(KRK) PILNIE DOM DLA KICI Z../PROSZĘ O ZAMKNIĘCIE!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro wrz 24, 2008 12:18

qurczę, Goździk jest nie kastrowany... nie wiem jak mogłabym pomóc, w domu takiego kota nie da się trzymać :(

A w obecnym stanie pewnie nie ma jak go wykastrować..... nic nie mogę wymyslec... Gożdzik jest podobny do Bolki, też mnie chwycił za serce...

a z tym kotkiem z chorą łapką może ktoś się popytać jak będzie w schronisku?

Przykro mi, że Bolka ma tego grzyba, dzwoniłam do weta, to się leczy nawet i 6 tygodni...

Never

 
Posty: 9924
Od: Czw lis 29, 2007 23:22

Post » Śro wrz 24, 2008 18:19

Tragedia, wyrzucono na podwórko niedaleko mnie kotkę domową, są z nią dwa około rzech miesięczne kocięta, w tej chwili przeniosły sie na moje podworko, gdzie papu jest, kotka byc może znowu jest kotna, daje się głaskac i brac na ręde, kocięte trochę dzikawe, potrzebny tymczas, błagam, one nie mogą tam zostać, idzie zima, jakiś g _ _ j znowu pozbył się problemu kotki w ciazy. Kocie jedno biale w czarne plamy z dluzszym wlosem, drugie czarne, kotka biało czarna. BŁAGAM!!! POMOCY!!!
Obrazek
Obrazek

catalina

 
Posty: 1528
Od: Sob kwi 16, 2005 10:31
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro wrz 24, 2008 19:24

Zapraszam na bazarek dla wszystkich kotków z tego wątku 8)

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=3530234#3530234

sanna-ho

 
Posty: 7530
Od: Wto sie 28, 2007 13:41

Post » Czw wrz 25, 2008 5:20

do góry
ObrazekObrazek

mumka27

 
Posty: 11450
Od: Pon gru 03, 2007 18:35
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Czw wrz 25, 2008 9:41

Podrzucam.

pamir

 
Posty: 787
Od: Pon lip 28, 2008 16:59
Lokalizacja: fizycznie Warszawa, mentalnie Kraina Wierzby Rosochatej

Post » Czw wrz 25, 2008 16:07

Poduszka umarła :cry: zaczynam tracic siły :cry:
Obrazek
Obrazek

catalina

 
Posty: 1528
Od: Sob kwi 16, 2005 10:31
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw wrz 25, 2008 16:35

Po prostu słów brak.
Podusia [*]

pamir

 
Posty: 787
Od: Pon lip 28, 2008 16:59
Lokalizacja: fizycznie Warszawa, mentalnie Kraina Wierzby Rosochatej


Post » Czw wrz 25, 2008 18:44

Boje sie, ze Gozdzik, ktory ma chora watrobe, jak dluzej tam zostanie to nie bedzie juz ratunku i kolejna kocia smierc :(
Obrazek
Obrazek

catalina

 
Posty: 1528
Od: Sob kwi 16, 2005 10:31
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw wrz 25, 2008 18:48

ja naprawdę nie mam jak mu pomóc... może ktos da mu szansę?

Never

 
Posty: 9924
Od: Czw lis 29, 2007 23:22

Post » Czw wrz 25, 2008 19:02

Poduszeczko....[']
ObrazekObrazek

mumka27

 
Posty: 11450
Od: Pon gru 03, 2007 18:35
Lokalizacja: Trójmiasto



Post » Pt wrz 26, 2008 0:49

Gożdzik szuka tymczasu, każdy dzień może okazać się ostatnim...
Nie ma długiego futerka, nie jest malutkim kociaczkiem, jest zwykłym buraskiem, wychudzonym i przestraszonym......

Never

 
Posty: 9924
Od: Czw lis 29, 2007 23:22

Post » Pt wrz 26, 2008 5:23

Gożdziczek czeka jeszcze....
ObrazekObrazek

mumka27

 
Posty: 11450
Od: Pon gru 03, 2007 18:35
Lokalizacja: Trójmiasto

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: lucjan123, nfd i 87 gości