Po drugiej stronie siatki - schr. łódź VIII

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sie 02, 2009 17:09

Sis pisze:Aniu, dzięki, że je zabrałaś.
żeby tak się udało, choć jednemu.

Mam prośbę, zerknijcie do 1 postu na zestawienie ogłaszanych kotów, czy wszystkie są aktualne?


Asiu jakiś czas temu przejrzałam sobie ten pierwszy post i zwróciłam uwagę, że w "znalazły dom" jest Kajka-Bambi, która znowu jest w schronie...chyba trzeba ją niestety usunąć... :(
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sie 02, 2009 17:31

już poprawiam

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Nie sie 02, 2009 17:51

Plamek['] :cry:


magdaradek pisze:Asiu jakiś czas temu przejrzałam sobie ten pierwszy post i zwróciłam uwagę, że w "znalazły dom" jest Kajka-Bambi, która znowu jest w schronie...chyba trzeba ją niestety usunąć... :(


Ludzie są beznadziejni, jak można dać nadzieję zwierzęciu i potem znowu go zawieść. Takim powinno zabronić się posiadania jakichkolwiek zwierząt do końca życia.

Satyr77

 
Posty: 7920
Od: Pt lip 31, 2009 12:06
Lokalizacja: Óć

Post » Pon sie 03, 2009 8:27

Ozorek... tak bardzo się cieszę, że dostał szansę. Jest taki śliczny, tylko ta jego płochliwość...

mnie już wszystko opada, jak słyszę, że kolejny kot ze schroniska odszedł...

['] dla Was wszystkich, zwierzaczki :(
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sie 03, 2009 12:01

Rozpacz, normalnie chce się wyć
Barnaba piękny, dorodny,imponujący kocur
jeszcze 2 tygodnie temu
musi się udać...musi
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sie 03, 2009 18:24

Słyszałam od Duszka (który dziś znów zabrał do lecznicy Maksia - dziękuję!!!), że oba kotki troszkę lepiej. Ale oczywiście rokowania są ostrożne, szczególnie u Barnaby.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 68734
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sie 03, 2009 18:33

dziewczyny, Barnaba nie żyje :( [']
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sie 03, 2009 18:35

Barnaba..........:(((
Ostatnio edytowano Pon sie 03, 2009 18:58 przez WarKotka, łącznie edytowano 1 raz
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sie 03, 2009 18:39

Georg-inia pisze:dziewczyny, Barnaba nie żyje :( [']
Mój Boże, żył jeszcze, kiedy Anetka była w lecznicy z Maksiem - i słyszałam, ze miał trochę mniejszą żółtaczkę... Biedny, biedny kiciuś. Aniu, dziękuję, że próbowałaś...
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 68734
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sie 03, 2009 18:53

Barnaba żył jeszcze rano, jak byłam w lecznicy ze swoimi kotami. Kiedy pojechałam z Maksiem po południu - Barnaby już nie było :cry: To było naprawdę świństwo, koteczek nie miał szans :( Ale przynajmniej ktoś się o Niego troszczył w tych ostatnich chwilach..

Duszek686

 
Posty: 23786
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sie 03, 2009 19:04

Barnaba [']
ObrazekObrazekObrazek
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sie 03, 2009 19:10

Ehhh przykre kolejny kociak [']

A wystarczy tak niewiele żeby je uratować, tylko ciepły kąt i miziajacy duży.

Satyr77

 
Posty: 7920
Od: Pt lip 31, 2009 12:06
Lokalizacja: Óć

Post » Pon sie 03, 2009 19:37

Barnaba [*] :(

mam nadzieję, że choć Ozorkowi się uda.............
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sie 03, 2009 19:39

Żółtaczka u Barnaby pojawiła się dzisiaj. Kotek zaczął gorzej oddychać. Zrobiłam mu nakłucie klatki piersiowej i usunęłam ponad 100 ml cuchnącego płynu ropnego z licznymi fragmentami martwej tkanki. Oddychało mu się lepiej przez chwilę, a potem zaczął umierać. W sekcji - rozległe zmiany martwiczo - ropne całego płuca prawego. Płuco lewe pokryte licznymi guzami,najprawdopodobnije nowotworowymi. Watroba jasnożółta, zniszczona.
Był bez szans.

Ozorek trochę lepiej, ma apetyt. Warczy i syczy, więc musi się czuć lepiej. Jutro jak znajde jakąś ofiarę, która poświęci swoje dłonie i go przytrzyma, to pobiorę mu krew do badania.

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sie 03, 2009 19:43

Ozorku, ściskam kciuki :ok:
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 25 gości