eee, sorry, ale tych ostatnich nie bedzie
dom jest calkowicie anty-internetowy i nawet niekomputerowy

no, to mozliwe!
zdjecia robi wprawdzie czasem tradycyjne, ale nie sadze, by predko do mnie dotarly, a nawet gdy- nie mam skanera
jesli o wieesci chodzi - to wszystko w najlepszym porzadku

kotki zamieszkaly na wsi gluchej z dala od cywilizacji i od wiosny beda kotami wychodzacymi, zwiedzajacymi okoliczne pola, laki a nawet lasy - o ile wypuszcza sie tak daleko, co raczej watpliwe, w poblizu maja tylko niewielki zagajnik
jeszcze przed pierwsza wycieczka zostana oczywiscie wysterylizowane
dolaczyly do gromadki 3 mlodych, doroslych kotow, Woody'ego, Fidela i Shu-shu
zaszczepione zostana po doleczeniu uszek- bo jeszcze jakies bakterie sie tam gniezdza :p ale to juz kwestia tygodnia moze dwoch