Kochałam ją a ona umarła;(Pelasia ma swój kochający dom

[Anna Rylska]

marta a na kicianie i wołanie po imieniu też się nie odzywa ?
a okna zamkniete?

[martaEG'a]

Wszystkie okna pozamykane, drzwi wyjściowe to śluza, nie opcji, żeby którykolwiek kot wyszedł z tej twierdzy
Pestuś i Gnojuś w lecie wychodzili na spacerki, ale zawsze za naszą wiedzą i w naszym towarzystwie...
Kolejny obchód będzię z kicianiem i wołaniem po imieniu.

Aniu, jak myślisz, czy ona może bać się innych kotów???

[Etka]

jesli nie bedzie jadla to zapodaj jej Peritol aby sie przelamala.

a cóż to takiego

to ten lek:
http://www.przychodnia.pl/el/leki.php3? ... 0&lek=1699

mialam na tymczasie Lusie w stresie, nie chciala nic jesc ani pic, dziewczyny poradzily mi Peritol, moj wet go przepisal i kotka po dwoch podaniach leku zaczela pochlaniac jedzenie.

Czy masz mozliwosc zebya ja gdzies zamknac? odosobnic od kotow?
Jesli sie chowala bez nich faktycznie moga ja przerazac.

[kasia.grecja22]

Napewno moze sie bać innych kotów, obojętnie jak przyjaznie by byly nastawione do niej. Umarła kochana pani, znalazła sie na zimnie, na dworzu, jakieś duze ja złapaly i do nowego domku. To wszystko w kilka dni- szok dla takiej kici.

[Anna Rylska]

marta ona jest taka wystraszona, w takim szoku pewnie i własnego cienia się przestraszy

szukaj dalej kochana

jak się sprawadzlilismy do Grodziska, zaraz po wprowadzeniu kotów zaginęła Łacia, szukałam juz nawet przed blokiem- a ona ze strachu w wlazła w taka maleńką dziure w kuchni - nie wiem jak się tak zmieściła jak ona taka grubaska jest

[kasia.grecja22]

Koty w mysią dziurkę potragfią wejśc- byle tylko łepek im przeszedł. Mój Bonifacy do chudzinek nie nalezy, a wciska sie pod szafki w kuchni. Zasłaniałam tam różnymi kartonami itd a gdzie tam- zawsze sie wciśnie. Martusia szukaj.

[otma]

Wiecie, ja sie nie chce madrzyc, ale ja bym zostawila tak jak jest.
Dalabym kici dwa dni spokoju na dojscie do siebie. jak dwa dni nie zje to nie umrze z glodu.
A istnieje duze prawdopodobienstwo, ze po po tych dwoch dniach zacznie wystawiac nos z kryjowki

[martaEG'a]

U nas na pewno dostanie dużo czasu i cierpliwości, ale się ja się po prostu bardzo martwię o nią, wiem jaka musi być przerażona. Wielka szkoda, że moje Kociambry, to nie koty tropiace... Chłopaki też są poddenerwowane i takie jakby płochliwe, jedynie Panna jest wyluzowana...

[Anna Rylska]

czy peritol mozna kupic w aptece? czy jest na recepte? ile to kosztuje? - pytam pod katem swoich kotów

[Etka]

czy peritol mozna kupic w aptece? czy jest na recepte? ile to kosztuje? - pytam pod katem swoich kotów

kupuje sie w aptece, ja mialam recepte od weta, a kosztuje kilkanascie zlotych

[Anna Rylska]

znalazła się?

[martaEG'a]

Niestety Koty nie znalazłam, na prawdę wszędzie zaglądaliśmy chyba wszędzie, w każdym kąciku świeciliśmy latarką. Pelasia wzięła i... zanikła. Chce mi się wyć! TŻ mówi, że to moja wina, bo chciałam ją wczorać koniecznie przytulać.
Jest mi ciężko, wstyd i baaardzo przykro...

[martaEG'a]

Wysłałam pw do osób, które zadeklarowały zbiórkę na sterylkę...

Oczywiście, jako roztrzepaniec wielki, nie podałąm nazwiska, przepraszam!

Marta Prasowska

[martka]

Marta, znajdzie się. ja kiedyś miałam taki przypadek, jak szukałam maluszka. Obszukałam wszędzie. Tak mi się przynajmniej wydawało. ja go już szukałam na podwórku. Miałam takie wyrzuty jak nie wiem co. Sądziłam, że wypadł przez okno no bo co innego jak nigdzie nie ma. Okna były...zamkniete.
I po chyba dobie, jest!! Odnazła się, schował się tak, że nikt go nie widział. Chyba nad ksiązkami na pólce. Wcisnął, a właściwie wcisnęła się i tyle strachu mi napędził.

[otma]

a moze jakas szuflade otworzyla i wlazla?

potwierdzam: zrobilam wlasnie przelew na Twoje konto w kwocie 20zł