
[']
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
mirka_t pisze:Teraz baczniej będę obserwowała Kolę zwłaszcza, gdy będzie już po sterylce. Tylko czy to coś da? Na ile można obserwować kota, który ucieka gdy się do niego zbytnio zbliżę. Gdyby Koka dawała się głaskać to wcześniej zauważyłabym, że schudła. Koka do końca zachowywała się właściwie normalnie. Nie ukrywała się po kątach, nie leżała w pozycji kota obolałego, miała trzeźwe spojrzenie bez widocznej trzeciej powieki. Wcześniej nie chorowała.
Koka miała płyn w otrzewnej, ale nie był on FIPowy.
Nawet z oswojonymi można mieć problem jeśli idzie o diagnozę. Chciałam zbadać Koczkowi wydzielinę z ucha i nie mogłam, bo ucho samo się zagoiło. To samo dotyczy Grzebyka. Ucho ma w porządku. Za to obaj znowu mają problem z glutami w nosie.
mirka_t pisze:Casica powtórzę za Tinka07 - Głupiaś.
Na więcej słów nie zasługujesz.
mirka_t pisze:Casica szlag by ciebie wziął z twoją durną paplaniną. Chcesz się popisać to proszę bardzo. Masz wklejone wyniki Koki. Czekam na twoją interpretację tych wyników. Wydrukuję ją i zaniosę wetowi, aby się czegoś nauczył. Podam mu twój adres email aby się z tobą konsultował.
casica pisze:mirka_t pisze:Casica szlag by ciebie wziął z twoją durną paplaniną. Chcesz się popisać to proszę bardzo. Masz wklejone wyniki Koki. Czekam na twoją interpretację tych wyników. Wydrukuję ją i zaniosę wetowi, aby się czegoś nauczył. Podam mu twój adres email aby się z tobą konsultował.
O jak miło. Ja Cie nie lubie, ale takich życzeń nie składam.
Jakiej interpretacji chcesz? Moja interpretacja jest jedna - za dużo kotów. Za dużo kotów, efekt każdy widzi.
mirka_t pisze:casica pisze:mirka_t pisze:Casica szlag by ciebie wziął z twoją durną paplaniną. Chcesz się popisać to proszę bardzo. Masz wklejone wyniki Koki. Czekam na twoją interpretację tych wyników. Wydrukuję ją i zaniosę wetowi, aby się czegoś nauczył. Podam mu twój adres email aby się z tobą konsultował.
O jak miło. Ja Cie nie lubie, ale takich życzeń nie składam.
Jakiej interpretacji chcesz? Moja interpretacja jest jedna - za dużo kotów. Za dużo kotów, efekt każdy widzi.
I to jest dowód na twoją głupotę. Wet twierdzi, że to był FIP i w tym wypadku nie ma znaczenia ile ma się kotów. Spróbuj temu zaprzeczyć.
mirka_t pisze:Koka miała płyn w otrzewnej, ale nie był on FIPowy.
anulka111 pisze:... Koty żyjące w skupiskach (w hodowli lub schronisku...
anulka111 pisze:http://olbrachta.pl/fiv-felv-fip/
"CZY FIP JEST PROBLEMEM DOTYCZĄCYM SKUPISK KOTÓW?
Tak. Koty żyjące w skupiskach (w hodowli lub schronisku) wykazują znacznie wyższe ryzyko (>10%) zachorowania na FIP, niż koty trzymane pojedynczo lub parami. Przyczyną tego jest fakt korzystania z tych samych misek i kuwet, co sprawia, że ryzyko infekcji jest znacznie wyższe."
Z powyższego linku wynika ,ze tak duża liczba kotów, jaka masz zwiększa ryzyko.
Szkoda kotki![]()
Może jednak mirko_t powinnaś dązyć do wyadoptowania kotów i zmniejszania ryzyka zachorowań w swoim mieszkaniu? Twoja decyzja. Konsekwencje poniosą koty pozostające pod Twoją opieką.
mirka_t pisze:Zrobiło się smutno. Przed chwilą bez problemu dotknęłam Kokę. Nie uciekła w popłochu co mnie zaniepokoiło. Sprawdziłam śluzówki i ma zażółcone. Brzuch wygląda mi FIPowo. Jutro zabiorę ją do weta na USG.
Minęły 3 miesiące od sterylki.
mirka_t pisze:Koka nie żyje.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], Wojtek i 82 gości