Kocie choroby - małe ABC

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto cze 28, 2005 10:36

To i ja poprosze o radę. Moja kotka ma mocz o wyjątkowo nieprzyjemnych, intensywnym zapachu. Nawet kryta kuweta (choć ogranicza) nie pozwala go zniwelować. Kotka miała ropomacicze (leczona była na początku maja), potem seria antybiotyku - Synulox chyba. Kot mojej siostry (kocur) nawet przed kastracja nie wydzielał takich woni :( Wet nie stwierdził potrzeby badania moczu, bo koteczka ciągle była na lekach (najpierw to ropomacicze a potem najadła się gąbki i 2 tygodnie była na diecie wspomaganej lekami). Poza tym nie udało mi się podanie leku odrobaczającego w tabletce, ale to juz nie ma nic wspólnego z głównym problemem tego postu. Dzięki z góry i czekam na odpowiedź.
Obrazek

Fiona w całej okazałości :-)

KamaO

 
Posty: 116
Od: Wto mar 15, 2005 8:20
Lokalizacja: Tarnowskie Góry

Post » Wto cze 28, 2005 20:03

w tej sytuacji zacząłbym jednak od tego "wzgardzonego" przez Twojego weta badania moczu - to wydaje mi się podstawą - moze toczy się jakiś proces zapalny w drogach moczowych?
Kot to groźny przeciwnik;)
Obrazek

zalatany

 
Posty: 711
Od: Śro sie 11, 2004 8:16
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lip 04, 2005 23:23

Boze, ile tych chorobsk!!

Ja mam takie bardziej prozaiczne zapytanie: jak leczyc - o ile w ogole da rade - permanentnie zalzawione jedno kocie oko?
:?:
Zaden wet do tej pory nie pomogl, ani krople, ani przemywanie rumiankiem :conf:
Szkoda mi kocura, bo od lat na to cierpi, a wyglada to nie najpiekniej. A moze taka jego "smutna" uroda??
Pozdrawiam i dzieki za wyczerpujace opisy chorob - naprawde podziwiam wklad pracy 8O

mirciek

 
Posty: 70
Od: Czw cze 30, 2005 22:43
Lokalizacja: Stettin/Koslin/Posen

Post » Śro lip 06, 2005 3:29

I jeszcze jedno mam pytanie: co zrobić, żeby kot nie darł się w samochodzie jak syrena okrętowa?? Wrzeszczy strasznie i jest bardzo niespokojny. :?
Dostał kiedyś przed podróżą zastrzyk od weta, ale potem cały zdrętwiał i wyglądał, jakby się chciał przenieść w zaświaty - wystraszył nas porządnie! Tabletek nie ma jak mu dać, bo to kot-agresor: gryzie i drapie okrutnie jak mu się coś nie podoba :evil: a przy tym swoje waży :?
Od czasu do czasu musi jednak "przejechać się" samochodem i to już jest katastrofa dla uszu pasażerów, bo on sam po wyjściu z samochodu czuje się świetnie :twisted:
Co robić z takim potworem?? :?:

mircea

mirciek

 
Posty: 70
Od: Czw cze 30, 2005 22:43
Lokalizacja: Stettin/Koslin/Posen

Post » Nie lip 10, 2005 15:37

Mam pytanko a`propos odrobaczenia. "Mój" wet ostatnio wyleczył mi kociaka- robaki mało nie wysłały Mefista na drugi swiat. Kotek ma ok. 4 tygodnie. Lekarz podał maść - kilka razy- twierdzi, że to ona działała odrobaczająco. Podał przy tym elektrolity- przez trzy dni, jakis antybiotyk w zastrzyku- byłam tak tym zaaferowana, ze nawet nie znam nazw. Czy jest aktycznie maśc odrobaczająca? To ona pomogła? I czy ja w takim razie też powinnam się odrobaczyć- słyszałam już takie opinie? W końcu Mefisto trochę upaskudził tymi robakami- sprzątałam na bieżąco, ale czy mogę byc pewna, ze wszystko będzie oki? Prosze o odpowiedź.

