MłodaWetko, spokojnie
Fakt, mamy różne doświadczenia i niestety niektóre wciąż bolą i mogą czasem wywoływać agresję, we mnie też. Jak np. leczenie mojej suczki długie miesiące na serce bez potrzeby. Gdyby nie moja przyjaciółka, ludzka lekarka, której coś się podejrzane to wydało i podpowiedziała poszukanie jakiejś konsulatcji, to chyba by mi sunię wykończyli. a tak żyje nadal mając się dobrze, chociaż ma już ok.13 lat (miała nie dożyć 10). Półtora roku temu konsultowałam ją u samej pani dr Garncarz, która po szczegółowych badaniach potwierdziła, że sunia ma serce jak dzwon, przynajmniej jak na swój wiek, nie ma mowy o żadnej wadzie. Dlaczego tak ją leczono - nie wiem. Ale nie dziw się, że już więcej tam nie chodzę.
Ale znam też wielu naprawdę dobrych, kochających zwierzęta wetów, niektórych może bardziej z "charyzmą", innych mniej, ale napewno solidnych.
Pozytywnie - co lubię u wetów.
Chyba się powtórzę. Lubię gdy mi mówią dokładnie co zwierzęciu jest i jak jest leczone, gdy rozumiem proces leczenia. Lubię gdy są spokojni i mają czas (ha... ha... ja jestem nieco narwana i gaduła okropniasta, więc chyba na zasadzie kontrastu

). W "mojej" lecznicy jestem wdzięczna za to, że bez żadnych problemów dostaję zastrzyki do domu, co znacznie obniża koszta. Oczywiście to musi zależeć od tego, jaki jest właściciel, ale jeśli widać, że chce się aktywnie włączać i jest nadzieja, że chce i potrafi podać zastrzyk, to jest to naprawdę miły gest zasługujący na wdzięczność.
Szanuję też podejście do eutanazji takie jak w "mojej" lecznicy - zawsze najpierw premedykacja, dużo spokoju, wytłumaczenie co się dzieje, potem "ten" zastrzyk przez weflon, powiedziałabym, że szacunek wobec zwierzęcia i jego w końcu bardzo zrozpaczonego opiekuna. Jestem też wdzięczna, że pozwalają mi zostać do końca, możliwe że dlatego, że wiedzą, że nie histeryzuję.
Aha, i jeszcze - bardzo miłym gestem jest gdy można poinformować się w niektórych sprawach telefonicznie. Jest to jakiś gest, bo w końcu porada darmowa.
I jeszcze- gdy płaci się za konkretne badanie i zabiegi, a nie za samo otworzenie drzwi.