Tosia, Kazio i nasza córeczka - ZDJĘCIA!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lut 17, 2007 18:00

Ta jedna kiciunia, która się ostała z grzybkiem juz jest wyleczona? Znalazła kochający domek? :roll:
Obrazek

Karolka

 
Posty: 4518
Od: Nie kwi 03, 2005 22:23
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto lut 27, 2007 19:40

Witajcie Kochani kociarze!
Mam nadzieje, że nie zlinczujecie mnie za tak długą nieobecność na forum - od kiedy zmieniłam pracę cierpię na chroniczny brak czasu, choc wiem, że i tak nic mnie tłumaczy....
Wieści mam jak najbardziej dobre. Kociaczek z łapanki został wyleczony z grzybka i znalazł nowy domek a Tosiulencja ma się wyśmienicie. Jej brzuszek, pomimo naszych starań, jakoś nie chce się zmniejszać :wink: Zrobiła sie za to bardziej miziasta ( :dance: ), bardziej rozbrykana ( :twisted: ) i bardziej pyskata gdy domaga sie jedzenia albo atencji ( :roll: ) - czyli wszystko po staremu 8)

A na osłodę przedstawiam parę najnowszych zdjęć rozbrykanej kociencji (proszę, jak można zachwycić się długopisem :wink: )

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Obrazek Tosia Obrazek Kaziu

Nikajka

 
Posty: 664
Od: Pt lis 03, 2006 17:22
Lokalizacja: Skawina

Post » Wto lut 27, 2007 19:59

Wow,
Brzunio pulchniutkie :) bliźniaczo do mojej podobne :)
Burasy chyba wszystkie takie pyskate :)

EwKo

 
Posty: 7319
Od: Śro paź 19, 2005 21:52
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post » Wto lut 27, 2007 21:14

no proszę jaki piękny brzucholek :)
a te puszeczki czarne na pierwszym zdjęciu :love: bure to "coś" w sobie mają magicznego :) uwielbiam bure :D :D :D
glaskanko dla Tosieńki :D
A kiedy pada deszcz Bezdomne koty mokną - Co zrobić masz, sam wiesz: W piwnicy otwórz okno. A kiedy szron się szkli, spod nóg i kół śnieg pryska Zamknięte uchyl drzwi, Zmarznięte wpuść kociska. Bo może być i tak: W twych grzechach zaczną grzebać, A kot - da łapką znak, Uchyli furtkę Nieba..

Magdalena424

 
Posty: 1474
Od: Czw paź 26, 2006 15:16
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie mar 04, 2007 20:02

Tosieńko sloneczko do twarzuni Ci z tym długopisem :D
A ten tłuściutki brzusio wystawiony pewnie do całowania :1luvu:
Nikajko tęskniliśmy za Wami
Prosimy wycmokać Tosiulkę w noseczek :D
Jak ze zdrowiem Kotka Twoich Rodziców?
Martwimy się o Oskara :( czy jego wątroba się podleczyła?
trzymamy za jego zdrówko :ok: :ok: :ok:
Was wszystkich serdecznie pozdrawiamy :D

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Pon mar 26, 2007 0:07

Nikajko :( prosimy Cię odezwij się
Brakuje nam tu Ciebie i Tosieńki :cry:
Tak bardzo chcemy sie dowiedzieć co u Was?
Martwimy się już nie na żarty :(

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Wto mar 27, 2007 21:29

Witajcie Kochani, przepraszam za tą cisze ale jak wracam do domu po 18-tej i zabieram się za domowe porządki (oczywiście w towarzystwie Tosiulencji :wink: ) to ani się obejrzę jest już 22 i padam z nóg...
Tosiulka ma się dobrze a nawet za dobrze - niedobrucha ma taki apetyt, że musiałam ją wziąść na dietę bo mogłaby konkurować z zapasnikami sumo :wink: Małpa jedna jak tylko słyszy, że ktoś idzie do kuchni leci z wrzaskiem by dać jej cos do miski :roll: Tak m.in. jest rano, gdy wstaję z łózka. Dziś rano zaskoczyła mnie, bo nie płakała o jedzenie, myślałam, że może w końcu zmądrzała...gdzie tam! Po paru minutach spostrzegłam, że torebka z sucha karmą, którą zostawiłam na kuchni jest rozerwana i spora część zawartości jest wyjedzona :? Eeeech.... koniec z Royalem Indoorem, przechodzimy na Lighta. Szczerze mówiąc, to nie wiem skąd sie biorą jej krągłości skoro większość czasu biega nam między nogami w pogoni za piłeczkami, sznurówkami naszych butów czy naszymi nogawkami.

