3,5-Miesięczne kociaczki, 2 wróciły z adopcji, szukamy DS!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sty 21, 2009 18:20

Mamy problem - kociaki po pierwszym lizaniu górki rc wczoraj wieczorem praktycznie nic nie jedzą. :cry:
Wprawdzie miałam w doglądaniu sporą przerwę, ale już wypróbowałam rc, whiskasa juniora, twarożek, kurczaka gotowanego i surowego
i nic. Tylko trochę wody wypiły.

Natomiast przez całą noc dwa, w tym jeden w szczególności płakały

Karmicielka nie próbowała dziś rano nastawiać pułapki na matkę
więc jesteśmy umówione na wieczór.
Ona z góry zakłada, że matka się nie złapie

Przed chwila zakończyłam batalie karmienia bezpośrednio do pysiów
Dwa zjadły, a nawet później lizały miseczkę.
Dałam im twarożek z ciepłą śmietanką
Dwa pozostałe nie pozwoliły sobie nawet pysiów otworzyć.
Szczególnie nie podoba mi się biało-bury

Za chwilę przejdziemy na karmienie strzykawką
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Śro sty 21, 2009 18:27

Niedobrze kurcze :cry:
Może ze stresu. Karmicielka je właśnie karmiła twarożkiem ze śmietaną. No kurcze martwię się. :cry:
Pipsi ♡ 24 marca 2016 [']

Pipsi

Avatar użytkownika
 
Posty: 4289
Od: Pon paź 16, 2006 11:10
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sty 21, 2009 19:51

no dobra, dwa jedzą, :lol: pracuję nad pozostałymi,
ale teraz zrobiłam sobie trochę przerwy
a koty ze mnie zlizują pozostałości kocięcego żarcia :lol:

biały zasmakował w whiskasie juniorku,
na koniec to nawet chciał miseczkę zjeść

bury z latarenką na ogonku wylizał cały spodeczek twarożku ze śmietanką
to właśnie ten kociak całą noc płakał
a teraz przy jedzeniu znowu
jadł i wydawał z siebie takie płaczliwe dźwięki,
które sercem poruszają :lol:

Jesteśmy w nowym miejscu
Obrazek Obrazek

Trujemy insekty i doprowadzamy uszy
Obrazek Obrazek

już ostatnie pociągnięcia pędzlem i wreszcie na swoim
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Śro sty 21, 2009 20:45

Jakie śliczne maleństwa :1luvu: No takie cudniste do całowania :love: :love: :love:
Pipsi ♡ 24 marca 2016 [']

Pipsi

Avatar użytkownika
 
Posty: 4289
Od: Pon paź 16, 2006 11:10
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sty 21, 2009 20:46

:? - to raczej nie są miesięczne kociaki 8O
:D :D :D :D
Cieszę się, że już sytuacja w miarę opanowana :D

Delfin - jesteś :king:

A co to za nowe miejsce
:?:

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Śro sty 21, 2009 22:57

Aleksandra59 pisze::? - to raczej nie są miesięczne kociaki 8O
:D :D :D :D


Agnieszka mówiła, że urodziły się 1 lub 6 grudnia
Mają więc 6-7 tygodni, więc jednak nadal są malutkie.
Ja bym od matki 4-tygodniowych nie zabierała! Chyba, że od razu wszystkie
Poza tym są dobrze odkarmione, ich mama bardzo ładnie o nie dbała

Aleksandra59 pisze:A co to za nowe miejsce
:?:


Nowe miejsce, to ciepły dom, a nie lodowata, zapchlona piwnica :lol:


I doniesienie. Matki nie udało się złapać :evil:
Jest bardzo ostrożna
Za pułapką stał kontener z płaczącym kociakiem,
kotka chciała dostać się do niego wszystkimi metodami, tylko nie przez klatkę, odpowiadała mu, prosiła karmicielkę o pomoc...
Obie się tam popłakałysmy - biedna kitulka matulka :crying:

Jutro o 21 startujemy z nowymi pomysłami. Jestem, muszę być dobrej myśli
Ta kocia jest i kociakom i mnie bardzo potrzebna.
Również dla jej dobra trzeba ją złapać
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Śro sty 21, 2009 23:01

