Kardamon i przyjaciele - hanelkowo zaprasza :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt gru 04, 2015 13:34 Re: Kardamon i przyjaciele - hanelkowo zaprasza :)

Misia. pisze:hanelko,ja tęsknie za Wojtkiem,więc proszę coś o Wojtku :D

Wojtuś rozbrykał się. Takim cudownym, odklejonym rozbrykaniem...
Polubił zabawę.
Odkąd powyciągałam wędki, przepadł.
Szaleje do padnięcia. Biega, skacze, kręci się w kółko.
W kilka sekund urywa wszystko, co dyndało na wędce.
Nawet Pietrucha nie jest w stanie mu dorównać.
W pewnym momencie tak się rozszalał, że aż stracił równowagę.
Usiadł gwałtownie, a łepetyna kręciła mu się w kółko. Niemal widziałam wirujące nad nią ptaszki i gwiazdeczki.
Jak w kreskówce :)
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt gru 04, 2015 14:20 Re: Kardamon i przyjaciele - hanelkowo zaprasza :)

hanelka pisze:Diabełkiem targają skrajne emocje. Przygląda się, jak się futra wcierają się we mnie, jak przytulactwo kwitnie i mam wrażenie, że za chwilę eksploduje, wyskoczy ze skóry i też wciśnie się we mnie. Oczy ma przeogromne, okrągłe, wpatruje się w każdego kota z takim natężeniem, jakby wchodziła mentalnie w jego skórę. Przywiera łapeczkami do tapczanu, odwraca się lekko tyłem, zaciska oczy i aż drży: pogłaszcz mnie też, poooogłaszcz! Kiedy ją dotknę, kurczy się, jakbym ją oparzyła. Potem jednak rozluźnia się, widać, że sprawia jej to przyjemność. Czasem aż wpada w mruk. Nagle zrywa się i ucieka.
Są miejsca w domu, w których nawet do niej nie podejdę. Czasem potrafi czaić się w progu kuchni i nie być w stanie wejść do niej na posiłek, choć normalnie nie sprawia jej to problemu.
Tapczan jest miejscem naszych sekretnych wzruszeń

:1luvu:
hanelka pisze:Wojtuś rozbrykał się. Takim cudownym, odklejonym rozbrykaniem...
Polubił zabawę.
Odkąd powyciągałam wędki, przepadł.
Szaleje do padnięcia. Biega, skacze, kręci się w kółko.
W kilka sekund urywa wszystko, co dyndało na wędce.
Nawet Pietrucha nie jest w stanie mu dorównać.
W pewnym momencie tak się rozszalał, że aż stracił równowagę.
Usiadł gwałtownie, a łepetyna kręciła mu się w kółko. Niemal widziałam wirujące nad nią ptaszki i gwiazdeczki.
Jak w kreskówce :)

:D :ryk:
Trufla, Lili i Imbir
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Beasia

 
Posty: 3425
Od: Pt maja 22, 2009 12:05
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Pt gru 04, 2015 16:52 Re: Kardamon i przyjaciele - hanelkowo zaprasza :)

Beasia pisze:Usiadł gwałtownie, a łepetyna kręciła mu się w kółko. Niemal widziałam wirujące nad nią ptaszki i gwiazdeczki.
Jak w kreskówce

caaaaały Wojtek! to naprawdę prześmieszny kot, uwielbiam go :D

hanelko, a jak tam Warszawa? kolorowo już? :kotek:

Misia.

 
Posty: 250
Od: Nie gru 14, 2014 22:49

Post » Pon gru 07, 2015 9:53 Re: Kardamon i przyjaciele - hanelkowo zaprasza :)

Kardamonik, Kardamonik, chłopczyk z loczkami na wąsach...
Byliśmy w sobotę u weta, bo... siusia na różowo.
Moczu nie dał sobie złapać w domu, ani w lecznicy wycisnąć,
ale w drodze powrotnej zasikał cały transporter po dach :mrgreen:
Dostał na razie antybiotyk. W czwartek jesteśmy zapisani na usg.
Nie było miejsc u mojej wetki, więc poszliśmy do innej. Ogląda kartę Kardamona, ogląda, sprawdza, kiedy były jakie badania, jakie leki
Patrzy w tę kartę, patrzy
I w końcu mówi: długo on już z tym chłoniakiem żyje...
Kazałam jej się zamknąć
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon gru 07, 2015 10:20 Re: Kardamon i przyjaciele - hanelkowo zaprasza :)

No, cóż... Weci jak ludzie.. A chciałoby się by byli 'specjalni'.
Przytulamy Kardamosia :ok:
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25770
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon gru 07, 2015 10:27 Re: Kardamon i przyjaciele - hanelkowo zaprasza :)

Jak mogła tak powiedzieć... :evil:
Przesyłam moc głasków dla kochanego Kardamosia i życzę żeby antybiotyk szybciutko zadziałał. :ok:
Imbir jakieś 2,5 roku temu też siusiał mocno na różowo, miał kiepskie wyniki moczu i do tego kryształy. Dostał kroplówki i zastrzyki, je karmę urinary i na szczęście od tego czasu jest ok.
Trufla, Lili i Imbir
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Beasia

 
Posty: 3425
Od: Pt maja 22, 2009 12:05
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Śro gru 09, 2015 15:54 Re: Kardamon i przyjaciele - hanelkowo zaprasza :)

Beasia pisze:Jak mogła tak powiedzieć... :evil:

Tak jej się wyrwało po prostu. Z niedowierzaniem. A ja zdałam sobie sprawę, że żyjemy na kredyt. Ciiii...