A oto jeszcze parę zdjęć księżniczki w pieleszach :wink:


Obrazek


Obrazek
Obrazek Tosia Obrazek Kaziu

Nikajka

 
Posty: 664
Od: Pt lis 03, 2006 17:22
Lokalizacja: Skawina

Post » Wto mar 27, 2007 22:05

Nikajko 100 lat! Wreszcie się oderwałaś od tamtego swiata i wskoczyłaś na forum :D

A Tosia... no cóż :roll: Widzę, ze z nią źle... z tej otyłości moze leżeć tylko na boku z wyciągniętymi do przodu łapkami. Brzuch przeszkadza w chodzeniu 8) :lol:
Obrazek

Karolka

 
Posty: 4518
Od: Nie kwi 03, 2005 22:23
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto mar 27, 2007 23:09

Cieszymy się Nikajko że jesteście znowu :D
Dziękuję za telefon, 8O Tylko strach pomyśleć jaki rachunek zapłacisz.
Jesteś teraz tak zapracowana i rozumiem Twoje zmęczenie.

Karolka ma rację,Tosieńka grubasek rylko na boczku bo brzucholek przeszkadza :D
Pozdrawiamy Was serdecznie a dla Tośki wyjatkowo mocne głaski :D

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Śro mar 28, 2007 7:37

Martwiłyśmy sie z Kociamą, że tak sie nie odzywasz :) a tu taka niespodzianka
ciesze się, ze u Was wszystko w porządku :D
a Tosia w tych kwiatuszkach :1luvu: ja to mam jednak do burasków słabość :)
A kiedy pada deszcz Bezdomne koty mokną - Co zrobić masz, sam wiesz: W piwnicy otwórz okno. A kiedy szron się szkli, spod nóg i kół śnieg pryska Zamknięte uchyl drzwi, Zmarznięte wpuść kociska. Bo może być i tak: W twych grzechach zaczną grzebać, A kot - da łapką znak, Uchyli furtkę Nieba..

Magdalena424

 
Posty: 1474
Od: Czw paź 26, 2006 15:16
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro mar 28, 2007 18:48

Jakie słodkości śpiące 8O

A to:
Małpa jedna jak tylko słyszy, że ktoś idzie do kuchni leci z wrzaskiem by dać jej cos do miski
- jakbym o mojej pisała :lol:
Głaski dla futra :)

EwKo

 
Posty: 7319
Od: Śro paź 19, 2005 21:52
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post » Śro mar 28, 2007 19:55

Dziękuję wszystkim za głaski i miziaki dla Tosiulki 9przekazane w ilościach mocno zwielokrotnionych :wink: ).
Nie martwcie sie o mnie dziewczyny, żyjemy sobie powolutku, po prostu żałuję, że czasami doba nie ma 48 godzin :wink:
No, nie przesadzajcie, chyba nie jest aż taka wielka wielka ta moja kota....czy jest....? Eeeeh, ona i tak zawsze będzie najpiękniejszym kotem na ziemi (chyba, że się dokoce to będą dwa :wink: )
Ewko pocieszyłaś mnie, że nie tylko moje futerko zachowuje się tak jakby było głodzone całymi dniami przez niedobtych Dużych :twisted:

O, a oto moja słodkości :)

Obrazek
Obrazek Tosia Obrazek Kaziu

Nikajka

 
Posty: 664
Od: Pt lis 03, 2006 17:22
Lokalizacja: Skawina

Post » Śro mar 28, 2007 20:02

Moje "zagłodzone" :

Obrazek

I poznaj, która jest która :)

EwKo

 
Posty: 7319
Od: Śro paź 19, 2005 21:52
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post » Śro mar 28, 2007 21:13

Co ja czytam, Tosieńka przechodzi na dietę.
Ją tez dopadło wiosenne odchudzanie :wink:.
Tosia wytrwałości w zrzucaniu zbędnych dkg.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Czw mar 29, 2007 8:49

Gdyby tak każde głodzone wygladało :D
Nikajko no jakie odchudzanie
Przecież futerko lezy na Tośce idealnie,nigdzie nie ciągnie :wink:
Tosia nie daj się :D
Do twarzy Ci z tymi krągłościami :D
Pozdrawiamy Was a dla Tosi szczególne pozdrowienia od Suli która też wcina jak najęta i tyje :D
A co Kochanego ciałka nigdy za wiele :love:

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, CatnipAnia, Evilus, Google [Bot], imatotachi, puszatek i 345 gości