B.PILNE:JEST DT-szukamy docelowego. Może w przyszłym życiu..

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lip 11, 2007 16:29

Mruczanka pisze:Pixie, jedna osoba z forum mruczekkociak.fora.pl zaproponowała wzięcie kotek (nie sprecyzowała, czy chodzi o tymczas czy na stałe, ale raczej o tymczas). Nie kontaktowala sie z Toba moze?

Ogłoszenia w gazetach by sie przydały, może w KOCIE (nie wiem ile tam się czeka?), w Wyborczej lokalnej...

Nikt się ze mną nie kontaktował...może z tamtą panią?
Myślałam o "Kocie" być może się uda...ale to dopiero będzie początek września (ostatni numer jest wakacyjny, lipcowo-sierpniowy)
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Czw lip 12, 2007 7:36

Pixie, tyle że tam nie ma namiarów na tamtą panią - jest twój mail i komórka :wink:

Jeśli do września nie udałoby się znaleźć domu, to ogłoszenie w KOCIE mogłoby pomóc...Ale to dużo czasu :(

Zajkot, jak tam kicie?
Szanse jeden na milion mają to do siebie, że sprawdzają się w dziewięciu na dziesięć przypadków.
Obrazek

Mruczanka

 
Posty: 1004
Od: Pon mar 27, 2006 20:00
Lokalizacja: Tarnów

Post » Czw lip 12, 2007 8:13

Rozmawialam wczoraj z wlascicielka kotek, niestety nie miala telefonow w sprawie adopcji w czasie trwania aukcji na allegro.
Ona chyba niezbyt orientuje sie w tych sprawach, wiec bedzie miala wielka prosbe do pixie65,
aby ponownie wystawic aukcje z kotkami.

Kotki maja sie dobrze, wczoraj zjadly troche mieska z kurczaka.
Nadal na noc sa zamykane w pokoju i niezbyt im to odpowiada,
trikolorka Czika miauczala jakis czas glosno, ze chce do ludzi.

Jesli chodzi o dalsze losy kotek, to trudno mi cokolwiek przesadzac.
Ja bym bardzo chciala, aby zostaly na stale, ale to nie tylko ode mnie zalezy.
Jeszcze nie chcialabym pytac wprost, czy moga u nas zostac.
Te 2 tygodnie tymczasu to tez, mam nadzieje, ze nie jest sztywny termin.
Jezeli sytuacja nagle sie zmieni, to dam znac.

W tej chwili Czika jest udomowiona, a Laki nadal plochliwa, widac
potrzebuje wiecej czasu. Tesc cos tam przebakiwal, ze Laki sie nie
przyzwyczai do nowego miejsca, ze bedzie taka dzikuska...
Laki jest piekna, ale nieufna i lubi krazyc na wysokosciach, wskoczyc na stol, na kuchenke gazowa,
na umywalke, a to moze sie nie podobac (nie mnie oczywiscie).
Laki mozna brac na rece, przytulic, a z Czika sa problemy.
Gdy wziac ja na rece, to miauczy jakby ja cos bolalo, czy bylo jej bardzo niewygodnie.
Nie wiem czemu tak jest... ta pani mowila, ze Czika jak chce, to sama przychodzi na kolana,
ale mnie to sie jeszcze nie zdarzylo, za malo czasu spedzam z nimi.
Laki miala byc wieksza pieszczoszka, ale tak jak pisalam obecnie pozwala jedynie na krotkie przytulenie
i juz musi gdzies leciec :)

Zajkot

 
Posty: 242
Od: Wto maja 08, 2007 10:44

Post » Czw lip 12, 2007 12:58

Zajkot pisze:Rozmawialam wczoraj z wlascicielka kotek, niestety nie miala telefonow w sprawie adopcji w czasie trwania aukcji na allegro.
Ona chyba niezbyt orientuje sie w tych sprawach, wiec bedzie miala wielka prosbe do pixie65,
aby ponownie wystawic aukcje z kotkami.

Zajkot - może mogłaby pomóc córka tej pani w sprawach Allegrowych...O ile dobrze pamietam, Laki była jej ukochaną kotką.
Głupio mi o tym pisać, ale oprócz ograniczeń czasowych mam w tej chwili bardzo poważne ograniczenia finansowe. To niby nie są duże sumy (telefony, umieszczanie ogłoszeń na rozmaitych stronach, a na Allegro we właściwym miejscu...) ale mam kolejnego Drena pod opieką i wyrzuty sumienia, że zaniedbuję własne zwierzaki...
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Sob lip 14, 2007 7:17

A podrzuce :wink:
Może ktoś się zakocha w tych pięknościach?
Szanse jeden na milion mają to do siebie, że sprawdzają się w dziewięciu na dziesięć przypadków.
Obrazek

Mruczanka

 
Posty: 1004
Od: Pon mar 27, 2006 20:00
Lokalizacja: Tarnów

Post » Wto lip 17, 2007 10:56

Zajkot...odezwij się - co z kotkami :?:
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Wto lip 17, 2007 14:00

Kotki maja sie dobrze.
Zainteresowania ze strony potencjalnych opiekunow brak.
Mam nadzieje, ze beda mogly jeszcze mogly jakis czas zostac u mnie.

