Yanguś tez jest bardzo młodym kotkiem bo zmienia dopiero zęby, fajnie wyglada z podwójnymi kłami. To taki wesoły kociak, bardzo rozmowny i głodny zabaw i szaleństw. Bardzo szybko dogadał się z moimi kotami. Zupełnie nie przejmował się ich sykami i warkami, zreszta te syki trwały zaledwie jeden dzień, żeby nowy wiedział gdzie jego miejsce. Yangus nabiera sił i je za trzech

ma jeszcze syndrom schroniskowy i najada się na zapas, trzeba go pilnować żeby nie przejadł się za bardzo bo wtedy kończy się to rozwolnieniem. Dostaje jeszcze antybiotyk, niedobra pańcia kłuje kotka, ale w nocy kotek juz nie pamieta bo tuli się do mnie włóżku i mruczy jak traktor

Najbardziej odpowiada mu temperamentem Amber, szaleją jak dwa niesforne kociaki, przebiegając znienacka po plecach spiacej pani

Kajtek nie dotrzymuje im kroku bo cierpi na astme i nie daje ich temperamentom, próbował razem z nimi szaleństw, ale poddał się zdyszany. A Kolcia obserwuje chłopaków z wysokości półki kuchennej.