"Co do kotów w mieszkaniu u p. Izy, to między innymi dzięki uprzejmości pani Małgosi, udało się wyadoptować kilka kotów. Na pewno dla jeszcze kilku kotów będziemy chcieli znaleźć dom (raczej w Szczecinie, bo do adopcji do innych miast jestem sceptycznie nastawiony, sam odwożę koty do nowego domu). Nie będziemy też na pewno u pani Izy robić jakiejś rewolucji, bo większość kotów w mieszkaniu to seniorzy i można jedynie żałować, że pomocy w adopcjach pani Iza nie miała ładnych parę lat temu, a nawet myślę, że przez niektóre osoby zajmujące się kotami była nadużywana jej dobroć i wrażliwość na cierpienie kotów i była ona namawiana, żeby przygarnąć jakiegoś kota tymczasowo, że będzie dla niego dom itd, ale kończyło się na deklaracjach i w efekcie pani Iza zostawała z kolejnym kotem."
link do strony z postem (bo nie umiem cytować z innych wątków

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=72 ... start=1440
z tego postu absolutnie nie wynikało, że Pani Iza robi problemy z adopcjami

ja żadnej ze stron nie osądzam bo nie znam sytuacji "na żywo" , szkoda mi i Was i Pani Izy. cała Wasza trójka robi bardzo dużo dla kotów, a każdy ma prawo sam wybrać zakres w jakim chce pomagać i komu chce pomagać. Także dla całej Waszej trójki

