Po drugiej stronie siatki - schr. łódź VII

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw kwi 30, 2009 11:21

Etka pisze:a ja mam nowy pomysl na Ardenke, na Edgara, na Deniska Magijowego :)
rada kolezanki z watku 63 kotow

safiori pisze:Ja podpatrzyłam kiedyś Grazynę jak oswajała kocice. Miała na patyku przyczepione ptasie pióro (dosyc duże) i tym piórem głaskala kota. Bezpieczna była ręka i z czasem kot polubil tego typu pieszczoty i potem juz szło ręką i to całkiem sprawnie i szybko.


taaaa, połaskocz tak Felka, to zwiewa aż się kurzy, a dziki nie jest. Sasza też się bał pióra na kijku... ;) a poważnie to chyba zalezy od kota - blado widzę powodzenie akcji, jesli kot ma jakiekolwiek przykre wspomnienie związane z kijem :twisted:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw kwi 30, 2009 11:52

pisiokot pisze:Asiu, byłabym uszczęśliwiona gdybyś przyjechała :love:
Ponieważ jednak schronisko jest w ten długi weekend nieczynne dla gości, to pewnie (tak jak zwykle podczas takich wolnych dni) wejście będzie tylko dla zarejestrowanych wolontariuszy.
Ale mam nadzieję, że Twój zapał utrzyma się do przyszłego tygodnia :D i wtedy dojedziesz, co ?
Ja będę jutro i w niedzielę. W niedzielę przyjedzie też Magic :D


no to nie fajnie :cry:, bo miałam nadzieję przyjechać...
i wypić tą obiecaną kawę (bez kociego mleczka :wink: )...

Aniu, mój telefon masz, gdyby okazało się, że jednak mogłabym wejść, to napisz.
A w razie co, pomyziaj ode mnie Amber i Malwę...
no szkoda, szkoda... bo ja się raczej nigdzie nie wybieram na weekend...
faktycznie, że to niezbyt dobry pomysł żeby schronisko było zamknięte... na pewno przyjedzie sporo osób i "pocałuje klamkę"...
Obrazek
Obrazek

Joanna KA

 
Posty: 3112
Od: Nie mar 15, 2009 20:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw kwi 30, 2009 14:42

Joanno - umow się z pisiokotkiem, z nią na pewno wejdziesz :)

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Czw kwi 30, 2009 15:14

Sis pisze:Joanno - umow się z pisiokotkiem, z nią na pewno wejdziesz :)


Pewnie że tak :)

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw kwi 30, 2009 15:49

Mnie niestety też nie będzie ani w ten weekend ani pewnie w następny. Gdyby ktoś chciał u mnie też jest jeszcze kilka schroniskowych Bozit.

Szkoda, że 2 i 3 maja to dni zamknięte w schronisku. Ludzie na pewno by przyszli i pewnie przyjadą i odbiją się od drzwi, bo nawet na stronie schroniska nie ma informacji, że zamknięte :roll: Zupełnie tego nie rozumiem...

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Czw kwi 30, 2009 18:36

gosiaa pisze:
Sis pisze:Joanno - umow się z pisiokotkiem, z nią na pewno wejdziesz :)


Pewnie że tak :)


Ania się "zlitowała" i powiedziała żebym przyszła... :wink:
jakoś mnie "przemyci" :lol:

żarcik oczywiście - jesteśmy już umówione.

tak naprawdę, to chyba w sobotę powinno być schronisko otwarte, bo to nie jest żadne święto. jutro i niedziela, to dni święteczne, to może są jakieś specjalne przepisy... zresztą nieważne, po prostu szkoda, że w takie dni jest zamknięte...
Obrazek
Obrazek

Joanna KA

 
Posty: 3112
Od: Nie mar 15, 2009 20:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt maja 01, 2009 7:22

pisiokot pisze:Ponieważ jednak schronisko jest w ten długi weekend nieczynne dla gości, to pewnie (tak jak zwykle podczas takich wolnych dni) wejście będzie tylko dla zarejestrowanych wolontariuszy.

to na Marmurowej rejestują wolontariuszy??

