*Meggi i Beti z Opola - obie szczęśliwe.*

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt gru 18, 2009 22:24 Re: *Meggi z Opola szczęśliwa. Beti zaginęła. :(

Matylda, z racji ograniczonej mobilności, miała skłonność do kryształów w moczu. Miała bardzo dużo struwitów (krwiomocz, zatkana cewka) a później oksalatów. Od ponad roku była na Urinary HD tylko i wyłącznie i w moczu nie osadzało się praktycznie nic. Jeśli Megaś jest na Urinary, to powinno ją to uchronić przed gromadzeniem się kryształów a tym bardziej przed powstaniem takiego, który by zatkał cewkę :( Dobrze by było zrobić szczegółową analizę moczu oraz zbadać krew, szczególnie pod kontem nerek.

Mam nadzieję, że Panna przynajmniej u weta zachowuje się grzecznie :mrgreen:
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Pt gru 18, 2009 22:31 Re: *Meggi z Opola szczęśliwa. Beti zaginęła. :(

Pojadę wcześniej, żeby z wetem porozmawiać na ten temat już bez pośpiechu.
A Meggi jest dzielna dziewczyna, nie drapie tylko wtula się we mnie. Dopiero przy trzecim wkłuciu wbiła mi pazurki w kurtkę i tak miałknęła, że mało mi serce nie pękło. Kochana kocinka.
Obrazek

ewaj44

 
Posty: 232
Od: Pon lip 06, 2009 20:22
Lokalizacja: Skarbimierz/Brzeg

Post » Sob gru 19, 2009 22:07 Re: *Meggi z Opola szczęśliwa. Beti zaginęła. :(

Odbyło się tylko badanie moczu - szczęśliwie po macankach oddała na stół (więc albo odetkała się po wczorajszym zastrzyku albo nie była zatkana). :D Wet stwierdził, że cewki moczowe są drożne ale wyszedł w wynikach stan zapalny. Na krew mam się umówić w poniedziałek ale nie widzi konieczności szybkiej interwencji ew. kontrola. Zostajemy tylko przy antybiotyku. Ogólne wrażenie- nadopiekuńcza mamusia trzęsie się nad "córeczką'.
Jednak wolę dmuchać na zimne - nigdy nie zapomnę co stało się z Nolkiem I nie wybaczę sobie, że nie zrobiłam mu szczegółowych badań (niby katarek przez ząbkowanie....ach)
Urinary ma być dalej utrzymane ale ponoć Meggi sporo przytyła i mam zmniejszyć ilość karmy a pobudzać ją do większego ruchu. Tylko podejrzewam, że jak nas nie ma leżakuje na kaloryferze, a jak wracam to na moich kolankach :mrgreen: Zanim Beti poszła na gigant to był kot torpeda, pełen życia i energii.....
Obrazek

ewaj44

 
Posty: 232
Od: Pon lip 06, 2009 20:22
Lokalizacja: Skarbimierz/Brzeg

Post » Nie gru 20, 2009 22:22 Re: *Meggi z Opola szczęśliwa. Beti zaginęła. :(

No dziś z zadowoleniem sprzątałam kuwetę - sporo siuśkowych grudek.
Próbowałam robić łańcuchy na choinkę ale Meggi znudzona myszkami na sznureczku, drapakiem i piłeczkami bardzo chciała "pomóc" :1luvu: Szalała jak młody kociak moja "sabotażystka" świątecznych ozdób. Księżniczka ma się lepiej.
Obrazek

ewaj44

 
Posty: 232
Od: Pon lip 06, 2009 20:22
Lokalizacja: Skarbimierz/Brzeg

Post » Pon gru 21, 2009 16:47 Re: *Meggi z Opola szczęśliwa. Beti zaginęła. :(

Bardzo się cieszę :)

Meggi za Twoje zdrówko :ok: no i za przeżycie ozdób choinkowych i choinki samej w sobie też ;)
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Śro gru 23, 2009 20:59 Re: *Meggi z Opola szczęśliwa. Beti zaginęła. :(

Obrazek

-Buffy-

 
Posty: 18666
Od: Wto maja 15, 2007 20:14

Post » Nie sty 03, 2010 21:05 Re: *Meggi z Opola szczęśliwa. Beti zaginęła. :(

Witamy noworocznie!
Choinka po świętach stoi nadal nie tknięta - tylko woda choinkowa bardzo przypadła do gustu Meggi. Ta miseczki jakoś nie za bardzo wchodzi, za to spod choinki... mmm. Z wanny i kranu też jest ok.
Meggi zrobiła się leniuszkiem i już szybko się jej nudzi wszelka zabawa. Stajemy na głowie z chłopakami- sznureczki, piłeczki małe, duże itp - krótki zryw i idzie poleżeć.
Wyniki ma w porządku, więc to chyba nuda. Jak od jutra zacznie się szkoła i praca to się dopiero wybyczy sama. Szkoda mi jej, bo pamiętam, że było inaczej...a teraz księżniczka ale sama...
W sprawie Beti mieliśmy telefon ale jak się okazało to był jakiś niesmaczny żart...ludzie chyba nie mają co robić.
Obrazek

