Tymczasowe Niekochane V - marzą o domach stałych

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sty 23, 2012 14:44 Re: Tymczasowe Niekochane V - marzą o domach stałych

charm pisze:Że łapałaś dzikusa na sterylkę i ci pitnął...

ale wtedy chcą walic serię na wścieklizne człowiekowi :wink:

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon sty 23, 2012 14:54 Re: Tymczasowe Niekochane V - marzą o domach stałych

Ło mamo - Kota taki agresor 8O
To wszystko ze stresu.
Współczuję bólu puskas.
Gdy powiesz,że kot uciekł,na bank będziesz jeździć do Bytomia na szczepienie p/wściekliźnie,miałam tak po ugryzieniu przez szczura.
Powiedz prawdę,że kot szczepiony na wściekliznę,że był na kwarantannie w schronisku,że ugryzł bo bał się weterynarza.
Obrazek

Te,które odeszły [*]
Fiona 12.01.2010.r. Borys 01.02.2010.r. Marusia 08.06.2011.r.
Aureliusz i Pyza 06.2011.r. Emiś 31.10.2011.r. Rudy 04.12.2011.r.
Kruszynka 04.04.2012.r. Maciuś 18.08.2012.r.Piękna 25.09.2012.r.

BOENA

 
Posty: 4200
Od: Czw lip 05, 2007 16:04
Lokalizacja: katowice

Post » Pon sty 23, 2012 14:58 Re: Tymczasowe Niekochane V - marzą o domach stałych

Powiedz, że po prostu Twój kot niewychodzący Cię użarł bo się wkurzył i tyle.
Nas nikt za bardzo się nie pytał o szczegóły, a wierz mi rany mieliśmy porządne :roll: .
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Pon sty 23, 2012 15:00 Re: Tymczasowe Niekochane V - marzą o domach stałych

Ja wiem że ze stresu, nie mam przecież do biedaka pretensji
w sumie tylko ten paznokieć mocno boli, reszta nie
tylko w szoku jestem że taki malutki Łoszkubek ma tyle siły :roll:
i w sumie co, że na tymczasie jest nie muszę mówić, szczepiony jest to co kogo obchodzi reszta
coś kosztuje taki zastrzyk?
Obrazek
Moje czarne Słoneczka

Każdy kot zasługuje na dobrego człowieka.
Nie każdy człowiek zasługuje na jakiegokolwiek kota.
Maciuś 10.12.2010.[*] Nigdy Cię nie zapomnę...

puskas

 
Posty: 640
Od: Pon mar 01, 2010 16:14
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon sty 23, 2012 15:02 Re: Tymczasowe Niekochane V - marzą o domach stałych

puskas pisze:Ja wiem że ze stresu, nie mam przecież do biedaka pretensji
w sumie tylko ten paznokieć mocno boli, reszta nie
tylko w szoku jestem że taki malutki Łoszkubek ma tyle siły :roll:
i w sumie co, że na tymczasie jest nie muszę mówić, szczepiony jest to co kogo obchodzi reszta
coś kosztuje taki zastrzyk?



Mysmy nie płacili, trzeba tylko do swojego lekarza rodzinnego iść :ok:
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Pon sty 23, 2012 15:04 Re: Tymczasowe Niekochane V - marzą o domach stałych

to dziś już nie zdążę, jutro nie będzie za późno?
Obrazek
Moje czarne Słoneczka

Każdy kot zasługuje na dobrego człowieka.
Nie każdy człowiek zasługuje na jakiegokolwiek kota.
Maciuś 10.12.2010.[*] Nigdy Cię nie zapomnę...

puskas

 
Posty: 640
Od: Pon mar 01, 2010 16:14
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon sty 23, 2012 17:57 Re: Tymczasowe Niekochane V - marzą o domach stałych

Mam dobre wieści :piwa:
Kota Szatański Łoszkub jest zdrowiuśki jak rydz :dance: :dance2:
wszystkie wyniki w normie tzn. mocznik i kreatynina ok, enzymy wątrobowe ok, cukier krwinki białe i czerwone ok, żadnych stanów zapalnych
jego chudość i katar jest najprawdopodobniej wynikiem stresu
będziemy kotka ładnie tuczyć :catmilk:
a dziś jadł z nami mięsko z obiadu, wiem że niezdrowo, ale przynajmniej coś innego od kury
myślę że on w domu jadał ludzkie jedzenie
na szyneczkę też zerkał :wink:
Obrazek
Moje czarne Słoneczka

Każdy kot zasługuje na dobrego człowieka.
Nie każdy człowiek zasługuje na jakiegokolwiek kota.
Maciuś 10.12.2010.[*] Nigdy Cię nie zapomnę...

puskas

 
Posty: 640
Od: Pon mar 01, 2010 16:14
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon sty 23, 2012 20:37 Re: Tymczasowe Niekochane V - marzą o domach stałych

Łoszkubku :mrgreen:
super, bardzo się cieszę

a ja mam trochę wieści od chudego Tootusa
wygląda na to, że zaczyna byc lepiej, zaczyna chłop jeść, jego stan był chyba na prawdę związany z wygłodzeniem po prostu

