Anka pisze:Melduję, że właśnie zakochałam się w Arlekunku
Myślę, że dla kotka, którego 3 tygodnie temu nikt nie kochał, tylko oddano go do schroniska to najpiekniejsze słowa.



Na druim zdjęciu widać nos Arlekina, otarty do różowej skóry, miał w ogóle na tym nosie rankę.
A teraz usiłuje wydostać się z łazienki.