ewaj44

 
Posty: 232
Od: Pon lip 06, 2009 20:22
Lokalizacja: Skarbimierz/Brzeg

Post » Śro sty 06, 2010 14:07 Re: *Meggi z Opola szczęśliwa. Beti zaginęła. :(

Jak zaginął nasz As, dostałam smsa "Z tego kota zrobiliśmy zupę, pyszna była, dziękujemy!" :? Trzymam go, żeby numer sprawdzać jak ktoś pyta o kota. Ludzie są nienormalni!

Moja tymczasowa Abby też już miski nie tyka - tylko woda z podstawki choinkowej :lol:
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Nie sty 10, 2010 19:59 Re: *Meggi z Opola szczęśliwa. Beti zaginęła. :(

Witam radośnie! Betki w domku, odnalazła się i udało się ją złapać. :D
Pojawiła się w naszej okolicy wczoraj, o czym dowiedziałam się później od sąsiadów, a dziś od południa - kiedy Artur ją wypatrzył- ropoczęliśmy łapankę. Udało mi się skusić ją smakowitym kąskiem i już jej nie wypuściłam. Futro ma puchate, kryje drobne ciałko. Jest okropnie zarobaczona (to chyba psi tasiemiec, bo człony same wychodzą). Wykąpałam kocicę i jutro pędzimy do weta.
Obrazek

ewaj44

 
Posty: 232
Od: Pon lip 06, 2009 20:22
Lokalizacja: Skarbimierz/Brzeg

Post » Nie sty 10, 2010 20:01 Re: *Meggi z Opola szczęśliwa. Beti zaginęła. :(

:dance: :dance2: :dance:

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Nie sty 10, 2010 20:10 Re: *Meggi z Opola szczęśliwa. Beti zaginęła. :(

:D Tak się cieszę, że to naprawdę niesamowite po takim czasie... :D
Obrazek

ewaj44

 
Posty: 232
Od: Pon lip 06, 2009 20:22
Lokalizacja: Skarbimierz/Brzeg

Post » Nie sty 10, 2010 20:28 Re: *Meggi z Opola szczęśliwa. Beti zaginęła. :(

ewaj44 pisze::D Tak się cieszę, że to naprawdę niesamowite po takim czasie... :D

Kiedy Patrycja przekazała mi tą wspaniałą wiadomość, popłakałam się ze wzruszenia.

Bardzo, bardzo się cieszę, że Beti - cała i zdrowa - w domku. :)

Meggi też pewnie szczęśliwa.


Przesyłamy ogrom głasków dla Pięknych dziewczyn.

-Buffy-

 
Posty: 18666
Od: Wto maja 15, 2007 20:14

Post » Nie sty 10, 2010 20:39 Re: *Meggi z Opola szczęśliwa. Beti - szczęśliwy powrót do domu.

Dziękujemy ogromnie Wszystkim!
Za słowa otuchy i nadziei, za wsparcie w każdej postaci! Jeszcze raz Wielkie Dzięki :!:
Obrazek

ewaj44

 
Posty: 232
Od: Pon lip 06, 2009 20:22
Lokalizacja: Skarbimierz/Brzeg

Post » Nie sty 10, 2010 20:54 Re: *Meggi z Opola szczęśliwa. Beti - szczęśliwy powrót do domu.

Meggi na razie syczy na starą koleżankę. Betki w łazience na wszelki wypadek izolujemy ją, zobaczymy co powie jutro wet. Betki już po 10 minutach od złapania uspokoiła się - ciepło i jedzonko zrobiło swoje. :ryk:
Chłopaki szczęśliwe, zwłaszcza Alek- bo jego podopieczna :D .
Obrazek

ewaj44

 
Posty: 232
Od: Pon lip 06, 2009 20:22
Lokalizacja: Skarbimierz/Brzeg

Post » Nie sty 10, 2010 21:58 Re: *Meggi z Opola szczęśliwa. Beti - szczęśliwy powrót do domu.

Niesamowita wiadomość!!!!!
:dance: :dance: :dance: :dance: :dance: :dance:
Obrazek Obrazek
http://kociarnia.opole.pl
Ryan vel. Ptyś [*] - 16.09.2011r.
Koci wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=94811

DJ

 
Posty: 1652
Od: Śro lip 08, 2009 14:20
Lokalizacja: Opole

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Paula05 i 48 gości