POMOCY!!!! już nigdy niedy nigdy więcej!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lut 04, 2009 13:06

Matki karmiącej należy szukać do 3-4 tygodnia życia jej kociąt. Potem mleko zanika, bo kociaki powinny już zacząć jeść. Kotka może "karmić" i 3 miesięcznego malca, ale to tylko ssanie dla bliskości i komfortu a nie dla pożywienia.

Nie mówiąc o tym, że skład mleka się zmienia z wiekiem kociąt.

Najlepsza mamka to mająca kocięta w +- tym samym wieku.

Kociaki obce warto posmarować siuśkami jej kociąt. Przetrzymać kotkę z dala od gniazda by maluchy wymieszały zapachy a matce się zebrało mleko.

Można wymieniać kociaki - zabierać jednego z jej i podstawiać jednego obcego. To wtedy gdy kotka jest zaniepokojona zwiększoną ilością kociąt.
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39162
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Śro lut 04, 2009 13:11

serotoninka pisze:Napisała ta dziewczyna od gg: że się nie podejmie, bo dzieci kotki już same jedza i w związku z tym w najblizszych dniach kotka idzie do sterylizacji i straci pokarm... Kurczę, przecież można by przesunąć tą sterylizację, ehhh... A ta kotka to też jakaś bieda wzięta z noworodkami ze śmietnika. I w dodatku kotka nie jest tej dziewczyny, tylko jej koleżanki. Potem następuje szereg znanych nam tu rad jak malce wyzywić.

Delffin, jak chcesz to podam Ci jej nr gg, może spróbuj sama ją przekonać, masz większe doświadczenie, będziesz wiedziala co napisać i co im można obiecać w zamian. Daj znać to podam na pw.


nie mam gg, jestem zacofana :oops:
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Śro lut 04, 2009 13:13

serotoninka pisze:i jeszcze jedną dostałam wiadomość:

Witam. Bardzo chciałabym pomóc w sprawie kociąt, ale moje kociaki urodziły się 13 października więc już dość dawno temu. Kocięta zostały wydane gdy miały 7 tygodni poza jednym, którego postanowiłam zostawić przy matce. Nie wiem czy ona jeszcze ma mleko. Mały czasem przysysa się do niej, ale może robi to z przyzwyczajenia? Jeśli nie znajdziecie państwo innej kotki to możemy spróbować przystawić je do mojej. Ona jest bardzo przyjazna dla małych kociąt, ale naprawdę nie wiem czy możemy pomóc waszym maluchom.Jestem zainteresowana losem tych kociąt proszę więc o decyzję i ewentualną wiadomość co z nimi.


na 100% kociak przysysa się z potrzeby bliskiego bycia z matką. Kiedyś mój kocurek [*] robił to przez 2 lata, a był dwa razy większy od matki :lol:
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Śro lut 04, 2009 13:14

AgnieszkaZet pisze:Ja znalazłam na ogłoszenia.animalia.pl 9-tygodniowe, nie wiem co z matką. Nie wiem czy matka może jeszcze mieć mleko.


Do oddania dwa 9-tygodniowe, śliczne, urocze kociaki - szary, pręgowany kocurek i czarna kotka.
Kotki są odrobaczone i zaszczepione. Wychowywane z dziećmi. Załatwiają się do kuwety. Nie brudzą i nie niszczą.
DO ODDANIA TYLKO W DOBRE RĘCE!

tel. 509 662 717, 505 027 474
Lokalizacja: Warszawa,
Kontakt: Bartłomiej
Adres e-mail: b.zborowski@gazeta.pl


Taż znalazłam i w nocy do niego napisałam, ale jeszcze nie odpisał,
eh...
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Śro lut 04, 2009 13:19

AgnieszkaZet pisze:A może to:


Miasto: warszawa
5 uroczych,małych kociaków czeka na dom i opiekuna
kociaki sa przeurocze,1 rudy,2 bure i 2 czarne
prosze o kontakt
600 381 140

Kontakt: 600 38 11 40
Email: piotr.marcin.jurek@wp.pl

Data ogłoszenia: 18. 12. 2008


Wysłałam
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Śro lut 04, 2009 13:21

Amika6 pisze:
serotoninka pisze:Napisała ta dziewczyna od gg: że się nie podejmie, bo dzieci kotki już same jedza i w związku z tym w najblizszych dniach kotka idzie do sterylizacji i straci pokarm... Kurczę, przecież można by przesunąć tą sterylizację, ehhh... A ta kotka to też jakaś bieda wzięta z noworodkami ze śmietnika. I w dodatku kotka nie jest tej dziewczyny, tylko jej koleżanki. Potem następuje szereg znanych nam tu rad jak malce wyzywić.

Delffin, jak chcesz to podam Ci jej nr gg, może spróbuj sama ją przekonać, masz większe doświadczenie, będziesz wiedziala co napisać i co im można obiecać w zamian. Daj znać to podam na pw.


Dziwne, jedne bidy uratowała a drugim sierotkom nie chce pomóc :( .
Podaj jej linka do tego wątku, może jej serce skruszeje.


Tak, dziwne, niespójne.
A może ta opieka ją wyczerpała?

