Dzięki Beliowen
Teraz juz tylko chciałabym bardzo wiedzieć jak się czują kociaczki i ich cierpiąca jeszcze niedawno - mamusia.
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Beliowen pisze:Elżbieta P. pisze:salma75 pisze:Niestety
Czułam coś od początku...Świetny temat sobie wybrała, żeby wzbudzić takie emocje
Bardzo bym sobie życzyła żeby to było trollowanie.
Gorzej, jeśli jest inaczej.
Udalo mi sie uzyskac nastepujace informacje ze schroniska w katowickiej Dabrowce:
Faktycznie, mialo miejsce oddanie do schroniska w sobote czworga czarnych kociat, z ktorych jedno zostalo odebrane najpierw, a pozostala trojka w niedziele - ale wg dokumentacji w schronisku nie poznym wieczorem, a duzo wczesniej.
Zdaniem kierowniczki schroniska, kocieta spedzily w nim niecala dobe i zostaly odebrane przez ta sama osobe (mezczyzne), ktora je przyniosla.
Podczas pobytu w schronisku podawano im puszki realowskiej marki Tip dla doroslych kotow oraz mielone mieso, ktore schronisko dostalo z darow.
Kierowniczka nie byla w stanie okreslic, czy kocieta cokolwiek zjadly.
Podczas pobytu w schronisku przebywaly w klatce w ogolnej kociarni.
salma75 pisze:Beliowen pisze:Elżbieta P. pisze:salma75 pisze:Niestety
Czułam coś od początku...Świetny temat sobie wybrała, żeby wzbudzić takie emocje
Bardzo bym sobie życzyła żeby to było trollowanie.
Gorzej, jeśli jest inaczej.
Udalo mi sie uzyskac nastepujace informacje ze schroniska w katowickiej Dabrowce:
Faktycznie, mialo miejsce oddanie do schroniska w sobote czworga czarnych kociat, z ktorych jedno zostalo odebrane najpierw, a pozostala trojka w niedziele - ale wg dokumentacji w schronisku nie poznym wieczorem, a duzo wczesniej.
Zdaniem kierowniczki schroniska, kocieta spedzily w nim niecala dobe i zostaly odebrane przez ta sama osobe (mezczyzne), ktora je przyniosla.
Podczas pobytu w schronisku podawano im puszki realowskiej marki Tip dla doroslych kotow oraz mielone mieso, ktore schronisko dostalo z darow.
Kierowniczka nie byla w stanie okreslic, czy kocieta cokolwiek zjadly.
Podczas pobytu w schronisku przebywaly w klatce w ogolnej kociarni.
Oby, oby......Ja tam juz nieufna jestem....
wrona4 pisze:hej!
jest mi przykro![]()
nie mam zwyczaju konfabulować i wymyślać niestworzonych podłych historyjek, wydaje mi sie ,że dostalam za soje juz wystrczająco![]()
wrona4 pisze:Dzięki Aniu, Chilli i Amy:)
Już mysłałam,że tu nigdy wiecej nie zajrze![]()
A mam jeszcze kilka pytań w sprawie moich kociaków, ale to wieczorem , bo teraz pilnie muszę wyjść.
Do wieczora zatem
Jola
Użytkownicy przeglądający ten dział: elmas, Google [Bot], HerbertPrade, puszatek i 156 gości