Przyjme/kupie kotka!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon mar 20, 2006 15:39

Napisala, ze nowy bedzie niewychodzacy. To chyba sukces odnioslyscie-)
Ale i tak niech ktoras z nia pogada ))
Wyglada na to, ze wszystko ma szczesliwy final :D


Obrazek

Anna_33

 
Posty: 4120
Od: Nie mar 05, 2006 23:39
Lokalizacja: Warszawa Ursynow

Post » Pon mar 20, 2006 15:41

agata-air pisze:Po4W schronismku bylam, niestety jest ono w oplakanym stanie i w takim tez sa tam ziwerezta. Miomo ze chcialbym wyleczyc i pomoc jakiemus zwierzeciu musze wybrac takie ktore jest w miare zdrowe- mam kocura i psa, nie moge narazic ich na to ze sie czym zaraza!


A jak myślisz, skąd siębiorą koty na forum? Ze schronisk, z piwnic, z działek. Przygarniane w opłakanym stanie, leczone w domach tymczasowych. Chyba wszyscy, którzy opiekują się tymi kotami i szukają im domów, mają swoje zwierzaki.

Zajrzyj http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=31221 :)

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Pon mar 20, 2006 15:47

agata-air pisze:ps to czy nie zaplace nic czy cos zaplace nie ma znaczenia!!! Tak samo kocham moja rasowa bokserke jak i KUbe czy dziunie!!! Jedza tej samje klasy karme i tak samo sa traktowane

Agato to że byłabyś gotowa zapłacic za nierasowego kota to ma ogromne znaczenie. Kupowanie kotów od rozmnażaczy i z pseudohodowli przyczynia się do pogłębiania bezdomności zwierząt. Rozumiem jednak że Tobie chodziło o zwrot kosztów leczenia czy też szczepień. Jesli tak to oczywiście jest to sprawa do dogadania między Tobą a obecnym opiekunem kotka i faktycznie nie ma znaczenia.
Albert, Fisia Haczyk, Tadeuszek

Catrina

 
Posty: 2630
Od: Pon kwi 18, 2005 11:53
Lokalizacja: Poznań/Poole

Post » Pon mar 20, 2006 15:48

Jak juz pisalam wczesniej nigdy nikt nie mowi o siatkach w oknach itp.zdiwilo mnie to neico i niezabardzo wiedzalam o co chodzi!!! Dodam jeszcze ze rozumim ze sie martwicie o zwierzeta, wkoncu poswiecacie im tyle czasu ic ierpliwosci. ALe czlowiekowi tez trzeba poswiecic spokoju i cierpliwosci, trudno powiedzec ze oprzekonaliscie mnie w 100% ja nadal uwazam ze nie moglam Dizdzi nie wypuszczac!! Jednakze znalazlam kotke niewychodzaca taka jakiej szukalam, mam nadzieje z moja rodzina tez uzna ze to ja wlansie ta,wowczas z radoscia was bede informowac o niej i o tym jakie wystepuja problemy(i radości) bo niewatpliwe jest tu duzo ludzi ktorz znaja sie na zwierzetach! Ale jeszcze raz prosze nie patrzcie na innych z gory i nie oceniajcie odrazu(najbardzej zabola mnie to ze niby to ze suczka ma urojana cieze bylo powodem do radosci, takie bezpodstawne i bezsensowne) ps. jesli chodzi o koty top kotka mojj kolezanki ssa sutek mezczyzny-taty kolezanki! Nie wiem czemu kotki tak maja czy to jakas bliskosc cvzy co...brak matki raczej nei didzi miala 5 miesiecy jak zostala od rodzicielki zabrana...;)

ps. Babe vel mała ruda

Obrazek

Widać ma to coś w oczach...;)

agata-air

 
Posty: 370
Od: Sob mar 18, 2006 22:41
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon mar 20, 2006 15:50

Tak wczesniej pisałam ze piszac Przyjme/kupie kotke!!! Myślałam o ewentualnym zwrocie kosztow, leczenia, transportu itp.

