One tak cały czas.
Te zdjęcia to najlepszy dowód, że nie mogłam Żwirka oddać samego...
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
galla pisze:Jana - a to na pewno świerzb? Bo może to to samo, co u Lucka - świerzb poszedł precz, a zostały drożdżaki, które na oko wyglądały jak świerzb...
Umiał się chłopak ustawić w życiuSzymkowa pisze:Kocie rodzeństwo to wspaniała rzecz.
Mój Kubuś ma dwie siostry. Ach, co to był za wspaniały widok, gdy jedna siostra wylizywała mu prawe uszko, a druga siostra - lewe uszko.
Jana pisze:Z innej beczki - mam w domu konflikt. Szczurek, ten autystyk i mamałyga, kot, który stroni od innych, nagle zapałał niechęcią do Żwirka. Dziś przez pół nocy rozdzielałam warczące koty. Jak już się trochę przebudziłam, ze zdumieniem zauważyłam, że to Szczurek napada Żwirka![]()
Mamy się z tym Żwirkiem
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Google Adsense [Bot] i 1121 gości