Malaga z FeLV+ i nowotworem u Modjeski- odeszła...

[Modjeska]

Nie ma. czekamy a tymczasem kicia szykuje sie powoli do następnej rujki bo zaczyna mi arie.

[Anna61]

:( Nie ma. czekamy a tymczasem kicia szykuje sie powoli do następnej rujki bo zaczyna mi arie.

Miau, miau

[Anna61]

Ja pamiętam o kiciuni
Może dzisiaj już są wyniki

[Modjeska]

:( Nie ma. czekamy a tymczasem kicia szykuje sie powoli do następnej rujki bo zaczyna mi arie.

Miau, miau

Mi to jest średnio do śmiechu. W jednym pokoju "śpiewa" Malaga, po sąsiedzku zawodzi Miecia a na dole słychać jeszcze Mario. taki mam tercet "nieegzotyczny"

[Agneska]

Jak on nieegzotyczny? Malaga i Mario to latino w czystej postaci. Tylko swojską Miecie trzeba przemianować na jakąś Maribel albo inną Melindę i już pełna egzotyka.
A ja rozumiem Cię doskonale, że trudno wytrzymać te zawodzenia. Dzisiaj w nocy znowu jakieś obce koty przyłaziły do moich ogrodowych i przez wiele godzin miałam jakieś gonitwy z hałasami na dole, a domowe dostawały świra na balkonie. Musiałam w środku nocy zamykać balkon, więc do rana dusiłam się w sypialni: albo powietrze albo cisza.

[Anna61]

A ja ciągle czekam na wyniki kiciuni.
Tak bardzo bym chciała, żeby już wyszła z klatki
Może już są?

[Anna61]

Modejska, co się nie odzywasz!
My czekamy na wyniki Malagi

[Anna61]

Martwię się o Malagę

[Anna61]

Cisza...

[Anna61]

Czy coś sie stało

[Anna61]

Czy ja oby nie jestem namolna?

[Modjeska]

Czy ja oby nie jestem namolna?

Nie jesteś. Sorry ale miałam bardzo pracowite trzy dni (zawodowo). Wyników niet Też wolałabym żeby już się to wszystko wyjaśniło.

[Anna61]

Bardzo długo wyników brak i to mnie martwi

[czarna_agis]

Na pewno będzie wszystko dobrze!!

[Modjeska]

Wet uprzedzał, że badanie wycinka trwa długo, nawet trzy tygodnie bo pewnie coś tam starają sie wyhodować. Mam cicha nadzieję, że nic poza grzybem się nie wyhoduje.