Przemiła trikolorka ma dom u Betelgeuse.

[Olinka]

Gdybym miała trikolorkę to dałabym jej na imię Trica - to ładne imię popularne w krajach bałkańskich.
Aha... ja przecież mam trikolorkę, no tak, ale ona ma na imię Bambi.



Betelgeuse, nina B., rzulietka, aamms i inni - jestem nieustannie pod wrażeniem całej akcji .

[aamms]

Jak minęła kici pierwsza noc?

[rzulietka]

Hmmm...... Dziewczyny pewnie jeszcze śpią, wtulone w siebie.

[rzulietka]

Hmmm...... Dziewczyny pewnie jeszcze śpią, wtulone w siebie.

[Betelgeuse]

Dziewczyny juz nie spia, wstaly o 9.00
Uff, ale noc byla w kratke. Kicia budzila sie co jakis czas i miaukala cichutko i piskala, az sie balam, ze cos ja boli. Jak sie do niej odzywalam, to albo zasypiala po chwili, albo brala ja ochota do zabawy I tak kilka razy w ciagu nocy. Mam nadzieje, ze nastepna noc juz bedzie lepsza.
A teraz spi mala jędza

[aamms]

No to chyba było nie najgorzej..

[Betelgeuse]

Taaa, zalezy z ktorej strony na to spojrzec
Chyba sobie utne drzemke po obiedzie, zeby odespac

[Madzialenka]

co do imion to mam kilka propozycji do wyboru:

Romcia, Pinezka, Prosiaczek, Koksa, Mania, Luiza, Gaba, Dora, Isadora, Miki, Misia, Tosia, Pepe, Sol, Malta, Viva, Ephra, Gucia, Tea, Sessura, Delo, Rache (czyt. Raszee), Dalia, Zula, Bastet (imię w sam raz dla koteczki ), Nut, Seszat, Rait, Anuket, Satis, Isna, Pearl, Tajna, Mufka, Tuffi, Mycha, Maryna, Bajka, Mimi, Kaucja, Katalpa, Bona, Era, Fama, Klara, Lea, Freya i uffff wypompowałam się...

[Betelgeuse]

Jesli chodzi o imie, to czekam az kicia cos zrobi charakterystycznego i imie znajdzie sie samo. A ona nic, jakas taka idealna

Bylysmy dzis u weta, swierzbik z uszu bedzie trzeba wygonic i oczki zakraplac, a ona taka wiercipieta jest, ze bede potrzebowac kogos do pomocy. Wiec mam wielka prosbe do was, czy moze ktos by sie zdeklarowal przychodzic do mnie co drugi dzien przez 2 tyg i pomoc zakraplac oczki i smarowac uszka? Sama nie dam rady. Moze ktos z Ochoty, mieszkam na Starej Ochocie. Nina oczywiscie powiedziala, ze pomoze (niemozliwa jest po prostu ), ale ona jest juz taka zabiegana, wiec moze ktos ma wiecej czasu i ma blizej do mnie?

[Elżbieta P.]

swierzbik z uszu bedzie trzeba wygonic i oczki zakraplac, a ona taka wiercipieta jest, ze bede potrzebowac kogos do pomocy.

Betelgeuse,
Sadzasz kota obok siebie na fotelu lub kanapie z oparciem. Kot musi być unieruchomiony. Z lewej jego strony jest oparcie fotela, z prawej - Twoje udo.
Wczesniej , na stoliku obok przygotowujesz sobie narzędzia potrzebne do operacji : waciki, leki, krople.
Przyciskając lekko swoim lewym udem kota, aby nie uciekł - lewą ręką, ponad jego głową - otwierasz mu oczko i w worek spojówkowy wkraplasz krople, które trzymasz w prawej ręce.
To samo robisz z uszami. Lewa reką odginasz ucho, prawa czyścisz.

Popróbuj. Zobaczysz - dasz radę !

[Betelgeuse]

Ach, zebym to ja miala fotel albo kanape z takim bocznym oparcie, to na pewno bym sprobowala

[Betelgeuse]

No chyba, ze usiadlabym bokiem... Hmmm, sprobuje z kropelkami wieczorem. Trzymajcie kciuki

[Pawel N]

Witam wszystkich.
Jestem ciekawy jak ta kicia wyglada?Kiedy bedą zdjecia?

[aamms]

Ale tu cisza..

Co u kici? Udało się z kropelkami?

[ariel]

Zaraz będą zdjęcia
Musiałam jeszcze zakupy zrobić