowe kociaczki szukają domków

terenia1 pisze:Mara ja nie myślę ,że ktoś twierdzi że ja mam to zrobić :wink: ale po prostu to trzeba zrobić - więc jeśli ktoś widzi że coś jest do zrobienia to dobrze by było żeby ktoś to w końcu zrobił, ja na jutrzejszym dyżurze też tego nie zrobię bo jeszcze oprócz dyżuru mam 3 inne rzeczy do zrobienia z kotami, i tak będziemy czekały...


Oprócz Ciebie jest jeszcze dyżur ranny - kiedy jest łatwiej, cieplej, jaśniej....
Płyn do naczyń po prostu trzeba kupić - ja akurat nie miałam czasu wczoraj byc w żadnym sklepie a w domu też zbytnio nie mam :(, żwirku mi starczyło a do tego też ostatnio mam inne sprawy prócz samego dyżuru (np. Mery, mimo że w DT też jest na mojej głowie). Nie wiem co z tą kotką z Mikołajczyka :( - nie dajemy jej szansy :?:

Teresa wyślę Ci pw
Ostatnio edytowano Czw mar 31, 2011 8:38 przez Mara S, łącznie edytowano 2 razy

Mara S

 
Posty: 6354
Od: Śro cze 09, 2010 11:51
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw mar 31, 2011 6:31 Re: KOCIA CHATKA - kociochatkowe kociaczki szukają domków

Lodówka była wyłaczona z prądu, raczej nie buczy okresowo, jak wtyczka lezy obok :wink:
właczylam ja wczoraj po południu zeby przechować szczepionkę, są leki, które muszą byc w lodówce. Szczególnie jak zbliżają się ciepłe dni.

Czy ktoś odbierze kotkę z Grota z Almavetu dzisiaj? Jeśli nikt nie będzie w poblizu zrobi to Piotrek po południu.

Filomen

 
Posty: 3710
Od: Sob lut 10, 2007 17:20
Lokalizacja: katowice

Post » Czw mar 31, 2011 8:02 Re: KOCIA CHATKA - kociochatkowe kociaczki szukają domków

Filomen pisze:Lodówka była wyłaczona z prądu, raczej nie buczy okresowo, jak wtyczka lezy obok :wink:
właczylam ja wczoraj po południu zeby przechować szczepionkę, są leki, które muszą byc w lodówce. Szczególnie jak zbliżają się ciepłe dni.

Czy ktoś odbierze kotkę z Grota z Almavetu dzisiaj? Jeśli nikt nie będzie w poblizu zrobi to Piotrek po południu.


No toż własnie burczała włączona wczoraj wieczorem :wink:

Ja mogę ją odebrać ale nie wiem która to i co z nią dalej? I czy ona ma tam transporterek?

Mara S

 
Posty: 6354
Od: Śro cze 09, 2010 11:51
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw mar 31, 2011 8:42 Re: KOCIA CHATKA - kociochatkowe kociaczki szukają domków

Hejka robię zamówienie w zooplusie czy ktoś się dołaozy cobym kosztów transportu nie płaciła 8O
Obrazek
Obrazek
_______________________________________________________________________________________

Dorota Wojciechowska

 
Posty: 12931
Od: Czw lip 24, 2008 9:21
Lokalizacja: Sosnowiec

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: BillyRen i 58 gości