NUTKA, Pedro, Mika. Chora Pchełka

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Sob lis 09, 2019 17:18 Re: Przerażone kocie dziecko - Pimpek

Może jeszcze jedno, tu dobrze widać tę kolorową łapkę i że kociaczek z dnia na dzień coraz większy się robi:

Obrazek

Gosia85

 
Posty: 94
Od: Pt wrz 29, 2017 6:54

Post » Sob lis 09, 2019 17:26 Re: Przerażone kocie dziecko - Pimpek

Miał Pimpuś szczęście, że mu się taki domek trafił. :1luvu: Ja myślę, że najpierw do weta, a po powrocie, jak już Wam wybaczy, to można mu pokazać całe mieszkanie :D
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70914
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lis 09, 2019 17:42 Re: Przerażone kocie dziecko - Pimpek

Faktycznie rośnie jak na drożdżach :mrgreen:
Widać że jest szczęśliwy, najedzony i zaopiekowany. Miał maluch szczęście że do Was trafił :1luvu:
Obrazek

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26961
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lis 09, 2019 17:44 Re: Przerażone kocie dziecko - Pimpek

Jolabuk5 - tak samo myślę. Pojechać do weta, poprosić o pierwsze szczepienie, zapytać o płeć, potem wrócić, nakarmić i błagać o wybaczenie. A potem pomału na salony. Mama się boi strasznie, że się pogniewa na nas, wycofa. Ja myślę, że może na chwile się schowa, ale raczej, że będzie szczęśliwy, że wrócił znów do swojego pokoju.
Postaram się mimo wszystko przekonać ich i zrobić to w tym tygodniu.
Gosiagosia - dziękuję :1luvu: .

Gosia85

 
Posty: 94
Od: Pt wrz 29, 2017 6:54

Post » Sob lis 09, 2019 17:47 Re: Przerażone kocie dziecko - Pimpek

Tylko u weta ostrożnie, niech maluch siedzi w transporterku na własnym ręczniku. I tam go zaszczepić. Nigdy nie wiadomo z czym był poprzedni pacjent.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15389
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Sob lis 09, 2019 17:49 Re: Przerażone kocie dziecko - Pimpek

Ok, tak myślałam, że idealnie byłoby nie wyjmować go z transportera, tylko od góry włożyć ręce i obrobić. Mam nadzieję, że tak się to uda zrobić.

Gosia85

 
Posty: 94
Od: Pt wrz 29, 2017 6:54

Post » Sob lis 09, 2019 17:51 Re: Przerażone kocie dziecko - Pimpek

Czytam od początku. Pimpek śliczny. Oswajacie tak, jak ja swojego pierwszego kocurka, wziętego ze schroniska. Też na początku się chował i nikomu nie ufał, a po tygodniu dał się głaskać. Powodzenia. :)

Agwena

 
Posty: 806
Od: Sob maja 19, 2018 12:27
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob lis 09, 2019 18:05 Re: Przerażone kocie dziecko - Pimpek

Gosia85 pisze:Obrazek


Na tym zdjęciu ewidentnie widać, że imię baaaaardzo adekwatne do kota .... Śliczny ten brzunio ... :1luvu: :1luvu: Co do płci - jeżeli pozwala obejrzeć podogonie, to podłużna "dziurka" do sikania oznacza kotkę, no i odległość pomiędzy odbytem a dziurką - jeżeli jest niewielka, to kotka, jak ma ze 2 cm to raczej kocurek. Ja też mam Kubusię :ryk:, najwyżej Wy będziecie mieli Pimpusię :wink:
Obrazek

katarzyna1207

 
Posty: 5635
Od: Pt lip 03, 2009 21:58
Lokalizacja: Lublin

Post » Sob lis 09, 2019 18:18 Re: Przerażone kocie dziecko - Pimpek

Poproście weta o obejrzenie kotka - zaglądnięcie w ząbki, do uszu. Po zębach też można mniej więcej określić wiek. Przy okazji, jak się nie będzie za mocno stresować, można przyciąć pazurki.
A zjeść małe kocię potrafi naprawdę duuużo! Zwłaszcza jak ma tzw. syndrom pustej miski (tzn wie co to głód).
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35333
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Sob lis 09, 2019 21:26 Re: Przerażone kocie dziecko - Pimpek

Poczytaj o szczepieniach i szczepionkach
http://forum.gazeta.pl/forum/w,525,9001 ... icat_.html
Ja koty szczepię tricatem. Bez testu nie wolno szczepić kociej białaczki, wścieklizny takiemu maluchowi też się nie daje. Trzeba też pamiętać, żeby wet szczepił w nóżkę, a nie w kark - gdyby miał powstać mięsak - to na karku kot nie ma szans. Ja bym jeszcze teraz nie pędziła do weta, kot jest jedynakiem, nie ma jak się zarazić.

