Kocia Chatka zaprasza - juz 32 odsłona

Czytam zaległe posty, już chciałam obstawić jakiś weekendowy dyżur, a tu wszystkie już pobrane

Jeśli ktoś chciałby mimo wszystko zrobić sobie wolne, to myślę, że w sobotę i niedzielę raczej będę na miejscu, w razie draki.
Przepraszam za brak kontaktu i aktywności, miałam wyjazd szkoleniowy.
Muszę ogarnąć nowe kociaki

Patka2805 pisze:A rano tez nie miala kupy w kuwecie?

Nie, nie było. Ona kilka razy chodziła do kuwety. Poza tym ten ciemny żwirek co jest zmięszany z tym jasnym daje efekt nieładny. Bo jak kot sika to wyglada potem jak by miał biege.

No to już nie można jej dawać nifuroksazydu, a może nawet warto jej dać coś w stylu omeganu (o ile jest)?

Wezmę w czwartek kotkę Wiesia na przegląd, test i badanie do schronu.

Mara S pisze:No to już nie można jej dawać nifuroksazydu, a może nawet warto jej dać coś w stylu omeganu (o ile jest)?

Bura ma nadal kiepską kupę, nie dało się nawet pobrać próbki.

Na trójce jest nowa kotka ze schronu - Szakira

Wieczorem :
Ptysia nadal kupke ma nietęgą:( dalismy jej nikusia....
Aminka nadal nie opuszcza tego koszyka pod oknem, tyle że dała się wymiziać i mruczała przy tym fajnie:)
Szakira to bardzo sympatyczna kicia....lubi się miziać na kolanach.
Nie ma ręczników.
Nie było Korka.

cessy pisze:To my bylismy . Szkoda tylko, ze nie moglismy dluzej zostac Nie zabijcie, ale przywiezlismy tez mokre tak na zapas,do lekow... Suche tez, wiec moze nie zbijecie? . Szkoda

proszę napisać jaka jest cena wywoławcza :
bransoletki (taka z czerwonymi koralikami)
łańcuszka z wisiorkiem
jestem zainteresowana

ustalcie sami

na trójce :
Szakira chowa się za szafkami,ale wygląda ciekawie zza nich.
Agatka miziak,wydaje mi się ,że ma coś z uszkami.Są czyste,ale się drapie i potrząsa główką.
Mamuśka warczy na obie.
na zdrowej :
Na Bruna znalazłam sposób. Głaskam go tym patyczkiem z piórkiem,a on mruczy,ugniata.Parę razy dał się pogłaskać ręką,aż się uślinił

Irysek chyba ma lekki katar.
Miśka je,daje sie głaskać i potrafi pacnąć łapką(czyli jak dawniej) dalej się nie myje

na kwarantannie :
kotka dzika miała puste miseczki, dalej jest bardzo wystraszona.
Burą przeniosłam piętro niżej,łatwiej sprzątać.Dałam jej myszkę do zabawy i chętnie się bawiła.
Benuś-cielaczek wymiziany,on to uwielbia
Migotka z Karolkiem momentami drą"koty" ,ale dochodzą do porozumienia.
Aminka niestety dalej kot widmo.

Moje kochane ,mam już mieszkanko. Bede mieszkać na Kombajnistów(niedaleko urzedu pracy). Szału nie ma ,bo to kamienica,umowa spisana . W ciagu miesiąca powinnam się przenieść,musze troszke odświerzyć lokal. Możecie Migotce wpisać rezerwacja. Oby się dogadała z moim psem.

Tajron pisze:Moje kochane ,mam już mieszkanko. Bede mieszkać na Kombajnistów(niedaleko urzedu pracy). Szału nie ma ,bo to kamienica,umowa spisana . W ciagu miesiąca powinnam się przenieść,musze troszke odświerzyć lokal. Możecie Migotce wpisać rezerwacja. Oby się dogadała z moim psem.

Agatko, może będziesz potrzebowała jakiejś pomocy? Chętnie mogę chwycić z Tobą za pędzel lub wałek

Tajron pisze:Moje kochane ,mam już mieszkanko. Bede mieszkać na Kombajnistów(niedaleko urzedu pracy). Szału nie ma ,bo to kamienica,umowa spisana . W ciagu miesiąca powinnam się przenieść,musze troszke odświerzyć lokal. Możecie Migotce wpisać rezerwacja. Oby się dogadała z moim psem.