Biedactwo kochane :cry: Czemu musi być tak potwornie sprytna?
Delfin, jesteś aniołem :aniolek: :aniolek: :aniolek:
Pipsi ♡ 24 marca 2016 [']

Pipsi

Avatar użytkownika
 
Posty: 4289
Od: Pon paź 16, 2006 11:10
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sty 21, 2009 23:27

Pani Ania mówiła, że mama kociąt to kicia o dużej dozie ostrożności :evil:
Mam nadzieję, że mamuśka dołączy jutro to swoich dzieci :ok:

Delfin - brak mi słów, nie wiem co i jak pisać na temat tego co Ty robisz :king: :king: :king: :king: :king:

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Czw sty 22, 2009 1:19

Aleksandra59 pisze:Pani Ania mówiła, że mama kociąt to kicia o dużej dozie ostrożności :evil:
Mam nadzieję, że mamuśka dołączy jutro to swoich dzieci :ok:

Delfin - brak mi słów, nie wiem co i jak pisać na temat tego co Ty robisz :king: :king: :king: :king: :king:


Ola, jak mi Bóg miły, jeszcze słowo, a zostanie ze mnie garstka popiołu

Przecież to samo, a właściwie znacznie więcej robi armia ludzi,
a TY i mnóstwo osób z forum i spoza. Ja tylko z doskoku, odkupując swoje winy (Skrzacik, cholera, nie mogę o nim zapomnieć!)
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Czw sty 22, 2009 1:20

Ja też tak uważam.
Konkretnie robi aż wióry lecą!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :lol:
Lece bo kotki czekają na jedzonko a ja tu wpadłam tylko na sekunde. :pisanie:

izaz

 
Posty: 1582
Od: Czw gru 04, 2008 0:16
Lokalizacja: w-wy

Post » Czw sty 22, 2009 1:28

Gdyby każdy robił tyle co ty dellfinku to byłoby cudnie. :1luvu:
Jak na razie nie chcę zapeszać ale małych nowych kotków nie ma ale...
to trochę dziwne.
Może tego malucha ktoś podrzucił bo pomysłowość ludzka nie zna granic.
Tak czy inaczej lece zobaczyć.

izaz

 
Posty: 1582
Od: Czw gru 04, 2008 0:16
Lokalizacja: w-wy

Post » Czw sty 22, 2009 1:50

Ja tam prawie na 100% wszystkie kotki wysterylizowałam,
a Chanel była niespecjalnie brudna, bez świerzba.
Owszem, nieufna jest, ale nie dzika.
Na pewno ktoś ją wywalił do piwnic.

Tak jak na jesieni ktoś podrzucił miot 3-4 dniowych ślepych kociąt.
W torbie foliowej!

Jakiś łobuz w tym budynku grasuje. Żeby tego s... dorwać
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Czw sty 22, 2009 9:02

To wczorajsze łapanie rzeczywiście musiało być straszne! Dwa płaczące koty... Mam nadzieję, że dzisiaj kotka się złamie i wejdzie do klatki.

Kociaki są urocze! Szkoda, że tak marudzą przy jedzeniu.
Obrazek

AgnieszkaZet

 
Posty: 2475
Od: Wto paź 21, 2008 9:40
Lokalizacja: Warszawa-Rembertów

Post » Czw sty 22, 2009 10:47

dellfin612 pisze:
dellfin612 pisze:Nie ma za co, Agnieszko, to była inwestycja :lol:
o, kurcze, ale wyszło

chodziło mi oczywiście o inwestycję w potencjał ludzki



Tak, tak, prostuj, bo ktoś sobie pomyśli, że na kotach zbijasz interes i zarabiasz :ryk: :ryk: :ryk:

Swoją drogą, to byłby dobry patent, może byłoby więcej chętnych do zajmowania się kotkami? :wink:

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sty 22, 2009 10:53

Dziewczyny, piękna robota, pięknie kociaczki, oby wszystko z nimi było ok i mamusia się złapała..

Kasiulkaa, dzięki za chęć pomocy. Teraz szybciutko szczep kotki i czekaj na swoje małe tymczasiątka :D

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot] i 684 gości