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon sty 23, 2012 21:25 Re: Tymczasowe Niekochane V - marzą o domach stałych

a to ci Kota narozrabiał :roll:

ale dobrze, że kolega zdrowy :D
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Wto sty 24, 2012 20:19 Re: Tymczasowe Niekochane V - marzą o domach stałych

Mała1 pisze:Cizia-była tymczaska pomponmamy , która znalazła tydzien temu dom i niestety wróciła z adopcji od wczoraj zamieszkuje łazienkę Loli :1luvu: . Będziemy o niej pisac na tymczasach. Chciałąbym ,żeby ktos z dobrym aparatem mógł kiedys do loli podjechać porobic fotki
co do zdjęć póki co spróbuję coś porobić jak tylko pożyczę aparat a jest co oglądać :love:
Cizia jest przeeeecudna i przeeeekochana, ma wielkie niebieskie oczka

na początku trochę się bala, ale po chwili mizianek wtuliła się na kolanach i zasnęła
dzisiaj zwymiotowala jedzonkiem, mam nadzieje ze to jednorazowe
jest troszkę upasiona wiec powinnam ją ograniczać a odchudzanie kotów (czy kogokolwiek :twisted:) w mojej rodzinie nie wychodzi :roll:
Obrazek

Lola_

 
Posty: 1165
Od: Śro gru 12, 2007 19:45
Lokalizacja: Siemianowice

Post » Wto sty 24, 2012 20:42 Re: Tymczasowe Niekochane V - marzą o domach stałych

ona ma takie tendencje Lola do wymiotów po jedzeniu, dlatego w jej przypadku ważne żeby ograniczać.
Tak sie też zastanawiam czy nie warto by było zrobić jej badania krwi, pomyślmy nad tym
szczególnie wątrobowe bym sprawdziła

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto sty 24, 2012 21:06 Re: Tymczasowe Niekochane V - marzą o domach stałych

a może ona mam refluks ?
choć wtedy chyba nie byłaby taka gruba :roll:
pamietam małego Zizou, który musiał mieć miskę na podwyższeniu, bo inaczej wymiotował.

a moja tymczasia szkaradzia wlaśnie szaleje z cebula :roll:
uznała, ze to bardzo fajna piłeczka :roll:
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Śro sty 25, 2012 15:53 Re: Tymczasowe Niekochane V - marzą o domach stałych

Lola_ pisze:
Mała1 pisze:Cizia-była tymczaska pomponmamy , która znalazła tydzien temu dom i niestety wróciła z adopcji od wczoraj zamieszkuje łazienkę Loli

Cizia jest przeeeecudna i przeeeekochana, ma wielkie niebieskie oczka

na początku trochę się bala, ale po chwili mizianek wtuliła się na kolanach i zasnęła
dzisiaj zwymiotowala jedzonkiem, mam nadzieje ze to jednorazowe


Lola :1luvu:
pomponmama kiedyś też była zachwycona urodą Cizi.......

Za nowy dom,taki na stałe :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Te,które odeszły [*]
Fiona 12.01.2010.r. Borys 01.02.2010.r. Marusia 08.06.2011.r.
Aureliusz i Pyza 06.2011.r. Emiś 31.10.2011.r. Rudy 04.12.2011.r.
Kruszynka 04.04.2012.r. Maciuś 18.08.2012.r.Piękna 25.09.2012.r.

BOENA

 
Posty: 4200
Od: Czw lip 05, 2007 16:04
Lokalizacja: katowice

Post » Śro sty 25, 2012 19:15 Re: Tymczasowe Niekochane V - marzą o domach stałych

Puskas bidulko, musiało boleć brrrr :?
dobrze, że badania Kota w normie :ok:
z tym tężcem jak piszą dziewczyny lepiej nie ryzykować
Obrazek

Maksik 24.05.2014 [i]
Dago 2.12.2010 [i]


Niekochane fb - https://www.facebook.com/#!/pages/Nieko ... 8688796858

TanundA

Avatar użytkownika
 
Posty: 2692
Od: Czw maja 27, 2010 11:39
Lokalizacja: Btm/Kce/Miko/Tychy

Post » Pt sty 27, 2012 0:47 Re: Tymczasowe Niekochane V - marzą o domach stałych

Mimo dobrych wyników Kota mnie martwi
zainteresował sie dziś suchym, skubnął chrupka i zaczął się krztusić :|
od tego momentu świszcząco oddycha
i nie wiem czy ten grzyb mu się nie odnawia
rozdrapuje sobie takie strupki i łyse zostaje
chociaż mam nadzieję że to od pcheł, bo wygląda to jak Chmurowe strupki i podobne do tych co Morganka miała, takie z białym łupieżem
czy są jakieś badania dla kotów gardła i przełyku?
mam wrażenie jakby coś mu w przełykaniu czasem przeszkadzało :(
Obrazek
Moje czarne Słoneczka

Każdy kot zasługuje na dobrego człowieka.
Nie każdy człowiek zasługuje na jakiegokolwiek kota.
Maciuś 10.12.2010.[*] Nigdy Cię nie zapomnę...

puskas

 
Posty: 640
Od: Pon mar 01, 2010 16:14
Lokalizacja: Katowice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: anulka111, sherab i 194 gości