Padaczka u kotów.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lis 20, 2012 10:59 Re: Padaczka u kotów.

Krew pobrana, wyniki po południu. Strasznie to drogie wyszło, sam amoniak i kwasy żołądkowe ponad 100 zł, ale zdrowie kuleczki jest najważniejsze. Dam znać na pewno !! :)
jo.anna
 

Post » Wto lis 20, 2012 18:54 Re: Padaczka u kotów.

Mam wyniki oprócz kwasów żółciowych ( trzeba poczekać) ale mocznik nie jest aż tak wysoki, nic z tego nie rozumiem, ktoś coś wie ?
jo.anna
 

Post » Wto lis 20, 2012 19:14 Re: Padaczka u kotów.

ja sie nie znam na takich wynikach...a co powiedział wet? jak je skomentował?

Lila84

 
Posty: 1248
Od: Pon lip 02, 2012 14:52

Post » Wto lis 20, 2012 20:08 Re: Padaczka u kotów.

Przysłali mi je na @, jutro pewnie się tam zgłoszę, ale już widzę, że alt wzrosło ze 160 do 250 :/ w ciągu kilku dni
jo.anna
 

Post » Śro lis 21, 2012 12:41 Re: Padaczka u kotów.

Kolejny wet zalecił USG wątroby, jutro jadę i się okaże...
jo.anna
 

Post » Śro lis 21, 2012 12:56 Re: Padaczka u kotów.

trzymam kciuki :ok:

Lila84

 
Posty: 1248
Od: Pon lip 02, 2012 14:52

Post » Pt lis 23, 2012 9:29 Re: Padaczka u kotów.

Kuleczka jak pokazało USG ma ostre zapalenie wątroby, całe szczęście nie ma jakiś trwałych uszkodzeń, bierze antybiotyki i leki wspomagające wątrobę. Jest szansa na wyleczenie. Czy jest ono skuteczne okaże się za 7 dni podczas kolejnych badań krwi.
jo.anna
 

Post » Pt lis 23, 2012 9:51 Re: Padaczka u kotów.

a napisz proszę ile dokłądnie minęło od początku choroby i ile wydałaś kasy- tak orientacyjnie, ja za 4xkroplówki, 4 dni leki,usg,rtg,lewatywe, morfologie - ok w sumie 5dni wydałam 550zł + leki padaczkowe 70zł przy jednej wizycie.

Dużo zdrówka

Lila84

 
Posty: 1248
Od: Pon lip 02, 2012 14:52

Post » Pt lis 23, 2012 11:48 Re: Padaczka u kotów.

hmmm, ciężko mi teraz napisać bo historię choroby mam w domu, ale jak leczony od środy zeszłego tygodnia....kroplówki, badania to od 700 zł do niedzieli, plus 50 zł wizyta nocna, plus 20 zł kolejna z lekami już (nocna), od poniedziałku (inna klinika) 108 zł za sam profil wątrobowy, wczoraj 120 zł za usg i leki to wyszło jakieś 160 plus 20 zł karma hepatic. Za tydzień kolejne badania krwi jakieś 150 zeta i nie wiem czy na tym się skończy. Luminalu nie liczę bo to ok 8 zł tygodniowo za opakowanie.
jo.anna
 

Post » Pt lis 23, 2012 13:07 Re: Padaczka u kotów.

ło matko, ale tak to jest bo już nasze zwierzątka się traktuje jak członka rodziny-jakby dziecko zachorowało tfu tfu.Trzymam za was kciuki :ok:

Lila84

 
Posty: 1248
Od: Pon lip 02, 2012 14:52

Post » Pt lis 23, 2012 14:15 Re: Padaczka u kotów.

No a co mam zrobić ? Nie uśpię póki jest szansa, nie wyrzucę...Walczę do końca :) dzięki za miłe słowa
jo.anna
 

Post » Nie lis 25, 2012 15:34 Re: Padaczka u kotów.