puch_puch

 
Posty: 8
Od: Nie lip 10, 2005 5:38
Lokalizacja: Szczytno

Post » Pt lip 15, 2005 13:06

Zalatany,
mam wielką prośbę o radę. Najpierw dane:

Kota, ok 1 roku, mix

Wyniki badań:
Leukocyty 1,97
Erytrocyty 10,20
Hemoglobina 9,10
Hematokryt 0,46
MCV 45,0
MCHC 19,8
Płytki krwi 159,0
Białe krwinki
Kwasochłonne 1
Pałęczkowce 11
Segmenty 66
Limfocyty 22
Obraz krwinek czerwonych bez zmian
AIAT 132

05 lipca miała sterylizację
od 08 lipca nic nie je i nie pije

dostaje:
synulox
TFX
Płyn Ringera dożylnie
atropinę
Wymiotue zieloną mazią.

Najbardziej przeraza mnie to ze nic nie je:(
Bardzo proszę o pomoc.
Jak można to na maila sylwia411@wp.pl
Z góry dziękuję

Sylwia411

 
Posty: 1
Od: Pt lip 15, 2005 11:08

Post » Pt lip 15, 2005 19:01

Mój kot ma gronkowca złocistego w oku ,jest to kot kryjący. Czy mogę dalej nim kryć kotki?Jest pod opieką weterynarza .

karolcia221

 
Posty: 3
Od: Pt lip 15, 2005 18:45

Post » Sob lip 16, 2005 20:11

Mirciek - przede wszystkim należy zdiagnozować przyczynę łzawienie. Może to np. niedrożny kanał łzowy - wtedy żadne krople nie pomogą. Co do jazdy samochodem to można np. podac hydroksyzynę w syropie.
Puch puch - są jak najbardzie preparaty odrobaczajace pod postacią pasty, np. Vetminth. Możesz więc spokojnie zakładać, że Twój kot został odrobaczony.
Kot to groźny przeciwnik;)
Obrazek

zalatany

 
Posty: 711
Od: Śro sie 11, 2004 8:16
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lip 16, 2005 23:14

Witam pisze tutaj bo zauwazyłem coś co bardzo mnie zaniepokoiło i zanim pojadę do weta w poniedziałek chciałbym zapytać czy któryś z użytkowników miał moze podobne "przejścia" ze swoją pociechą.
Dziś zauważyłem, ze moja kotka ma mały problem z prawym okiem. Przez dłuższy czas miała maxymalnie zwężoną źrenice, przy czym lewe oko normalnie reagowało na zmiany oswietlenia. Dodatkowo często mrużyła to oko i wydawało mi sie, że trochę słabiej raeaguje na ruch z prawej strony główki. Czy to może byc coś powaznego, czy moze jakiś krótkotrwały uraz, o który nie musze się martwić. Dodam jeszcze, że teraz wszystko wydaje się byc w porzadku, niemniej jednak jestem zaniepokojony zaistniałą sytuacją. Prosze o pomoc!!! Pozdrawiam

joseph

 
Posty: 1
Od: Sob lip 16, 2005 23:04

Post » Nie lip 17, 2005 7:31

karolcia221 pisze:Mój kot ma gronkowca złocistego w oku ,jest to kot kryjący. Czy mogę dalej nim kryć kotki?Jest pod opieką weterynarza .

