MASZA - MA DOM u MAMY proski!:)
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
- Posty: 482
- Od: Śro sie 18, 2004 17:11
- Lokalizacja: jastrzębie zdrój
I w ogóle
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM
- Posty: 67147
- Od: Pon maja 20, 2002 13:49
- Lokalizacja: Olsztyn
- Posty: 482
- Od: Śro sie 18, 2004 17:11
- Lokalizacja: jastrzębie zdrój
-
- Posty: 15173
- Od: Sob cze 05, 2004 11:34
- Lokalizacja: Łódź
proska pisze:Chcemy ją zabrać!Czemu milczycie?Ja chcę Masze!!!!!
a kto by nie chcial...
zazdroszcze mamie Maszenki
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów „ty”, choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu.
- Posty: 11799
- Od: Pon kwi 26, 2004 19:52
- Lokalizacja: Katowice
Proska, uwielbiam Cie 
A eBuszka moze jest zajeta i jeszcze nie wdepnela na forum...
A eBuszka moze jest zajeta i jeszcze nie wdepnela na forum...Ash + Mysza + Luciano Pavarotti + ADHD tego ostatniego...
-
- Posty: 2215
- Od: Pon lis 17, 2003 9:55
- Lokalizacja: Rio de Janeiro
Masza właśnie jedzie do SWOJEGO DOMU u Rodziców Proski.
Trzymajcie kciuki, żeby im było razem dobrze.
Proska - DZIĘKUJĘ!!!
Piszcie czasem, co u Maszy słychać.
I dziękuję wszystkim, którzy pomogli Kocie i mnie.
Trzymajcie kciuki, żeby im było razem dobrze.
Proska - DZIĘKUJĘ!!!
Piszcie czasem, co u Maszy słychać.
I dziękuję wszystkim, którzy pomogli Kocie i mnie.
- Posty: 688
- Od: Czw lip 01, 2004 19:42
- Lokalizacja: Kraków
Maszeńka już odjechała z Proską Prosko, dzięki za tempo i za przekonanie Mamy właśnie do Maszy Prosze zdawaj relacje jak najczęściej, w koncu to wyjątkowa kicia 
To jest CUD, ze ten kot żyje.
Nie miała szans wyjść z tego stanu, w którym była na początku, bez dobrej, troskliwej, domowej opieki!!
eBuszko, gdyby nie Twoja decyzja, że ją weźmiesz...
BARDZO dziękuję też wszystkim osobom, ktore wsparły finansowo leczenie Maszy, Aguteks zwłaszcza, która jak Anioł nad swoimi schroniskowymi podopiecznymi czuwa..
Prosko, dzięki za tempo i za przekonanie Mamy właśnie do Maszy Prosze zdawaj relacje jak najczęściej, w koncu to wyjątkowa kicia
To jest CUD, ze ten kot żyje.
Nie miała szans wyjść z tego stanu, w którym była na początku, bez dobrej, troskliwej, domowej opieki!!
eBuszko, gdyby nie Twoja decyzja, że ją weźmiesz...
BARDZO dziękuję też wszystkim osobom, ktore wsparły finansowo leczenie Maszy, Aguteks zwłaszcza, która jak Anioł nad swoimi schroniskowymi podopiecznymi czuwa..
Ostatnio edytowano Śro paź 20, 2004 21:35 przez ryśka, łącznie edytowano 1 raz
-
- Posty: 33138
- Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Posty: 1346
- Od: Nie maja 30, 2004 22:35
- Lokalizacja: Warszawa, Praga Płd.
- Posty: 31551
- Od: Nie lis 03, 2002 18:58
Z tego to się cieszy nawet moja stara czarna zołza - właśnie pazurem mnie potraktowała i zębiskami z miłości dołożyła. I jak tu nie skakać z radości. Wysoko nie podskoczę, ale zawsze cóś 
Wysoko nie podskoczę, ale zawsze cóś Pozdrawiam
- Posty: 590
- Od: Pon maja 10, 2004 18:59
- Lokalizacja: Kraków
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.
-
- Posty: 88268
- Od: Sob lut 02, 2002 22:11
- Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów
Ja się nie dziwię Maszy, że wyzdrowiała Bo pewnie czuła, że razem z rzeczami, które jej dobrzy ludzie podarowali - karmą, witaminkami, strzykawkami itd - płyną do niej dobre myśli 
Bo pewnie czuła, że razem z rzeczami, które jej dobrzy ludzie podarowali - karmą, witaminkami, strzykawkami itd - płyną do niej dobre myśli -
- Posty: 33138
- Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Posty: 817
- Od: Śro lip 07, 2004 12:12
- Lokalizacja: Kraków, stara Nowa-Huta
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 146 gości