Dzwonek w DS, antybiotyk dla buraska z kk

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sie 28, 2008 11:14

O, widzę, że leczenie jest sfinansowane... Super! Czy to znaczy, że dzielnica jeszcze wydaje talony?

Never

 
Posty: 9924
Od: Czw lis 29, 2007 23:22

Post » Czw sie 28, 2008 11:15

Nie wiem czy jeszcze wydaje, to był stary talon.

A leczenie jest tylko do niedzieli, potem kociak wróci na cmentarz.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Czw sie 28, 2008 11:19

A to szkoda, bo myślam że jest szansa na leczenie talonami następnego kociaka...
Nie przyszło mi do głowy, że ktoś jeszcze ma stare talony, bo sama dosyć długo bezskutecznie szukałam ich na forum dla Desancika.

A co do czasu leczenia - w umowie nie ma ograniczeń jeśli chodzi o termin, na pewno tydzien leczenia jest zagwarantowane, ale jeśli jest potzeba może być i dłużej - Desancik miał sfinansowane z talonu 2 tygodnie pobytu i leczenia.

Never

 
Posty: 9924
Od: Czw lis 29, 2007 23:22

Post » Czw sie 28, 2008 11:40

To był talon na sterylkę, nie na leczenie - więc może być inaczej.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Czw sie 28, 2008 12:16

Jano, o tym że taki talon można wykorzystać zamiennie była mowa na forum, chociażby tu:

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=78967&highlight=

Zresztą na skierowaniu jest napisane na sterylizację, kastrację, leczenie....

Nie chcę dalej kontynować tego tematu, zapytałam bo miałam nadzieję, że może jednak jest jeszcze jakaś szansa na talon z dzielnicy, i tyle.

Never

 
Posty: 9924
Od: Czw lis 29, 2007 23:22

Post » Czw sie 28, 2008 12:26

Never pisze: Zresztą na skierowaniu jest napisane na sterylizację, kastrację, leczenie....

I odpowiednio wykreślone - tak też było na tym talonie. Na szczęście okazało się, że lecznica pójdzie nam na rękę, była umówiona sterylka kotki, zamiast niej pojechał kociak, bo nie było z nim co zrobić. Dzięki temu ten kociak ma szansę przeżyć.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Czw sie 28, 2008 12:33

W wątku, który podlinkowałam w poprzednim poście była informacja, że talon taki mozna wykorzystać zamiennie, w każdym bądż razie na Żytniej na pewno tak.

A to kiedy kot wyjdzie z lecznicy również jest kwestią do negocjacji. Z mojej strony to na tyle w tym wątku.

Never

 
Posty: 9924
Od: Czw lis 29, 2007 23:22

Post » Czw sie 28, 2008 12:35

Never pisze:W wątku, który podlinkowałam w poprzednim poście była informacja, że talon taki mozna wykorzystać zamiennie, w każdym bądż razie na Żytniej na pewno tak.


jul-kot pisze: Co do skierowań, w mojej dzielnicy (Bemowo) o ile pamiętam były to skierowania na sterylizację, kastrację lub leczenie i można je było wykorzystać dowolnie. I chyba limit jest już wyczerpany. Do lecznicy na Powstańców Śląskich 101 ...


To inna dzielnica i inna lecznica.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Czw sie 28, 2008 12:41

jul-kot pisze:Witam,
Jano, chyba i leczenie jest tam możliwe, bo kiedy osoba zainteresowana pytała o leczenie, dowiedziała się, że jest potrzebne skierowanie.


Tam, czyli na Żytniej.

Never

 
Posty: 9924
Od: Czw lis 29, 2007 23:22

Post » Czw sie 28, 2008 12:44

Never pisze:
jul-kot pisze:Witam,
Jano, chyba i leczenie jest tam możliwe, bo kiedy osoba zainteresowana pytała o leczenie, dowiedziała się, że jest potrzebne skierowanie.


Tam, czyli na Żytniej.


Napisałam już wcześniej - talony mają konkretne przeznaczenie, jeżeli jest przekreślone "leczenie", a pozostawione "sterylizacja", to znaczy, że talon jest na sterylkę. Przeznaczenie talonu trzeba określić przy odbiorze z gminy. Czyli - skierowanie może być na leczenie lub na sterylkę i to jest zapisane. Od lecznicy zależy, czy przyjmie kociaka na leczenie w zamian za talon na sterylkę - bo na podstawie tego talonu od gminy dostanie kasę za sterylkę, a nie za leczenie.

Już jasne?

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)


Post » Czw sie 28, 2008 12:49

Never pisze:Dla mnie od dawna :lol: :lol: :lol:


To świetnie :D

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Czw sie 28, 2008 13:01

to ja wprowadze zamieszanie :D
Talony na Powstancow i Ksiazeca nie maja konkretnego zastosowania ( zadna z opcji nie jest skreslona na talonie) W praktyce: gdy zawiozlysmy z seniorita na powstancow chora kotke, to kazali nam ja zabierac nastepnego dnia, nie wiem czy dostala cokolwiek... :evil:

kciuki za malucha i DT dla niego :ok: moze warto zmienic temat? a noz ktos sie zlituje...

MartaWawa

 
Posty: 2794
Od: Wto kwi 03, 2007 12:45
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sie 28, 2008 13:04

Marta Chrusciel pisze:to ja wprowadze zamieszanie :D
Talony na Powstancow i Ksiazeca nie maja konkretnego zastosowania ( zadna z opcji nie jest skreslona na talonie) W praktyce: gdy zawiozlysmy z seniorita na powstancow chora kotke, to kazali nam ja zabierac nastepnego dnia, nie wiem czy dostala cokolwiek... :evil:


Zgadza się na talonach na Powstańców nic nie było skreślone. A ta kotka, to chyba miała koci katar, a tam nie ma zakaźnego.
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Czw sie 28, 2008 13:05

To trzeba było odebrać talon... Bo to onacza, że nabili sobie kasę.... W praktyce jest tak, że lecznica i tak dostanie pieniądze, i tak. Dlatego nie ma problemu żeby talon z zakreśloną sterylką wykorzystać na leczenie! W każdym bądż razie w przypadku paru lecznic :wink:
Tym bardziej, że w ramach umowy z dzielnicą kotki po sterylce są również przetrzymywane na okres podawania antybiotyków.

Never

 
Posty: 9924
Od: Czw lis 29, 2007 23:22

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: AdsBot [Google], Google [Bot], Google Adsense [Bot], kasiek1510 i 1245 gości