Pinki pojechał do DS, czekamy na konsultację u neurologa !

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob sie 08, 2015 21:13 Re: Pinki pojechał do DS, czekamy na konsultację u neurologa

Takiemu to dobrze. Powodzenia, kociaku!

Dark Angel

 
Posty: 1034
Od: Wto sie 12, 2014 11:38
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sie 09, 2015 6:37 Re: Pinki pojechał do DS, czekamy na konsultację u neurologa

Dopiero dzisiaj, udało mi się zobaczyć fotki. Popłakałam się :oops: Jakiż on jest cudowny. Niech on zdrowy będzie i bardzo kochany. :201461 <3

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7180
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Śro sie 12, 2015 20:02 Re: Pinki pojechał do DS, czekamy na konsultację u neurologa

Rozliczenie wpłat na Pinkiego
+ 115 zł Fundusz Pokrzywkowy
+ 35 zł bazarek Trinity36 viewtopic.php?f=20&t=169892
+ 46 zł bazarek Różnosci viewtopic.php?f=20&t=169804
+ 8 zł bazarek Książki, płyty dla domu viewtopic.php?f=20&t=158669
+ 3 zł dla Pupila i własciciela viewtopic.php?f=20&t=158673
+ 20 zł bazarki Alyaa
Razem 227 zł :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Ostatnio edytowano Wto sie 25, 2015 20:51 przez fiona.22, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek ObrazekObrazek
Obrazek

fiona.22

 
Posty: 8659
Od: Pon maja 07, 2007 19:31

Post » Pt sie 14, 2015 5:14 Re: Pinki pojechał do DS, czekamy na konsultację u neurologa

W jakim mieście planujecie konstacje u weterynara
za?
Obrazek Obrazek

evalla

 
Posty: 3605
Od: Pon lis 05, 2007 19:46
Lokalizacja: Ostróda / Warszawa

Post » Pt sie 14, 2015 22:38 Re: Pinki pojechał do DS, czekamy na konsultację u neurologa

Na pewno konsultacja będzie w Warszawie a o doktora muszę dopytać ciocie jerzykowkę :oops:

Pinus w nowym domku i od piątku bez ataków, jedynym problemem jest problem z trafieniem do kuwetki :oops:
Nie wiem zupełnie dlaczego tak się dzieje ??? U Ani w dt nie było z tym najmniejszych problemów :!:
Obrazek ObrazekObrazek
Obrazek

fiona.22

 
Posty: 8659
Od: Pon maja 07, 2007 19:31

Post » Pt sie 14, 2015 23:10 Re: Pinki pojechał do DS, czekamy na konsultację u neurologa

Może kuweta w nieodpowiednim miejscu stoi? Może żwirek mu nie odpowiada dlatego nie trafia?Albo czyszczona zbyt rzadko? Niech domek spróbuje jeszcze jedną kuwetkę postawić.
Kciuki za Ponkiego!!!

gisha

 
Posty: 6077
Od: Wto sty 17, 2006 12:01

Post » Pt sie 14, 2015 23:59 Re: Pinki pojechał do DS, czekamy na konsultację u neurologa

Pinus ma swoją własną kuwetkę, żwirek ten sam co w poprzednim dt dlatego kompletnie nie rozumiem dlaczego tak się dzieję. Domek oczywiscie jest bardzo swiadomy, dziewczyny zdają sobie sprawę, że Pinus jest chorym kociakiem i absolutnie nie mają do niego pretensji o kuwetkę.
Chłopak ma opiekę 24 godz na dobę. Smiejemy się nawet, że powinien mieć na imię Maharadża :mrgreen: Jego nowa opiekunka ustawia tak swój plan dnia aby dostosować się do potrzeb Pinusia, chłopak ma na prawdę cudowny, swiadomy i odpowiedzialny dom. Momentami aż trudno w to wszystko uwierzyć :wink:
Obrazek ObrazekObrazek
Obrazek

fiona.22

 
Posty: 8659
Od: Pon maja 07, 2007 19:31

Post » Wto sie 18, 2015 6:41 Re: Pinki pojechał do DS, czekamy na konsultację u neurologa

Pinus wart jest takiej miłości :201461 Kochany maluszek.
A jak on się miewa, coś nowego ?