agata-air

 
Posty: 370
Od: Sob mar 18, 2006 22:41
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon mar 20, 2006 15:53

bardzo cieszę się że kotka bedzie niewychodząca, tylko szkoda że nie chciałaś pomóc w opuszczeniu schroniska jakiejś bidulce, one naprawdę swoją wdzięczność i miłość tak pieknie wyrażaja, proszę nie bierz kotki od rozmnażaczy domowych lub z pseudohodowli,

Monika L

 
Posty: 5444
Od: Śro wrz 21, 2005 14:53
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon mar 20, 2006 15:53

"A jak myślisz, skąd siębiorą koty na forum? Ze schronisk, z piwnic, z działek. Przygarniane w opłakanym stanie, leczone w domach tymczasowych. Chyba wszyscy, którzy opiekują się tymi kotami i szukają im domów, mają swoje zwierzaki."
No wybacz ale tego juz nie bed tolerować!!!! Nawet pan ze schroniska odradzil mi barnie z ztamtad ktoregoz z kotow, poniewaz sa chore!!!! Czyli miałabym ryzykować zachorowanie i smierc moich zwierzat!!! To by bylo dopwiero nieodpowiedzialne...A jesli ty przygarniasz koty kotre sa chore i zarazaja ryzykujesz smierc swoich to chyba tobie nalezy sie temat na forum i tlumaczenie

"bardzo cieszę się że kotka bedzie niewychodząca, tylko szkoda że nie chciałaś pomóc w opuszczeniu schroniska jakiejś bidulce, one naprawdę swoją wdzięczność i miłość tak pieknie wyrażaja, proszę nie bierz kotki od rozmnażaczy domowych lub z pseudohodowli"
Kotka została złapana zeby ja wykastrowac a teraz powinna zostac wypuszczona spowrotem do piwnic...a wiec chyba pomege jakiemus kotu!!!

agata-air

 
Posty: 370
Od: Sob mar 18, 2006 22:41
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon mar 20, 2006 15:59

agata-air pisze:"A jak myślisz, skąd siębiorą koty na forum? Ze schronisk, z piwnic, z działek. Przygarniane w opłakanym stanie, leczone w domach tymczasowych. Chyba wszyscy, którzy opiekują się tymi kotami i szukają im domów, mają swoje zwierzaki."
No wybacz ale tego juz nie bed tolerować!!!! Nawet pan ze schroniska odradzil mi barnie z ztamtad ktoregoz z kotow, poniewaz sa chore!!!! Czyli miałabym ryzykować zachorowanie i smierc moich zwierzat!!! To by bylo dopwiero nieodpowiedzialne...A jesli ty przygarniasz koty kotre sa chore i zarazaja ryzykujesz smierc swoich to chyba tobie nalezy sie temat na forum i tlumaczenie

Jana i jak Ci tu wytłumaczyć że czynisz źle i nieodpowiedzialne poświęcając swój czas, pieniądze, dom i inne aspekty swojego życia po to by uratowac marnego, zapchlonego, zasmarkannego i zagrzybionego kota?
Ja się nie podejmuję 8) ale może ktoś Cię uświadomi 8)
Ostatnio edytowano Pon mar 20, 2006 16:00 przez Catrina, łącznie edytowano 1 raz
Albert, Fisia Haczyk, Tadeuszek

Catrina

 
Posty: 2630
Od: Pon kwi 18, 2005 11:53
Lokalizacja: Poznań/Poole

Post » Pon mar 20, 2006 16:00

agata-air pisze:"A jak myślisz, skąd siębiorą koty na forum? Ze schronisk, z piwnic, z działek. Przygarniane w opłakanym stanie, leczone w domach tymczasowych. Chyba wszyscy, którzy opiekują się tymi kotami i szukają im domów, mają swoje zwierzaki."
No wybacz ale tego juz nie bed tolerować!!!! Nawet pan ze schroniska odradzil mi barnie z ztamtad ktoregoz z kotow, poniewaz sa chore!!!! Czyli miałabym ryzykować zachorowanie i smierc moich zwierzat!!! To by bylo dopwiero nieodpowiedzialne...A jesli ty przygarniasz koty kotre sa chore i zarazaja ryzykujesz smierc swoich to chyba tobie nalezy sie temat na forum i tlumaczenie


