Munia i Sally w jednym stały domku;)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt paź 03, 2008 21:38

Dziękuję, w imieniu Gosi i własnym, za forsę na sterylkę Sally :1luvu: :1luvu: :1luvu: .
Musimy jeszcze dograć terminy i ostatecznie ustalić miejsce, bo Gosia chciałaby kotki nie stresowac zbyt daleką drogą. Oczywiście, napiszę jak się wszystko odbędzie. Prawdopodobny termin sterylki to albo za tydzień, albo za 2 tygodnie, bo Gosia chce wziąc 3 dni wolne, zeby pobyc z kotką po zabiegu, a teraz idzie na urlop jej zmienniczka.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69450
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto paź 14, 2008 12:37

No, Sally już po sterylce. Zrobiono nam ja promocyjnie, więc dzieki wpłacie z funduszu schroniskowego Gosia nie musiała już wiele dołozyć. Dziś Sally idzie na kontrolę i myślę, że wszystko będzie OK. A ponieważ lecznica jest blisko naszej pracy, więc Gosia przytachała Sally ze sobą. Muszę wam powiedzieć, ze takiego uroczego kota, zupełnie bezstresowego i nie bojącego się obcych, to ja jeszcze nie widziałam! Od razu do mnie podeszła i zaczęła się miziać! Cały dzień siedzi u mnie w pokoju, wchodzą ludzie (w pewnym momencie weszło chyba z 10 osób) a ona NIC! Leży sobie na fotelu komputerowym (a ja obok niej, ze skręconym kręgosłupem, na krzesle :twisted: ) i grzecznie liże sobie łapki, trochę drzemie, raz skorzystała z zaimprowizowanej kuwety, zjadła trochę saszetki, trochę surowego mięska, no po prostu super kot!
Nie rozumiem, jak taką kocinkę można było oddac do schroniska! Gosia i Piotr zaglądają do niej co chwila, ale ona zupełnie się nie boi, jak ich nie ma. Głaszczę ją, a ona słodko mruczy...
Raz jeszcze dziękuję za wpłatę z funduszu schroniskowego - byłoby nam bez niej trudno sfinansować tę sterylkę :-) :balony: :1luvu: :balony:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69450
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw paź 16, 2008 11:15

I jak Sally? ranka się ładnie zagoiła?
Nie ważne jak można było oddać, ważne, że znalazła tak wspaniały domek!
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw paź 16, 2008 19:28

I ten wspanialy domek Ciotki goraco pozdrawiaja!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Pt paź 17, 2008 7:21

i ja podpytuje i o Munie i o Sally :)

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt paź 17, 2008 7:32

jak ranka? goi się? :)
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob paź 18, 2008 21:46

Tak, u Sally juz wszystko dobrze. A Munia, jak Sally wróciła ze sterylki, to podeszła i lizała ją po główce :-)
Gosia wzięła dzień z urlopu, zeby dłuzej być z koteczką. :-)
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69450
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon paź 20, 2008 9:32

Sally po sterylce złapała koci katar i teraz znowu ją trzeba taszczyć do weta :(
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69450
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw paź 23, 2008 7:20

Sally, czy katarek juz przeszedl :twisted: Zyczymy zdrowka!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Nie paź 26, 2008 21:30

Było lepiej, ale jeszcze na lekach. Mam nadzieję, że w tym tygodniu juz jej przejdzie.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69450
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt paź 31, 2008 21:58

Zdjęcia Muni i Sally - więcej Muni, na dowód, ze istnieje i powinna się znaleźć w wykazie kotów adoptowanych ze schroniska :D :D :D

Najpierw Munia w upojnej pozie, w swoim łóżeczku:
Obrazek Obrazek Obrazek

I na oparciu kanapy:
Obrazek Obrazek Obrazek

A tutaj Sally:
Obrazek Obrazek Obrazek
Ostatnio edytowano Pt paź 31, 2008 22:03 przez jolabuk5, łącznie edytowano 1 raz
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69450
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt paź 31, 2008 21:58

Sorry, dubel!
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69450
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt paź 31, 2008 22:06

Poleglam juz przy pierwszym zdjeciu :lol:
Jej, jakie szczesliwe pannice z absolutnym poczuciem bezpieczenstwa :love: :love: :love:
Gorace usciski dla Domku :D
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Nie lis 02, 2008 22:27

Widzę, że Muńka nie schudła ;)
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Nie lis 02, 2008 23:14

Fotki absolutnie rewelacyjne. Jak sobie przypomnę że najpierw Sally a potem Tri jechały do Gosi jako do DT z opcją DS... ech dobrze że to sie tak skończyło, wielką szkodą było by stracić taki cudowny kociolubny dom :1luvu:

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 575 gości