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7180
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Wto sie 18, 2015 10:18 Re: Pinki pojechał do DS, czekamy na konsultację u neurologa

Pinki miał jechać do Warszawy, do doktora Lenarcika. Niestety właśnie się okazało, że tam nie działa rezonans :(
Do Wrocławia bardzo daleko (podróże dla Pinkusia to straszne obciążenie), więc umawiamy się w klinice w Mikołowie.
Tam konsultować ma Piotr Teodorowski. Cioteczki kochane, czy macie jakieś doświadczenia, jakieś opinie o tym wecie?
Ostateczna decyzja jeszcze nie zapadła.
Cena rezonansu 1000 zł, konsultacji 130 zł.
Zrobimy zrzutkę, muszą się znaleźć te pieniądze.

By zrobić małemu badanie rezonansem Pinki musi mieć aktualne (najwyżej dwudniowe) badania krwi, więc od tego trzeba zacząć.
Obawiam się, że zdążymy dopiero na przyszły tydzień. Termin piątkowy w klinice jest już zajęty.
mam nadzieję, że upały ustąpiły na dobre... Na to cały czas czekałyśmy.

Dziewczyny, u których jest Pinkuś nie mają samochodu. Jeśli znalazłby się ktoś, kto za zwrot kosztów paliwa mógłby je zawieźć może udałoby się dojechać do Wrzoska we Wrocławiu.
Bardzo prosimy o pomoc!!!!!!!!!
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Wto sie 18, 2015 10:29 Re: Pinki pojechał do DS, czekamy na konsultację u neurologa

viewtopic.php?f=20&t=169035 zapraszam na wątek bazarkowo-pomocowy .

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7180
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Czw sie 20, 2015 11:38 Re: Pinki pojechał do DS, czekamy na konsultację u neurologa

nasz Pinki jedzie jutro do Warszawy, gdzie znakomity neurolog lek. wet. Arkadiusz Olkowski przeprowadzi badanie tomograficzne oraz badanie płynu rdzeniowo - mózgowego czyli badania niezbędne do postawienia diagnozy, bez której życie Pinkiego jest w niebezpieczeństwie :(
Przyczyn stanu Pinkusia może być wiele: wodogłowie, zapalenie mózgu, padaczka idiopatyczna czy inne wady wrodzone. Niestety silne napady padaczkowe u tak młodego kotka są bardzo niebezpieczne.

Ten malec ma najlepsze opiekunki na świecie i to właśnie One ruszają dziś o godz. 2.00 w nocy autobusem z Jędrzejowa (k. Kielc) do Warszawy (Milanówek) by zdążyć na 9.30 rano do lecznicy!
Czy może znacie kogoś, kto zechciałby zabrać Je w tę drogę samochodem? Oczywiście zrzucimy się na paliwo.
To byłaby ogromna pomoc dla Pinkusia!

Wszystkich prosimy o kciuki najmocniejsze na świecie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Bardzo są Pinkiemu potrzebne!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Gdyby ktoś zechciał dorzucić grosik na badanie (koszt tomografu to 600 zł) byłybyśmy bardzo zobowiązane!!!
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Czw sie 20, 2015 13:08 Re: Pinki pojechał do DS, czekamy na konsultację u neurologa

Kciuki za zdrowie i życie Pinusia, trzymam cały czas.
No a pomóc, to mogę tylko, zapraszając na bazarek ... koszt ze sprzedaży, byłby na badanie futercia.

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7180
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Czw sie 20, 2015 15:35 Re: Pinki pojechał do DS, czekamy na konsultację u neurologa

Dzwonię i szukam ! Trzymajcie kciuki :ok:
Obrazek ObrazekObrazek
Obrazek

fiona.22

 
Posty: 8659
Od: Pon maja 07, 2007 19:31

Post » Czw sie 20, 2015 15:36 Re: Pinki pojechał do DS, czekamy na konsultację u neurologa

fiona.22 pisze:Dzwonię i szukam ! Trzymajcie kciuki :ok:



:ok: :ok: :ok: :ok:

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26828
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw sie 20, 2015 17:07 Re: Pinki pojechał do DS, czekamy na konsultację u neurologa

Jest opcja transportu taxi za 600 zł :strach: Na razie tyle wymysliłam nikt ze znajomych nie da rady - ale tyle pieniążków to rozbój w biały dzień :strach:
Obrazek ObrazekObrazek
Obrazek

fiona.22

 
Posty: 8659
Od: Pon maja 07, 2007 19:31

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 78 gości