Właśnie sobie uświadomiłam, że od godziny kociaki są u dzikuski i jest cisza :?
Na początku jej własne dzieci też były w jej klatce, ale niedługo potem wyszły.
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Śro lut 04, 2009 13:31

To co napisała MariaD brzmi dobrze.
Obrazek

AgnieszkaZet

 
Posty: 2475
Od: Wto paź 21, 2008 9:40
Lokalizacja: Warszawa-Rembertów

Post » Śro lut 04, 2009 13:56

No i jak maluchy? Ciumkają coś niecoś?
Obrazek

AgnieszkaZet

 
Posty: 2475
Od: Wto paź 21, 2008 9:40
Lokalizacja: Warszawa-Rembertów

Post » Śro lut 04, 2009 15:16

Miałam przerwę w akcji, przed chwilą zakończyłam spotkanie przedadopcyjne.


MariaD pisze:Matki karmiącej należy szukać do 3-4 tygodnia życia jej kociąt. Potem mleko zanika, bo kociaki powinny już zacząć jeść. Kotka może "karmić" i 3 miesięcznego malca, ale to tylko ssanie dla bliskości i komfortu a nie dla pożywienia.

Nie mówiąc o tym, że skład mleka się zmienia z wiekiem kociąt.

Najlepsza mamka to mająca kocięta w +- tym samym wieku.

Kociaki obce warto posmarować siuśkami jej kociąt. Przetrzymać kotkę z dala od gniazda by maluchy wymieszały zapachy a matce się zebrało mleko.

Można wymieniać kociaki - zabierać jednego z jej i podstawiać jednego obcego. To wtedy gdy kotka jest zaniepokojona zwiększoną ilością kociąt.



Mario, bardzo dziękuję za te uwagi, są świetne :lol:
Postaram się je w miarę możliwości wcielić w życie.


Podczas tego spotkania miałam dwie przerwy, musiałam zabrać maluszki,
bo były poza kontenerem.
Znowu jest smarowałam śmietanką i podkładałam
(mam trzy nowe szramy na rękach :twisted: )
i na razie jest spokój.

One chyba jednak chcą przeżyć. :?
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Śro lut 04, 2009 15:21

A czy ciuciają kotkę?
Obrazek

AgnieszkaZet

 
Posty: 2475
Od: Wto paź 21, 2008 9:40
Lokalizacja: Warszawa-Rembertów

Post » Śro lut 04, 2009 15:36

oczywiscie ze chca przezyc a z takim delfinkiem napewno dadza rade,bo jak narazie mimo wszystko dobrze ci idzie :ok:
Sprobuj tak jak poradzila ci Maria D ,wysmaruj siuskami tych starszych i podmieniaj,moze sie uda :ok:
Obrazek ObrazekObrazek

sarra

 
Posty: 1896
Od: Czw paź 09, 2008 1:40
Lokalizacja: UK

Post » Śro lut 04, 2009 15:36

AgnieszkaZet pisze:A czy ciuciają kotkę?

O tym może powiedzieć ważenie kociąt. Przed dostawieniem ich do matki i po. Różnicą będzie zessane mleko.

Ważenie to podstawa, daje dużo informacji o dobrostanie maluszków.

Wola życia jest bardzo duża u zdrowych kociąt, ale jeżeli nie dostaną pożywienia i nie będa wysadzane, przyjdzie załamanie. Katastrofalne w skutkach. I będzie to błyskawicznie.

Warto sprawdzić czy nie są odwodnione - skórka na grzbiecie odciągnięta musi wracać dość szybko na swoje miejsce.
Jeżeli nie - "kopa" do życia może dać podskórna glukoza - ale tylko pod kontrolą lekarza! Można uszkodzić nerki!
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39162
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Śro lut 04, 2009 16:08

MariaD pisze:
AgnieszkaZet pisze:A czy ciuciają kotkę?

O tym może powiedzieć ważenie kociąt. Przed dostawieniem ich do matki i po. Różnicą będzie zessane mleko.

Ważenie to podstawa, daje dużo informacji o dobrostanie maluszków.


Nie wiem, czy ciumkają (jakie dziwne słowo 8) )

Ale tak jak pisze Maria zważę je. Tylko nie wiem, czy waga o dokładności 10g będzie wystarczająca :roll:


MariaD pisze:Wola życia jest bardzo duża u zdrowych kociąt, ale jeżeli nie dostaną pożywienia i nie będa wysadzane, przyjdzie załamanie. Katastrofalne w skutkach. I będzie to błyskawicznie.


Mario, powaliłaś mnie na kolana :placz:

MariaD pisze:Warto sprawdzić czy nie są odwodnione - skórka na grzbiecie odciągnięta musi wracać dość szybko na swoje miejsce.
Jeżeli nie - "kopa" do życia może dać podskórna glukoza - ale tylko pod kontrolą lekarza! Można uszkodzić nerki!


Dziś przychodzi wet.
Drzwi zarygluję i nie wypuszczę dopóki DOKŁADNIE ich nie obejrzy i powie co i jak, tak fachowo robić. Pełna determinacja
:twisted:
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Śro lut 04, 2009 16:25

dellfin612 pisze: Nie wiem, czy ciumkają (jakie dziwne słowo 8) )

Ale tak jak pisze Maria zważę je. Tylko nie wiem, czy waga o dokładności 10g będzie wystarczająca :roll:


Może pożycz od kogoś elektronicznej (kuchennej), są bardzo dokładne
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Śro lut 04, 2009 16:42

HOP!
Obrazek

AgnieszkaZet

 
Posty: 2475
Od: Wto paź 21, 2008 9:40
Lokalizacja: Warszawa-Rembertów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 33 gości