Koci karzełek, leukocyty ponad 71 tys...choroba cushinga (:

[agusialublin]

Nic nie pisałam, bo bałam się zapeszyć ... Ale teraz już muszę, bo inaczej pęknę ... Kleszczyk ROŚNIE ....Co prawda musiała mnie w wigilię przegonić do wetki (wymioty i biegunka) .... została zważona ... i aż nie wierzę ... waży 2, 20 kg

Zamordowałam Serduszko ha ha ha ha

[ASK@]

Spokojnych Świąt

[katarzyna1207]

Jakie jest to jej futerko w dotyku?

Prawie normalne - mięciutkie ... Tylko w dwóch miejscach zostały te zmiany na skórze... no i ogonek jeszcze jak niteczka ...

Wetka nie widziała jej miesiąc .. I jest zachwycona zmianami ... wg niej mała miała gruczolaka przysadki i jest szansa, że zaczął się wchłaniać ....

[Marcelibu]

Ale dobre wieści!!!!

[Meteorolog1]

Cuuudnie
Wesołych Świąt, Kochani!

Super to jest !!!! Dołączam się do życzeń dla Wszystkich Kotów i Ich Opiekunów. Wesołych Świąt

[agusialublin]

Widziałam Kleszczyka
wiecie jaka to jest cudna kocinka
taki mały krasnal le z charakterkiem

[Erin]

To widać i na zdjęciach
Taka mała szpryca

[I&S]

Zaczęłam czytać o chorobie Cushinga. Znalazłam to: http://www.medonet.pl/zdrowie/zdrowie-d ... 21160.html
I opisane objawy pasują w jakichś 90% do tego, co się dzieje z moją bardzo fajną koleżanką od lat... Miała już 2 udary mózgu, ma cukrzycę, otyłość brzuszną i chudziutkie kostki i łydki. Podrzuciłam jej ten artykuł i stwierdziła, że żaden endokrynolog nigdy jej na to nie diagnozował :/ Na początku stycznia się zbada

Być może Kleszczyk uratowała właśnie ludzia Zobaczymy - ja w każdym razie trzymam kciuki, żeby to było to (czuję, że tak się okaże), bo wtedy problemy Marty się skończą.

[I&S]

Właściwie trafiłam tu dzięki tęsknocie za Zuzią. Szukałam kociego karzełka w sieci, żeby go adoptować. Więc Zuza też przyłożyła tu co najmniej 2 łapy

[katarzyna1207]

Właściwie trafiłam tu dzięki tęsknocie za Zuzią. Szukałam kociego karzełka w sieci, żeby go adoptować. Więc Zuza też przyłożyła tu co najmniej 2 łapy

Mam nadzieję, że koleżance się potwierdzi diagnoza i da się jej pomóc ...

Kcesz Kleszczyka? ...Tobie oddam ...

[agusialublin]

Właściwie trafiłam tu dzięki tęsknocie za Zuzią. Szukałam kociego karzełka w sieci, żeby go adoptować. Więc Zuza też przyłożyła tu co najmniej 2 łapy

Mam nadzieję, że koleżance się potwierdzi diagnoza i da się jej pomóc ...

Kcesz Kleszczyka? ...Tobie oddam ...

taaa, tylko niech sobie kupi kolczatkę i kaganiec bo Kleszczyk to taki koci pitbul

[I&S]

)))
Też mi się wydaje, że to pitbull po tym, czego się tu naczytałam chyba bym się trochę bała skorzystać z propozycji. Zwłaszcza, że juz nie mogę patrzeć, jak mój ulubiony Rolling z Polfy marznie. Teraz jestem we Włoszech, ale kak tylko wrócimy, zorganizuję klatkę-łapkę i go zgarnę. Na początek na testy fiv/felv, bo jego kumpel już ma fiv.