Fredziu - biegaj po tęczowych łąkach [']

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt maja 18, 2007 14:26

Byłam w schronisku :placz:
No cóż Fredzio to kot z charakterkiem, czy to nie jest zupełny dziczek?
Pani doktor dotknąć się nie pozwolił, więc go nie stresowałyśmy.
Jutro o 8.30 można Go odebrać. Tak więc jutro jedziemy.Ciekawe jak się będzie zachowywał w samochodzie :D
Dziewczyny, jak będziecie w schronisku, to zwróćcie uwagę na czarnego kicia w klatce nr 9. Cudo. Dla niego napewno nie jest jeszcze za późno, baaardzo chce do człowieka. Tylko chory biedul, z oczek cieknie, ale sierść piękna i cały bardzo piękny.

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt maja 18, 2007 17:07

Cieszę się, że wszystko się udało zorganizować- niestety, met nie podała telefonu do książki. Ale podniosę wątek na KŁ, może się wpisze :wink:
Obrazek
tornado w Alabamie;P

Blond Tornado

 
Posty: 5322
Od: Pon cze 13, 2005 1:29
Lokalizacja: Poznań/ Birmingham

Post » Pt maja 18, 2007 17:20

Mam telefon, jest na stronie fundacji :)

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt maja 18, 2007 22:31

Jutro wielka podroz Fredzia :D i nie tylko.
Prosimy o kciuki zeby przebiegla w miare bezstresowo.
Obrazek

goska_bs

 
Posty: 5304
Od: Czw mar 23, 2006 18:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt maja 18, 2007 22:51

casica pisze:Teraz już naprawdę muszę lecieć, a Was dziewczyny zapraszam do watku http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=2217287#2217287
będę potrzebowała pomocy w wyadoptowaniu maluchów, ale to jeszcze.
Klatkę ofiarowała się pożyczyć Annskr i Iwcia.
Ufff, popatrzcie proszę :)



jeśli potrzeba więcej klatek, to ja po Milusi mam nieużyteczną, chętnie pożyczę
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pt maja 18, 2007 22:52

goska_bs pisze:Jutro wielka podroz Fredzia :D i nie tylko.
Prosimy o kciuki zeby przebiegla w miare bezstresowo.




kciuki są :ok: :ok: :ok:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Sob maja 19, 2007 9:36

Baaardzo mnie cieszy taki rozwój akcji, bo od dawna trzymam kciuki za Fredziolka.
Kobitki, jesteście wielkie :aniolek:
Mocne kciukole za szybki i bezstresowy przebieg akcji :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Aktualnie - Kacper, Benuś, Songo, Myszka i pies Antonio!

catawba

 
Posty: 6184
Od: Czw kwi 26, 2007 9:28
Lokalizacja: Zalasewo k. Poznania

Post » Sob maja 19, 2007 9:40

pędze zmienić temat! :lol:






matko, nie było mnmie tytlko kilka dni a zaległości nadrabiać bedę chyba w kilka tygodni ;)
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob maja 19, 2007 9:44

to teraz chyba czas na następną bidulkę? Jutro w schronie proponuję WIELKIE TYPOWANIE :D
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Sob maja 19, 2007 18:40

Fredziu :) Szczęście się do Ciebie uśmiechnęło :)
Dziewczyny dajcie znać jak wrócicie! Jestem ciekawa relacji z podróży i z nowego domku Fredzia!

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Sob maja 19, 2007 20:43

Obrazek

met

 
Posty: 829
Od: Pon sty 17, 2005 16:19
Lokalizacja: wojslawice, gm. KWielka

Post » Sob maja 19, 2007 20:46

met, jeśłi czas Ci pozowoli, to skrobnij choć kilka słów
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob maja 19, 2007 21:00

To przecież Fredek, już u Met :dance: :dance2: :dance:


Met, chociaż trzy krótkie słowa, bardzo proszę :D
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Sob maja 19, 2007 21:01

Wróciłyśmy :D Nie wiem jak u Gosi z dostępem do sieci, ale piszę w naszym imieniu.
Już z Mentosikiem pojechałyśmy po Fredzia, zabrałyśmy jak swego i w drogę! Fredzio był bardzo grzeczny, tylko zrobił qpkę, ale, że jest mądrym kotkiem, to wcale się nie upaćkał tylko przesunął pupkę do przodu i nie było problemu. U met wyszedł z kontenerka, nie przejawiał jakiegoś ponadnormatywnego stresu, chodził i zwiedzał nowe miejsce, tutaj dwie fotki :)
Obrazek
Obrazek
A od met wzięłysmy jeszcze dwa koty i dwa szczeniaki i pojechałysmy dalej. Wszystkie 3 kicie do Krakowa, a psiaki dalej. O Mentosiku napewno napisze Gosia.
Szczeniaczki, hmm, najpierw było rzyganko, później kupki, wiec na pierwszej stacji na A4 postój i czyszczenie :D Psiaki poszły do kocich kontenerków, jednego podwiozłysmy do Miasteczka Śląskiego, a drugiego do Łodzi. Przepraszam, za mało finezyjną relację, ale jestem zupełnie padnięta.
Przed momentem rozmawiałam z met, Fredzio zjadł troszkę whiskasa z ręki, więc będzie dobrze, nie macie pojęcia jak się cieszę :D

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob maja 19, 2007 21:09

o widzę, że met mnie uprzedziła i już nastąpił znaczący, pozytywny rozwój wypadków :D

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 197 gości