Chyba już nie będę chodził- Śrutek za TM :-((((((

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lut 24, 2008 21:46

Obrazek

Batka

 
Posty: 8464
Od: Pt paź 24, 2003 11:38
Lokalizacja: Stare Dobre Podgórze

Post » Nie lut 24, 2008 21:56

Też po cichu podczytywałam wątek. Miałam ogromna nadzieje , że Wam sie uda.
Teraz ryczę nad klawiaturą. A juz wyglądało , ze pomału idzie ku lepszemu.
Śrutku bądź szczęsliwy za TM
Przytulam

Też znam ból po stracie przyjaciela Puszek za TM

madziabrau

 
Posty: 308
Od: Nie sty 27, 2008 14:15
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie lut 24, 2008 22:03

Marcjanno, nie wierzę, przytulam Cie mocno, dziekuję, że jesteś, że próbowałaś.
Śrutku, widocznie byłeś tam bardzo potrzebny... [']
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Nie lut 24, 2008 22:07

Przecież to nie tak miało być :cry:
nie mogę uwierzyć

Marcjanno, nie odszedł sam, w tej zimnej, smutnej klatce
tylko w Twoich ramionach
żegnaj kochana, uśmiechnieta kocia mordko :(
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lut 24, 2008 22:21

Śrutku [']

ewung

 
Posty: 9961
Od: Pon lis 13, 2006 13:04
Lokalizacja: Usa

Post » Nie lut 24, 2008 22:25

Cyztałam to wszystko od poczatku. Ale przeciez wszystko bylo dobrze!!! To co mu sie stało?! Nie wierze, nie chce wierzyc! ;(
Paulinkaaa184:]

Paulinkaaa184

 
Posty: 38
Od: Sob lut 23, 2008 8:52

Post » Nie lut 24, 2008 22:29

Też chciałabym znać przyczynę... Ale dla Marcjanny pisanie o tym i tak jest trudne. Strasznie mi jej żal...
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Nie lut 24, 2008 22:34

Czytałam wątek już wiedząc z tytułu :(
DLACZEGO??????

Marcjanno, mimo tego jak podle się teraz czujesz pomyśl o tym, żeby zrobić biednemu Śrutkowi sekcję - może wiedza o tym dlaczego odszedł przyda się innym osobom - może uda się uratować dzięki tej wiedzy innego kota w podobnym stanie.

Temu skur$%%%%%%, który to zrobił powyrywałabym osobiście nogi z d...
Dlaczego w naszym kraju każdy gnojek sobie może kupić wiatrówkę i śrut????

Mój uczeń mi ostatnio opowiadał, że jego dziadek go uczy strzelać śrutem do srok, "bo sroki to szkodniki". Zupełnie nie wiedziałam, jak zareagować - powiedzieć dziecku, że jego dziadek jest idiotą???? Dziadek swoje wie.
Cholerne strzelby, militaria i inne głupoty! To nie jest żadnym prawem chyba regulowane - każdy sobie może strzelać śrutem, do czego chce.
Dopiero jak ktoś postrzeli człowieka to jest larum.
Do tego z tego co wiem, myśliwi mają prawo strzelać do "bezpańskich" psów i kotów.
Cholerny świat!

Śpij Śrutku - mam nadzieję, że tam gdzie jesteś teraz możesz biegać swobodnie [']
Marcjanna - przytulam!
Obrazek Obrazek

Anuk

 
Posty: 6550
Od: Pon paź 15, 2007 20:58
Lokalizacja: Pruszków

Post » Nie lut 24, 2008 22:38

Tak strasznie mi przykro :crying:
Czytałam wątek Śrutka od początku, trzymałam za niego kciuki i cieszyłam sie każdym sukcesem....
Marcjanno dałaś mu ciepło, nadzieję, spokojny dom. Jesteś :aniolek:
Brykaj szczęśliwie kiciusiu za TM [']

a temu skur... , który go skrzywdził, żeby ręka uschła i robale zeżarły wszystkie flaki...powolutku i na żywca oczywiście

Patsy

Avatar użytkownika
 
Posty: 2526
Od: Wto sty 15, 2008 22:12
Lokalizacja: Wawa MoKotów

Post » Nie lut 24, 2008 22:55

Trudno uwierzyć, że tak to się skończyło. Niestety, czasami zwierzaki przeżywają zbieg, a po kilku dniach następuje kryzys. Może był jakis błąd w sztuce, może zbyt napinał się przy siusianiu lub kupce. Nie dowiemy się nigdy.

:placz: :placz: :placz:

Zakocona

 
Posty: 6992
Od: Czw lut 03, 2005 22:19
Lokalizacja: Gliwice

Post » Nie lut 24, 2008 23:16

:placz: :placz: :placz: Nie takiej wiadomosci spodziewalam sie. Tak cieszylam się z postepów.
Jest mi tak bardzo przykro. Biedny Śrutek, tyle musial wycierpieć Ale przynajmniej ktos o niego dbal w te ostatnie dni.
Obrazek
Obrazek

Iburg

 
Posty: 5024
Od: Wto sty 04, 2005 21:52
Lokalizacja: Rybnik

Post » Nie lut 24, 2008 23:35

[']

:cry: :cry: :cry:

Ta straszna wiadomość kompletnie mnie zaskoczyła... Jak to dobrze, że Śrutek nie umieral sam, porzucony, w jakiejś klatce.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Nie lut 24, 2008 23:42

Jeszcze z rana czytałam i cieszyłam się ,że jest ok....

Biedny Śrutek.... :(
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Nie lut 24, 2008 23:48

Zobaczyłam Twój opis na gg i zamarłam. Przybiegłam tu, bo nie mogłam uwierzyć.
I ciągle nie wierzę.
I chyba nigdy nie zrozumiem dlaczego?

Przytulam Cię.

Śrutku śpij spokojnie [']

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Nie lut 24, 2008 23:49

To zwyczajne swinstwo, tylko czlowiekowi wscieklosc zostaje:(

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 568 gości