Zajkot

 
Posty: 242
Od: Wto maja 08, 2007 10:44

Post » Czw lip 19, 2007 18:48

kotki cudne - może warto uaktualnić pierwszy post,
pixie wklej od razu zdjęcie kotek i napisz, ze kicie są w domu tymczasowym u Zajkot
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lip 20, 2007 8:37

Chcialabym, aby te kotki znalazly dom, w ktorym gdzie wszyscy beda je kochac takimi jakie sa, na dobre i na zle.
Na razie sa u mnie, ale jak dlugo beda tolerowane, tego nie wiem.
Dopoki nie naruszaja zasad, jest w miare dobrze, ale niech tylko sie "zepsuja", np. nabrudza gdzies poza kuweta, to pewnie dostana nakaz eksmisji :( Maz sobie nie zyczy, aby kotki wchodzily do sypialni, wczoraj brutalnie wygonil stamtad Czike, bo usiadla sobie obok mnie na kocu na lozku :evil: Laki sama ucieka, nadal trudno jej usiedziec dluzej na jednym miejscu.
Wczoraj obie lazily za mna wszedzie, spragnione pieszczot i obecnosci zyczliwego czlowieka.
Niestety pozno wracam z pracy i moge im poswiecic malo czasu.
Pewnym problemem moze tez byc to, ze miaucza glosno. Na razie sa zamykane na noc w jednym pokoju,
ale to jest rozwiazanie tylko na czas wakacji.
Nie chce nawet myslec co moze zrobic moja maz jak Czika czy Laki usiada rano pod drzwiami sypialni
i zaczna mu glosno miauczec :(

Zajkot

 
Posty: 242
Od: Wto maja 08, 2007 10:44

Post » Pt lip 20, 2007 8:55

to bardzo smutne :(

myślę, że w tytule trzeba koniecznie napisać, że jest DT ale mąż nie chce kotów, czy nie zgadza się, czy przeszkadzaja mu koty
(coś w tym stylu) - musi być oddany cały dramatyzm sytuacji

albo napiszcie, że pilnie potrzebny następny DT

i koniecznie w pierwszym poście trzeba o tym napisać

no i może jeszcze dodać w tytule, że chodzi o piękne koty

a czy kotki mają już ogłoszenie na allegro, ale.gratka i w dziale adopcje na miau ?

załóżcie im też wątek na forum www.dogomania.pl w dziale inne zwierzęta w potrzebie - tam jest też dużo miłośników kotów,
może pomogą
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lip 20, 2007 9:04

pixie65 pisze:a to koty...
Obrazek
Obrazek


proszę uaktualnijcie pierwszy post - to bardzo ważne
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lip 20, 2007 9:13

wibryska pisze:to bardzo smutne :(

myślę, że w tytule trzeba koniecznie napisać, że jest DT ale mąż nie chce kotów, czy nie zgadza się, czy przeszkadzaja mu koty
(coś w tym stylu) - musi być oddany cały dramatyzm sytuacji

albo napiszcie, że pilnie potrzebny następny DT


Moim zdaniem za wczesnie szukac im nastepnego DT; nie ma sensu narazac je na kolejna
zmiane srodowiska i ludzi, do ktorych one juz sie przyzwyczaily.
To, co napisalam, to moje odczucia na goraco po wczorajszym dniu, moze zbyt emocjonalnie podeszlam do tematu.
Nikt mi jeszcze nie powiedzial, ze nie chce tych kotow.
Krzywda im sie nie dzieje, po prostu bede uwazala, aby nie wchodzily mu do sypialni.
Moze z czasem przestana tez glosno miauczec.

Zajkot

 
Posty: 242
Od: Wto maja 08, 2007 10:44

Post » Pt lip 20, 2007 9:19

wibryska pisze:no i może jeszcze dodać w tytule, że chodzi o piękne koty

a czy kotki mają już ogłoszenie na allegro, ale.gratka i w dziale adopcje na miau ?

załóżcie im też wątek na forum www.dogomania.pl w dziale inne zwierzęta w potrzebie - tam jest też dużo miłośników kotów,
może pomogą


nie czytałam całego wątku - czy macie też inne koty w domu ?
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lip 20, 2007 9:21

Zajkot - poproś na pw Od-Nowa - może będzie mogła zrobić śliczny bannerek z kotkami do twojego podpisu :)
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lip 20, 2007 9:37

Zajkot pisze:Na razie sa u mnie, ale jak dlugo beda tolerowane, tego nie wiem.
Dopoki nie naruszaja zasad, jest w miare dobrze, ale niech tylko sie "zepsuja", np. nabrudza gdzies poza kuweta, to pewnie dostana nakaz eksmisji :( Maz sobie nie zyczy, aby kotki wchodzily do sypialni, wczoraj brutalnie wygonil stamtad Czike, bo usiadla sobie obok mnie na kocu na lozku :evil: Laki sama ucieka, nadal trudno jej usiedziec dluzej na jednym miejscu.
Wczoraj obie lazily za mna wszedzie, spragnione pieszczot i obecnosci zyczliwego czlowieka.
Niestety pozno wracam z pracy i moge im poswiecic malo czasu.
Pewnym problemem moze tez byc to, ze miaucza glosno. Na razie sa zamykane na noc w jednym pokoju,
ale to jest rozwiazanie tylko na czas wakacji.
Nie chce nawet myslec co moze zrobic moja maz jak Czika czy Laki usiada rano pod drzwiami sypialni
i zaczna mu glosno miauczec :(


Zajkot, nie zrozum mnie źle, ale czytałam niedawno wątek na miau, w którym dziewczyna prosiła o rady jak zaprzyjaźnić jej koty z jej chłopakiem. Koty na jego widok sikały, uciekały, były przerażone.
Były różne rady aż w końcu dziewczyna zostawiła włączony dyktafon.
To co usłyszała było straszne. Jej chłopak przeganiał i straszył koty, słychać było ich krzyki.


Piszesz, że Twój mąż brutalnie wygonił kotkę z pokoju.
Według mnie nie można pozwolić, żeby kicie się go bały.
I dlatego uważam, że trzeba szukać im następnego domu tymczasowego.

poproszę pixie na pw o uaktualnienie pierwszego postu
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510 i 66 gości