-Buffy- pisze: Cena interferonu na jeden tydzień wynosi 14,- zł.
W Warszawie w lecznicy Białobrzeska porcja interferonu na ok. 100 dawek to ok. 30 zł.
Przy podawaniu w schemacie tydzień podawania/tydzień niepodawania wystarcza to na kilka miesięcy dla jednego kota, więc koszt jest jeszcze mniejszy, kilka złotych na miesiąc. Oczywiście piszę o interferonie ludzkim

Oczywiście licząc tylko interferon, ale jeśli chodzi o leczenie białaczki zakaźnej, to interferon jest tak naprawdę jedynym lekiem, który się kotu na to podaje. Chyba, że dorzuci się jeszcze Scanomune albo jakiś inny wspomagacz odporności.
-Buffy- pisze: http://www.bialobrzeska.waw.pl/?modul=faq&id=172
Powyższy adres nie dotyczy kociej białaczki zakaźnej, tylko różnych rodzajów białaczki jako, najogólniej mówiąc, nowotworu krwi. O białaczce zakaźnej jest tylko wspomniane.
Wymienione pod tym adresem postępowanie nie ma zastosowania w leczeniu białaczki zakaźnej

Dziewczyny, nie mam czasu teraz przekopywać się przez cały wątek, dlatego pytam.
Czy jedynym powodem, dla którego kicia nie jest jeszcze leczona jest to, że nie można jej odizolować?
Czy test był wykonany jeden? Czy ta białaczka jest na 100% potwierdzona?