uratujmy 4 koty przed uspieniem!/nie chce tez tych 2 str 18!

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Sob cze 24, 2006 7:52

biedna kicia :cry:

ania toruń

 
Posty: 909
Od: Wto cze 06, 2006 14:14
Lokalizacja: Toruń

Post » Sob cze 24, 2006 8:18

trzymam :ok: za nowe domy

agnyska81

 
Posty: 110
Od: Wto cze 20, 2006 15:56
Lokalizacja: Boruszowice (ex Tarnowskie Góry)

Post » Sob cze 24, 2006 15:44

trzymamy trzymamy i jakoś nic to nie daje... :cry:

ania toruń

 
Posty: 909
Od: Wto cze 06, 2006 14:14
Lokalizacja: Toruń

Post » Sob cze 24, 2006 16:53

W poniedziałek wraca agn......
Jeszcze w niej nadzieja, moze coś wymyśli....
Przy naszym Franiu się nie da......

elawiska

 
Posty: 1584
Od: Czw gru 22, 2005 18:42
Lokalizacja: KRAKÓW

Post » Nie cze 25, 2006 18:26

hop do góry! choc nie wiem czy to cos da :cry:

ania toruń

 
Posty: 909
Od: Wto cze 06, 2006 14:14
Lokalizacja: Toruń

Post » Nie cze 25, 2006 19:26

Dzieki za podnoszenie.

Nie wiem co w takich sytuacjach robic.

Kobieta pytala sie mnie czy ta osoba ktora bierze 10latke nie chcialaby tez tego 14letniego kocura... :(

Caly czas jej nawijam zeby zostawial sobie te 2 koty.... ale jakos nie dociera :(

sama sie czasem zastanawiam czy takim kotom nie lepiej jest pomoc odejsc, niz skazywac je na bycie niczyimi???? :( sama juz glupieje w takich sytuacjach :(
Obrazek
Obrazek

lidiya

 
Posty: 14084
Od: Sob cze 08, 2002 0:05
Lokalizacja: Toruń

Post » Nie cze 25, 2006 20:13

lidiya pisze:sama sie czasem zastanawiam czy takim kotom nie lepiej jest pomoc odejsc, niz skazywac je na bycie niczyimi????
8O Jak mówiłaś to przez telefon, to myślałam, że się przesłyszałam :? Lidka...? To zdrowe koty, które mają prawo żyć, odejść można pomóc tym, które już odchodzą... błagam - nie mów tego więcej! W życiu nie dałabym uśpić tych kotów - jeśli jest opcja z zebraniem kasy na hotel (na pewno obniżyliby koszty, karmę byśmy swoją dali itp itd) lub ewentualnie z tymczasowym przetrzymaniem w schronisku.
Obrazek

dronusia

 
Posty: 2169
Od: Sob mar 26, 2005 13:32
Lokalizacja: Toruń / Holandia

Post » Nie cze 25, 2006 20:18

Ja tego kocura staruszka wziełabym BARDZO chętnie razem z koteczką. Mam słabość do zwierząt staruszków, ale znam mojego ponad 10-cio letniego Frania nerkowca.....
Obawiam się ze przy tym orginale biedak nie miałby spokojnej starości...
Filemon ma 7 lat a jak ich obu napadnie kocie szaleństwo to tak jakbym miała w domu spore stadko a nie 2 szt.

Tłucze mi się ta myśl po głowie cały czas. Codziennie rozmawiam o tym z agn. Ale ona też znając Franka i jego możliwości niestety podziela moje obawy....

Obawiam się bardzo brania takiego staruszka "na próbę", bo wiem ze jak sie nie uda i po miesiacu czy dwóch będzie znowu w innym domu....
Wolę sobie nawet nie wyobrażać....

:conf: :strach:

Czy te biedactwa mają jakieś imiona?

elawiska

 
Posty: 1584
Od: Czw gru 22, 2005 18:42
Lokalizacja: KRAKÓW

Post » Nie cze 25, 2006 20:23

Chyba maja, ale Ta pani przy mnie ich nie wolal po iminieu a ja zapomnialam zapytac. Dowiem sie jednak jak bede zabierala od niej ta kocinke dla ciebie elawisko.
Obrazek
Obrazek

lidiya

 
Posty: 14084
Od: Sob cze 08, 2002 0:05
Lokalizacja: Toruń

Post » Pon cze 26, 2006 5:27

Agnieszka jak sama wczoraj mi powiedziała będzie jechała do nas najpóźniej w najbliższy weekend.... :lol: Czekamy na kotusię :twisted:

Właśnie nasze kotki dopadła poranna głupawka.....
Franek startuje do bitki z Rexem, a Rex to w połowie dziki wilk.....
Filemon podgryza Zorke...

Franek chociaż jest z nami najkrócej - rządzi. Nawet my schodzimy mu z drogi bo on potrafi dobitnie wyrażać swoje niezadowolenie...

elawiska

 
Posty: 1584
Od: Czw gru 22, 2005 18:42
Lokalizacja: KRAKÓW

Post » Śro cze 28, 2006 8:14

ppdnosze niesmialo, a zckolwiek juz bez nadziei :(

Wlascicielka kotow na nowym mieszkaniu nie ma jeszcze pradu wiec do najblizszego weekendu jeszcze mieszka na straym mieszkaniu.

Krowka 7 latka , ktor musialam ulokowac w domu tymczasowym u mojej kolezanki (wyblagalam w ostatniej chwili) bardzo przezywa :(
Nie wiem co robic :(
Obrazek
Obrazek

lidiya

 
Posty: 14084
Od: Sob cze 08, 2002 0:05
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro cze 28, 2006 9:03

Nie rozumiem postępowania tej osoby...
Za głupia jestem.

Również podniosę.
Lidko, jestem już w domu, będę się z Tobą kontaktować miedzy jednym głaskaniem a kolejnym praniem. :wink:
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro cze 28, 2006 11:07

A co z tym czternastolatkiem? Zgodziła się zatrzymać?

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro cze 28, 2006 18:51

PanFranKot PODNOSI :!: :!: :!:

elawiska

 
Posty: 1584
Od: Czw gru 22, 2005 18:42
Lokalizacja: KRAKÓW

Post » Pt cze 30, 2006 12:28

Moze jednak ktoś nas chce........
Prosimy pięknie. Najpiekniej jak kotki potrafią :kotek: :cat3: :catmilk: :kitty: :twisted:

elawiska

 
Posty: 1584
Od: Czw gru 22, 2005 18:42
Lokalizacja: KRAKÓW

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, puszatek i 183 gości