bazylica

 
Posty: 3351
Od: Wto mar 03, 2009 0:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt maja 01, 2009 9:37

wolontariusze podpisują umowę ze schroniskiem, jest lista obecności i wchodzą tylko ci, którzy mają umowy.
Tak to wygląda :)
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt maja 01, 2009 11:10

magdaradek pisze:wolontariusze podpisują umowę ze schroniskiem, jest lista obecności i wchodzą tylko ci, którzy mają umowy.
Tak to wygląda :)

Dzięki :)
jeszcze dużo w tym temacie muszę się dowiedzieć :)

bazylica

 
Posty: 3351
Od: Wto mar 03, 2009 0:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt maja 01, 2009 16:41

Obrazek

Amber, cudna taka...
zaprzyjaźniamy się właśnie :wink:

Aniu, weterynarza będziemy musiały odwiedzić szybciutko, bo kitulka ma problemy z brzuszkiem chyba... qpe zrobiła bardzo niefajną, mocno niefajnie pachnącą, upaprała się niefajnie przy okazji...
oj, właśnie poszła druga taka sama...
jutro zobaczę czy nie będzie weterynarza jakiegoś u dr Seidla.

nie miałam nigdy do czynienia z kotką po zabiegu sterylizacji, bo moja rezydentka była już wysterylizowana jak ją wzięliśmy do siebie... powiedzcie mi kochane, czy jeżeli Amber ma cały czas szwy w sensie wystają jej niteczki z miejsca gdzie była szyta na brzuszku, to jest normalnie i tak powinno być???
Obrazek
Obrazek

Joanna KA

 
Posty: 3112
Od: Nie mar 15, 2009 20:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt maja 01, 2009 16:51

Obrazek

:love:
Obrazek
Obrazek

Joanna KA

 
Posty: 3112
Od: Nie mar 15, 2009 20:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt maja 01, 2009 16:55

A ona ma już ściągnięte szwy? bo moje miały niteczki przed ściągnięciem.

Piękna szylkrecia :love: najlepiej załóż jej własny wątek :ok:

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Pt maja 01, 2009 17:07

założę, pewnie że założe...
piękna prawda?
ja się w niej zakochałam jak ją tylko zobaczyłam :1luvu:

to wygląda na to, że ma jeszcze nie ściągnięte... a po jakim czasie się je ściąga???
bo ona była ciachnięta w ubiegłym tygodniu jakoś... to mnie się zdaję, że już minęło wystarczająco dużo czasu.
Obrazek
Obrazek

Joanna KA

 
Posty: 3112
Od: Nie mar 15, 2009 20:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt maja 01, 2009 17:07

Asiu, z tego co wiem koteczki w schronisku są szyte nićmi rozpuszczalnymi, ale sprawdzić nie zawadzi. No i ta kupa :(. Dobrze byłoby podjechać do CC, a jak jej nie będzie to na pewno zastaniesz Anię-Zmienniczkę. Jakby się trochę kupy udało w gabinecie wycisnąć to można by od razu zrobić test na lamblie, a resztę dać do badania ... :roll:.
Biegunka może być od schroniskowej diety, może jest efekt antybiotykoterapii albo od jakichś pierwotniaków. Albo wszystko na raz.

Pięknie się laleczka prezentuje w domu, to właściwe tło i otoczenie dla niej :D Zresztą każdy kocio pięknieje we własnych czterech ścianach ...

Cameo, nakręciłam dziś filmik z kotami z drugiego boksu, zobaczysz na nim m.in. swoją ulubienicę Ardenę :wink: (jak się ściągnie wrzucę linka). W niedzielę nakręcę film z Ardenką w roli głównej, special for you :wink:.
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt maja 01, 2009 17:15

Szwy ściąga się tydzień po sterylce. A rozpuszczalne ma moja Alusia (CoolCaty sterylizowała ją cięciem bocznym :wink: ) i nic nie widać :wink:

Dobrze że ją zabrałaś :aniolek: szylkretki marnieją w schronach :(

pisiokot pisze:Cameo, nakręciłam dziś filmik z kotami z drugiego boksu, zobaczysz na nim m.in. swoją ulubienicę Ardenę (jak się ściągnie wrzucę linka). W niedzielę nakręcę film z Ardenką w roli głównej, special for you :wink:


Już nie mogę się doczekać :love: i tylko dla mnie? ciocia Etka się obrazi :wink:

Oglądałam filmiki z Andkiem na YouTube :lol: :lol: :lol:

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 30 gości