Witam też mi sie trafił kot z padaczką a właściwie kotka i to w wieku
około 10 tygodni .
Kotka miała już kilka ataków ale za każdym razem udało sie ją uratować
z czasem odnoszę wrażenie że są słabsze ostatni przeszła wczoraj o godz. 22,00
przez godzinę była nieprzytomna . Uchylony pyszczek , ślinotok, mętne oczka,
nieskoordynowane ruchy (naprężanie ,wyginanie ). kicia podczas ataku na osłabioną
akcje serca ,płytkie szybkie oddychanie . Przeprowadzone badanie nie wykazują
żadnych odstępstw od normy ,jedynie glukoza za wysoka .
Jest radosnym i wesołym kociakiem , dopiero zaczyna życie a już takie paskudztwo sie jej przyplątało
Liczę na to że ze względu na młody wiek jest możliwość wyleczenia .
Wiem że nadzieja matką głupich ale cuda sie zdarzają, i wierze w to .
Przez kilkanaście lat siedzenia w kotach jest to mój pierwszy przypadek związany z tą chorobą
piszcie jak najwięcej muszą sie uczyć a Wasze spostrzeżenie będę przekazywał wetowi .
a oto fotka mojej podopiecznej .
Obrazek Obrazek Obrazek
Kotka jest do adopcji jeśli ktoś będzie zainteresowany to zapraszam
Obrazek
Obrazek Obrazek
MRUCZUŚ ,JULKA (*)

markopolo00

 
Posty: 1682
Od: Pt cze 27, 2008 19:02
Lokalizacja: kraków

Post » Nie lis 25, 2012 16:11 Re: Padaczka u kotów.

markopolo00 pisze:Witam też mi sie trafił kot z padaczką a właściwie kotka i to w wieku
około 10 tygodni .
Kotka miała już kilka ataków ale za każdym razem udało sie ją uratować
z czasem odnoszę wrażenie że są słabsze ostatni przeszła wczoraj o godz. 22,00
przez godzinę była nieprzytomna . Uchylony pyszczek , ślinotok, mętne oczka,
nieskoordynowane ruchy (naprężanie ,wyginanie ). kicia podczas ataku na osłabioną
akcje serca ,płytkie szybkie oddychanie . Przeprowadzone badanie nie wykazują
żadnych odstępstw od normy ,jedynie glukoza za wysoka .
Jest radosnym i wesołym kociakiem , dopiero zaczyna życie a już takie paskudztwo sie jej przyplątało
Liczę na to że ze względu na młody wiek jest możliwość wyleczenia .
Wiem że nadzieja matką głupich ale cuda sie zdarzają, i wierze w to .
Przez kilkanaście lat siedzenia w kotach jest to mój pierwszy przypadek związany z tą chorobą
piszcie jak najwięcej muszą sie uczyć a Wasze spostrzeżenie będę przekazywał wetowi .
a oto fotka mojej podopiecznej .
Obrazek Obrazek Obrazek
Kotka jest do adopcji jeśli ktoś będzie zainteresowany to zapraszam


Czy jesteś pewien, że kotka na pewno nie jest zarobaczona?
U kociąt padaczka jest najczęściej objawem dużego zarobaczenia. Koteczka powinna dostawać witaminy z grupy B
Obrazek http://www.facebook.com/TOP.INNI?ref=pb
milczenie jest srebrem, a mruczenie - złotem...

Szenila

 
Posty: 1850
Od: Pt gru 03, 2010 18:24
Lokalizacja: Chrzanów

Post » Nie lis 25, 2012 16:46 Re: Padaczka u kotów.

Tak mały kociak możliwe że ma padaczke pierwotną czyli wrodzoną - jako np wade sprzedawaną w genach :( lub druga teoria uraz mechaniczny główki- upadek itp.
Czy podajesz mu leki?

Lila84

 
Posty: 1248
Od: Pon lip 02, 2012 14:52

Post » Nie lis 25, 2012 17:27 Re: Padaczka u kotów.

Kotka jest odrobaczona dwukrotnie nawet udało mi sie ją
zaszczepić ale tylko raz drugi raz sie już nie odważę , jada średnio co cztery godziny , otrzymuje leki i
witaminki jest pod stałą kontrolą weta bez względu czy ma atak czy nie ,
pani doktor chce ją widzieć przynajmniej raz w tygodniu .
Też podejrzewa wadę genetyczną gdyż ma domieszkę brytyjczyka czy też persa , lub niedożywienie w okresie niemowlęctwa.
Obrazek
Obrazek Obrazek
MRUCZUŚ ,JULKA (*)

markopolo00

 
Posty: 1682
Od: Pt cze 27, 2008 19:02
Lokalizacja: kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510, MakFlind, puszatek i 107 gości