Zacytuję naszego forumowego doświadczonego kociarza, który pod ww linkiem się wypowiedział:

jul-kot Re: FEL-O-VAX czy Nobivac Tricat? 21.01.09, 11:49
Witam,
Wszystkie swoje koty szczepię szczepionką potrójną FEL-O-VAX III (
lub FEL-O-VAX PCT ). Szczepionka podawna jest podskórnie i nie boli,
a po szczepieniu kot ma co najwyżej złe samopoczucie przez 1-2 dni,
lub częściej żadnych objawów.
Według moich lekarzy szczepienie na chlamydia jest nieskuteczne, a
ponadto może powodować wstrząs.
Szczepienie szczepionkami na białaczkę i wściekliznę stosunkowo
często powoduje rozwój złośliwego nowotworu skóry i powinno być
stosowane tylko w razie konieczności ( u kotów wychodzących ),
dodatkowo przed szczepieniem na białaczkę należy obowiązkowo wykonać
test białaczkowy.
Pozdrawiam, Juliusz.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15389
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Nie lis 10, 2019 8:35 Re: Przerażone kocie dziecko - Pimpek

Kocio jest przecudny :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Na szczęście już nie ma tego świństwa pt. Fel-o-vax ( nie wiem, jak to powinno być napisane :oops: ). To był horror, koty chorowały bardzo, miały gorączkę...itd. Najczęściej moi weci stosują Nobivac tricat i jest OK. Zawsze jednak najpierw jest porządne odrobaczenie.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56308
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie lis 10, 2019 10:48 Re: Przerażone kocie dziecko - Pimpek

Dziękuję, bardzo. Zadzwonię w tygodniu do pani wet i o wszystko wypytam, o harmonogram, kiedy przyjść, czy lepiej najpierw drugie odrobaczenie, a dopiero potem przyjść na szczepienie. Zapytam, czy mają Nobivac tricat, bo taką szczepionkę byśmy chcieli. Pomału rozjaśnia mi się w głowie :).
To nie to samo co wet, ale w uszy zaglądałam i czysto tam było. W zęby jeszcze nie próbowałam patrzeć.

Jeśli chodzi o płeć to odległość powiedziałabym ok. 1,5-2 cm. Trochę sporo na kotkę, trochę mało na kocurka. Moja dorosła kotka ma mniejszy rozkład i bardziej oczywisty układ. Układ plamek daje złudzenie, że to kocurek. Dziurka do sikania wypada na plamce czarnej jak noc, i właśnie tego - kropka czy przecinek nie umiem dostrzec. Choć potrafi pupę pod sam mój nos wepchnąć, to kręci się przy tym zazwyczaj i refleksu mi brakuje. Byłam pewna, że kocurek, ale teraz jak sobie porównuję ze zdjęciami w internecie to bliżej mi do opinii, że jednak dziewczynka.

Naładowałam akumulator w aparacie, może dziś się uda coś ładnego cyknąć :).

Gosia85

 
Posty: 94
Od: Pt wrz 29, 2017 6:54

Post » Nie lis 10, 2019 11:09 Re: Przerażone kocie dziecko - Pimpek

Bardzo madrze zdecydowałaś - niech wet się wypowie, może najpierw drugie odrobaczenie i dopiero wet :D
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70914
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lis 10, 2019 11:45 Re: Przerażone kocie dziecko - Pimpek

Zdecydowanie odrobaczenie najpierw. Szczerze radzę.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56308
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie lis 10, 2019 14:31 Re: Przerażone kocie dziecko - Pimpek

Tak patrzę na te kociakowe oczyska i jakoś mi do dziewczęcia pasują :D
Ogrom pytań i znaków zapytania w nich :ryk:
W ogóle cudny kociak.

waanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 2432
Od: Czw paź 30, 2014 20:36
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Baidu [Spider], Blue, Google [Bot] i 77 gości