el Gato obecnie Gacek w nowym domu :); nowe zdjęcia str.11

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw cze 02, 2005 18:26

Kto w końcu wiezie El Gatto??
Bo ja już nie wiem :(, a chcialabym!

A może Gatto już dzisiaj jedzie do domu?
:)
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18770
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Czw cze 02, 2005 18:39

ariel pisze:Kto w końcu wiezie El Gatto??
Bo ja już nie wiem :(, a chcialabym!

A może Gatto już dzisiaj jedzie do domu?
:)


Ja odebrałam to w ten sposób, że jesteśmy umówione ok. 19 00 w Krakowie i podaj mi gdzie na pw gdzie kota dostarczyć, jeśli możesz. A ja podam Twój tel. nowej opiekunce kota i ona umówi się z Tobą w Warszawie. Jedziesz pociągiem ?
I bardzo, bardzo Ci dziękuję :)

Chiara

Avatar użytkownika
 
Posty: 7767
Od: Pt mar 18, 2005 20:40

Post » Czw cze 02, 2005 18:44

Pociąg odjeżdża z Krakowa o 19, więc moglybyśmy się spotkać albo już na dworcu o 18.45, albo trochę wcześniej gdzieś na Rynku.

Jak Burasso znosi transport?
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18770
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Czw cze 02, 2005 18:51

ariel pisze:Pociąg odjeżdża z Krakowa o 19, więc moglybyśmy się spotkać albo już na dworcu o 18.45, albo trochę wcześniej gdzieś na Rynku.

Jak Burasso znosi transport?


Ostatni transport zniósł bardzo dobrze, podróżował w tekturowym pudle i teraz też tak pojedzie. Ale dzielny jest.
Wysyłam Twój numer nowej opiekunce, daj mi cynk gdy już będziecie umówione. Poproszę, żeby odebrali kota na dworcu.
Będę czekać od 18 30 przy kasach PKP, tam go odebrałam ostatnio :)

Chiara

Avatar użytkownika
 
Posty: 7767
Od: Pt mar 18, 2005 20:40

Post » Czw cze 02, 2005 19:01

ariel pisze:Pociąg odjeżdża z Krakowa o 19, więc moglybyśmy się spotkać albo już na dworcu o 18.45, albo trochę wcześniej gdzieś na Rynku.

Jak Burasso znosi transport?


tak tak potwierdzam Burasek był bardzo grzeczniutki calutka drogę
odkąd zapakowalismy go do pudełka w lecznicy w BB siedział cichutko że czasami sie bałam czy go gdzies nie zgubiłam bo był taki leciutki i cichutki :D :D
w ogole i Burasek I Szylkretka wiedziąły że jada do szczesliwego życia bo nie sprawiały żadnych kłopotów transportowych :D :D :D
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10320
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Czw cze 02, 2005 19:11

Biedak z pudelka nie bedzie mogl ogladac swiata, dla wiekszosci koto to bardzo wazne. Nawet ten czarnulek, ktorego wczoraj wiozlam (ledwo zywy) bardzo chcial ogladac widoki.
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18770
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Czw cze 02, 2005 19:22

ariel pisze:Biedak z pudelka nie bedzie mogl ogladac swiata, dla wiekszosci koto to bardzo wazne. Nawet ten czarnulek, ktorego wczoraj wiozlam (ledwo zywy) bardzo chcial ogladac widoki.
Ostatnio edytowano Czw cze 02, 2005 19:25 przez Chiara, łącznie edytowano 1 raz

Chiara

Avatar użytkownika
 
Posty: 7767
Od: Pt mar 18, 2005 20:40

Post » Czw cze 02, 2005 19:22

ariel pisze:Biedak z pudelka nie bedzie mogl ogladac swiata, dla wiekszosci koto to bardzo wazne. Nawet ten czarnulek, ktorego wczoraj wiozlam (ledwo zywy) bardzo chcial ogladac widoki.


On dużo gorsze rzeczy przeżył :( Ale jeśli możesz mu pożyczyć koszyk to będzie bosko :) A jak nie to wytnę mu okienko i załatam białą siatką na owady :lol:

Chiara

Avatar użytkownika
 
Posty: 7767
Od: Pt mar 18, 2005 20:40

Post » Nie cze 05, 2005 18:56

Żegnaj el Gato...

Chiara

Avatar użytkownika
 
Posty: 7767
Od: Pt mar 18, 2005 20:40

Post » Nie cze 05, 2005 19:09

Chiara pisze:Żegnaj el Gato...


Eeeee?

Ktos powie: Witaj el Gato!?
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Nie cze 05, 2005 20:18

no pojechał.... zupełni inny kot niz Burasek którego przytachałam w pudełku do Krakowa
przyjechał zabiedzony, śmierdzący, brudny, masakrycznie chudy bardzo chory koteczek

wyjechał piekny, czysciutki, tłuściutki kotek :D :D

wszystkiego najlepszego kochana kocinko :D
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10320
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Nie cze 05, 2005 20:21

berni pisze:wszystkiego najlepszego kochana kocinko :D


Wlasnie.
Prosze o dalsze wiesci, jak najszybciej :D

Chiara, Berni, Ryska, Carmella - to Wy uratowalyscie Buraska.
Dziekuje :king:
abluo ergo sum

Beliowen

Avatar użytkownika
 
Posty: 55549
Od: Czw lis 25, 2004 11:33
Lokalizacja: 52°04′N 21°01′E

Post » Nie cze 05, 2005 21:00

Dorota pisze:
Chiara pisze:Żegnaj el Gato...


Eeeee?

Ktos powie: Witaj el Gato!?


Najprawdopodobniej w tej chwili ktoś to mówi :) Teraz ok 22 00 w Warszawie na peronie...

Chiara

Avatar użytkownika
 
Posty: 7767
Od: Pt mar 18, 2005 20:40

Post » Nie cze 05, 2005 21:02

no to za powalajace pierwsze wrazenie :D :D
zreszta w przypadku el Gato nie może być innego
miłość od pierwszego wejrzenia (i mruczenia) gwarantowana :D :D

czekamy na wieści :D :D
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10320
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Nie cze 05, 2005 21:45

ascalithion pisze:I jeszcze el Gato gotów do drogi...:
http://img168.echo.cx/img168/34/morrigan039net21wy.jpg

:lol:
A gdzie kod pocztowy?

Estraven

 
Posty: 31460
Od: Pon lut 04, 2002 15:30
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 46 gości