Antośka.
Łobuz Antośka
Mistrzyni w robieniu oczu kota ze Shreka. Najbardziej szmaragdowych oczu na świecie od czasów Kocidy. Przekrzywia przy tym główkę w bok dla podkreślenia dramatyzmu chwili.
Kąt przekrzywienia jest bliski 180 stopni.
Najbardziej sępowaty sęp ze wszystkich sępowatych sępów.
No podziel się żesz człowieku jeden z kotkiem malutkim, słodkim i nieśmiałym. Nie bądź łoś...

Szczupła i zwinna jak jaszczurka. Pierwsza do rozróby.
W chwilach głupawki pędzi przez mieszkanie z prędkością zbliżoną do prędkości światła, wydając z siebie dźwięki przedziwne i straszne.
Notorycznie łamie drapak, wskakując na niego z szafy...
W wyścigach zawsze wygrywa.
Kotłuje się to z Pietruchą, to z Mańkiem.

Wciąż płochliwa i bardzo nieśmiała. W kontaktach z człowiekiem nieustannie gotowa do ucieczki.
Kolanka, rączki parzą. Jest cały czas spięta i nie ma mowy, żeby się rozluźniła.
Ale uwielbia pieszczoty z wolnej stopy, w miejscach, które sobie do tego celu wybrała.
Tapczan i parapet w kuchni. Ach!!!Ach!!! Ach!!!... Wyciąga się, wije, wygina, popiskuje cichutko: rób mi, rób, wszszszszszyyyyyystkooooo! Nie przestawaj!!!
Łapie dłonie łapeczkami, przyciska do siebie, tuli się, tuli się, tuli...

Często kiedy przechodzę obok niej, zaczepia łapką, potem udaje niewiniątko... ;)

Któregoś dnia ostatnio, gdy wróciłam do domu, przywitała mnie tak, jak zawsze witała Sosera. Mnie się też wtedy dostawało, jako przedłużeniu kundla.
Odkąd wracam do domu bez niego powitania skończyły się. Tym razem ocierała się i tuliła jak szalona. Mogłam nawet wziąć na ręce i wycałować.

Czekam niecierpliwie na obiecane przez joshua_ada kolankowe zdjęcia łobuzicy. Bo to chyba całkiem inny kot ;)
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro gru 09, 2015 19:28 Re: Kardamon i przyjaciele - hanelkowo zaprasza :)

Uwielbiam sposób w jaki opisujesz swoje futerka :1luvu:
Trufla, Lili i Imbir
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Beasia

 
Posty: 3425
Od: Pt maja 22, 2009 12:05
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Nie gru 13, 2015 0:04 Re: Kardamon i przyjaciele - hanelkowo zaprasza :)

Nie wiem czy powinnam pisać
Wielkimi literami radości czy małymi, żeby licho nie zobaczyło
Wygląda na to, że u Kardamonka nastąpiła remisja...
Ruda Pokraka jedna, no...
Może pobędziemy jeszcze trochę razem :placz: (to ze szczęścia)
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie gru 13, 2015 6:23 Re: Kardamon i przyjaciele - hanelkowo zaprasza :)

Udajmy, że nie pisałaś i nie ma powodu do radochy :wink:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56023
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Nie gru 13, 2015 8:59 Re: Kardamon i przyjaciele - hanelkowo zaprasza :)

Ja wiem... nie zapeszać i td.
Ale przecież trzeba kotku okazać radość :D Niech wie, że się cieszymy, niech się uśmiechnie.
Licha przeszkadzają w planach :mrgreen: , ale jak się uda to trza się radować!
Choćby z ukradzionych chwil, z przedłużenia...
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25770
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon gru 14, 2015 8:59 Re: Kardamon i przyjaciele - hanelkowo zaprasza :)

Kardamoś ma się dobrze, bo tutaj cała gromadka cioć trzyma za niego kciuki :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Aniu, wygłaszcz go bardzo mocno ode mnie, proszę :201461
Trufla, Lili i Imbir
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Beasia

 
Posty: 3425
Od: Pt maja 22, 2009 12:05
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Pon gru 14, 2015 9:04 Re: Kardamon i przyjaciele - hanelkowo zaprasza :)

Antosia łobuzica :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Postaram się zaraz szybciutko wrzucić zdjęcia nakolankowe.

A za Kardamonka moc kciukasów :ok: *

* kiedyś obraziłam się totalnie na jednego weta - przestałam do niego już chodzić. Miałam bardzo chorą koteczkę. Mimo przetaczania krwi nie udało się... Kiedy odchodziła w moich rękach, tenże wet (który wcześniej raz ją badał) powiedział mi (a ja miałam całą twarz zapłakaną!): "No, mówiłem, że tak będzie". Kurde, zero empatii w takiej chwili.
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Pon gru 14, 2015 9:16 Re: Kardamon i przyjaciele - hanelkowo zaprasza :)

Zanim nam dwa razy uciekła: :twisted:
Obrazek

Obrazek

Na rękach i na kolankach :201461
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

A te zdjęcia robiła tajdzi:
Obrazek

Obrazek
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Pon gru 14, 2015 17:09 Re: Kardamon i przyjaciele - hanelkowo zaprasza :)

Zabawnie wygląda na smyczy :)
Ale łomatulu! Antosia na kolankach!!! 8O Mowy nie ma! Wije się jak piskorz, mało jej serce nie wyskoczy.
Zgarnęłam ją dziś rano znienacka na szafce w kuchni na szybkie przytulanki. Wywiła się, wskoczyła na parapet, przewróciła namiętnie oczami - teraz możesz
Na zdjęciu, które robiła tajdzi, przyciskam ją obiema ręcami, że by dyla nie dała :mrgreen:
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar, Google [Bot] i 68 gości