zalatany ja rozumiem ,ze jesteś zalatany ale mógłbys ?to dla mnie bardzo wazne

karolcia221

 
Posty: 3
Od: Pt lip 15, 2005 18:45

Post » Pon lip 18, 2005 14:48

Zalatany
Pisalam na innym watku, ale 'znikad pomocy' - wiec moze masz pomysl
Moj maly kot sie drapie, drapie permanentnie - okolice glowy, szyja. Procz tego nie bylo zadnych zmian.
- poszlam do weta - dal zastrzyk antyhistaminowy - twierdzac, ze to moze byc alegie (brak zmian)
- po podaniu zastrzyku maly dostal biegunki
- znow do weta - zastrzyk przeciwko biegunce i stronghold
- drugi dzien - biegunka nadal, a w miejscu podania Strongholdu lysinka...
Oszaleje chyba...
- wet ponownie - badanie na obecnosc grzybka, wyczesywanie, ogladanie tasmy klejacej, ktora biednego zwierzaka potraktowano
...
No i czekam
Kot ma biegunke, drapie sie jak cholera, ale odmowilam leczenia na chybil trafil, zwlaszcza, ze kot przed leczeniem byl w lepszym stanie niz po...
Wyniki badan pod koniec tygodnia
Masz jakis pomysl? Dodam, ze skora na lysince jest nie podrazniona, biala.
Help!

Chilli

 
Posty: 3020
Od: Wto mar 08, 2005 15:00
Lokalizacja: Deutschland:)

Post » Pon lip 18, 2005 17:21

karolcia - zrób mu wymaz z worka napletkowego i nasienia, jezeli są czyste, to moim zdaniem może kryc
chilli -powinno się wziąć pod uwagę możliwosć istnienia alergii pokarmowej, ale przyczynn świadu i biegunki moze być tak wiele, że bez bliższych informacji trudno mi pomóc przez net...
Kot to groźny przeciwnik;)
Obrazek

zalatany

 
Posty: 711
Od: Śro sie 11, 2004 8:16
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lip 19, 2005 13:31

zalatany pisze:chilli -powinno się wziąć pod uwagę możliwosć istnienia alergii pokarmowej, ale przyczynn świadu i biegunki moze być tak wiele, że bez bliższych informacji trudno mi pomóc przez net...

Biegunka byla napewno po zastrzykach, bo juz minela... swiad - odstawilam Hillsa (przy ktorym sie zaczelo) i obserwuje. A wyniki badan w piatek dopiero.

Chilli

 
Posty: 3020
Od: Wto mar 08, 2005 15:00
Lokalizacja: Deutschland:)

Post » Wto lip 19, 2005 15:13

zalatany pisze:Mirciek - przede wszystkim należy zdiagnozować przyczynę łzawienie. Może to np. niedrożny kanał łzowy - wtedy żadne krople nie pomogą. Co do jazdy samochodem to można np. podac hydroksyzynę w syropie.
Puch puch - są jak najbardzie preparaty odrobaczajace pod postacią pasty, np. Vetminth. Możesz więc spokojnie zakładać, że Twój kot został odrobaczony.


Zalatany
Dzięki. Teraz- po 2 tyg. juz mam pewność. Mefisto przestał wreszcie wymiotować i zaczął jeść.
Teraz pojawił się inny problem: jak odzwyczaić go od zupek Gerbera. Zupełnie nie chce karmy od weta - jakaś specjalistyczna. Boję się, że jeśli będę zbyt radykalna- do miski nałożę jedynie karmę, to znów przez wiele dni nie będzie jadł. A zaznaczam, że Kita -jego siostra jest dwa razy większa od Mefista.

puch_puch

 
Posty: 8
Od: Nie lip 10, 2005 5:38
Lokalizacja: Szczytno

Post » Czw lip 21, 2005 7:48

w takim razie mieszaj mu nowa karmę z gerberem, stopniowo zwiększając udział nowej karmy, tak aby w ciąłgu 10-14 dni przestawić do całkowicie na nową karmę. Nagłe zmiany diety są złym pomysłem i mogą zaszkodzić kotu...
Kot to groźny przeciwnik;)
Obrazek

zalatany

 
Posty: 711
Od: Śro sie 11, 2004 8:16
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 102 gości