nieodpowiedzialność nie polega akurat na niebraniu zwierząt które są chore
tak się składa że zdrowe, zaszczepione rzadko się wałęsają lub są wywalane a o takich Jana pisała
a pan ze schroniska - bez komentarza :evil:
odpowiedzialność to niedoprowadzenie do zarażenia rezydenta, a tu wystarczy szczepienie i kilkudniowa izolacja
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Pon mar 20, 2006 16:00

agata-air poczytaj forum to zrozumiesz, ze tak jest naprawde
najpierw nalezy dopilnowac szczepienia rezydentow - czyli kotow i psow, ktore juz masz
potem masz w domu kwarantanne - czyli izolujesz zwierzaki od siebie by sie nie pozarazaly - a przybysz jest pod kontrola i opieka weterynaryjna i na leczeniu
na tym polega i dokocenie
i bycie domem tymczasowym
wlasnie dzieki rozsadnym dzialaniom zwierzaki ze schronisk dostaja swoja szanse
Obrazek

Kaska

 
Posty: 7487
Od: Pt paź 17, 2003 21:24
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon mar 20, 2006 16:02

Jezu nie ot o mi chodzilo!!! Pisalam o ty ze jesli jestem napadana za to ze nie chce narazac(a wlascieiwe skazywac) moich zwierzat na chorobe czynie zle!!! A jesli kots mi pisez ze on naraza to mowie ze robi zle, pomaga jedenmu ale krzywdzi drugiego! chyba ze ma mozliwosc oddzielnia zwierzat od siebie dopoki nie wyzdrowieja!

agata-air

 
Posty: 370
Od: Sob mar 18, 2006 22:41
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon mar 20, 2006 16:02

Agata, od kogo bierzesz tę kotkę?
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Pon mar 20, 2006 16:06

agata-air pisze:Jezu nie ot o mi chodzilo!!! Pisalam o ty ze jesli jestem napadana za to ze nie chce narazac(a wlascieiwe skazywac) moich zwierzat na chorobe czynie zle!!! A jesli kots mi pisez ze on naraza to mowie ze robi zle, pomaga jedenmu ale krzywdzi drugiego! chyba ze ma mozliwosc oddzielnia zwierzat od siebie dopoki nie wyzdrowieja!


Łazienka na kilka pierwszych dni. Rezydenci zaszxczepieni, nowy kot dobrze leczony. To wystarczy, żeby uratować kocie życie i nie narażać innych kotów.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Pon mar 20, 2006 16:07

agata-air pisze:Jezu nie ot o mi chodzilo!!! Pisalam o ty ze jesli jestem napadana za to ze nie chce narazac(a wlascieiwe skazywac) moich zwierzat na chorobe czynie zle!!! A jesli kots mi pisez ze on naraza to mowie ze robi zle, pomaga jedenmu ale krzywdzi drugiego! chyba ze ma mozliwosc oddzielnia zwierzat od siebie dopoki nie wyzdrowieja!

Nikt na Ciebie nie napada. Ktoś zaproponował Ci wzięcie kota ze schroniska i tyle. Nie podpieraj się "autorytetem" pani ze schroniska w którym jak sama napisałaś zwierzęta są chore.
Sytuacja zwierzą w schroniskach jest TRAGICZNA między innymi dlatego że pracujące tam osoby to urzędnicy gminy, którym los zwierząt jest obojętny i nie robią zbyt wiele aby sytuację zwierząt poprawić.
Albert, Fisia Haczyk, Tadeuszek

Catrina

 
Posty: 2630
Od: Pon kwi 18, 2005 11:53
Lokalizacja: Poznań/Poole

Post » Pon mar 20, 2006 16:14

czytam i nie moge już :roll:
ale finałem jest chyba że Agata bierze kotkę piwniczną , Agato taka kotka tez może miec pasożyty , świerzba,grzybicę ,również musisz ją izolować i pójść do weta,

Monika L

 
Posty: 5444
Od: Śro wrz 21, 2005 14:53
Lokalizacja: Lublin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510 i 93 gości